I zapach starego papieru - intensywny.Tam czas dla mnie zatrzymuje się w miejscu.
Dom stary jak świat i od dłuższego czasu pozostawiony na łasce natury i mieszkańców małego miasteczka.
. * Na skrócenie dystansu nie mogła sobie pozwolić, bo chłodny ogląd to podstawa biznesowych decyzji.
Widzę, że okładka Wam się spodobała, to teraz czas na fragment :-) Bella wstrzymała oddech.
Wiśniewscy odsypiali zaległą noc spędzoną na seansie, Anna trochę czytała, pozwoliła się ograć Jarkowi w ping-pogna, co nie było trudne, bo Jarek grał...
Kiedy nadszedł czas, zanurzyliśmy się w czarną otchłań i rozpoczęliśmy nużącą drogę w stronę brzegu.
Doszły w tym do perfekcji, umiały nawet ukrywać swój zapach, chyba że nie było potrzeby.
Od tego czasu życie Tomka zaczęło przybierać obraz piekła.