U mnie leje całymi dnami :( a juwenalia się zaczęły :(
A ja już widzę dno w sakiewce w tym miesiącu@GIF
A to takie postanowienie noworoczne robic wcześniej, a nie później ;) Całe dnie mam zajęte, a wieczorem to już po ptakach ;)
Ha, wreszcie Messi i Barca na dnie, mój Bayernik do przodu.
Super, wreszcie mi się coś udało, bo myślałam, że jestem na filmoznawczym dnie, a taka myśl mnie zabija :D Moja zagadka:
Zależy jak te opinie wyglądają, bo jeżeli pierwsze 1000 znaków to opis, a drugie to polecam, podziękowania za książkę i hasztagi to to dla mnie dno ni...
yezoo,nie bylo mnie na portalu kilka miechow, a tu taki dno....
Moja praca to pomaganie w domu, mieszkam na wsi, więc a to czasami coś w ogródku, a to czasami coś pomajsterkować z tatą, wyskoczyć do miasta i uwierz...
Dlaczego razi nas to, że ktoś napisze o książce "dno" ale nie to, że ktoś napisze "cudowna", a przecież oba te stwierdzenia są skrajne.
Ja jako chłopak po prostu nie gustuje w romansidłach, to i tak nie pisze że są one dnem, lub że są bezsensowne.
A teraz też tak jest, tylko nie wszędzie.
Na dnie oceanicznym na przykład mieszka taki jeden koleżka, który nie doczekał się jeszcze polskiej nazwy.
U mnie szykuje się ciężki okres psychicznie,chociaż dnie będą może tak wypełnione że nie będę miał kiedy myśleć.
Nie podoba mi się, - a także uważam, że niekulturalne jest - kiedy ktoś piszę pod książką komentarz, np.
A ja zapewne jutro pojadę do taty gdzie cały weekend będę się zajmować i bawić z dwuletnim bratem.
:D I od razu przepraszam za wczorajsze filmiki.
Pojechaliśmy na 3 dni do Krakowa.
A jak jeszcze w grę wchodzą egzemplarze recenzenckie, to już jest wybitnie podejrzane.
Haha ja też umiem zwinąć język w rurkę :D I też trenuje pisanie lewą ręką :D A czytać to mogę od tyłu , do góry nogami w poprzek.
A ja uważam, że niektóre określenia, np.
. :) Ja zaraz zmierzam właśnie napisać kartkówkę z geografii, na którą się uczyłam wczoraj do 2 w nocy, ale chociaż się nauczyłam.
Leif GW Persson "Linda" czyli po prostu szwedzki kryminał ze zbrodnią, która wydaje się banalna (o ile zbrodnia może taka być), ale jak to zwykle bywa...
:D a choleryk to nie ja, jam jest melancholik ;P (tak mi kiedyś z jakiegoś testu wyszło) - trudno jej/ jemu utrzymać porządek w pokoju - ma swoją pop...
Ale gwarantuję Ci, że film jest warty obejrzenia :) Wychowawczyni się wstawiła, a jakże (chociaż sama mnie pociągnęła na dno wystawiając ocenę, która...
A tutaj już wszedłeś Przemku, na inny temat zupełnie, nad którym również często rozmyślałam.
Bardzo dobry film, świetnie zagrany z niezwykłą ( a może właśnie zwykłą) historią o Facebooku, jak wszyscy wiedzą.
Szczególnie lubiłem czytać lektury ówczesnej klasy III liceum (był to chyba ostatni rok zeszłego tysiąclecia) a najszybciej i najmilej pochłonąłem "Po...
Ja też czytam Marię Dąbrowską "Noce i dnie", poza tym zabieram się w końcu za "Braci Karamazow" Dostojewskiego (w ramach nadrabiania zaległości z tzw....
Książka opowiada o chłopcu, który przeprowadził się wraz z rodziną do nowego domu na plaży, a tam jest świadkiem dziwnych zjawisk, np. widzi ruszające...
Właśnie, w czytaniu książek ma chodzić o przyjemność, a nie o obowiązek.