Lena :) nie ma problemu, mam nadzieję, że ja z Nim skończę a nie On ze mną ;)
Cieszę się Leno:) Mam nadzieję, że to miły sen był, a nie horror;) Aaaa, czekam na Twoje kolejne recenzje, w tym mojej książki:)))
Agato, Leno - witam, witam :) Ja też mam kota, a właściwie kotkę.
@ Julia - ja mam nadzieje, że to tylko dziś.
Lena, sporo zależy też od relacji z danym wydawnictwem.
@Agacia jak patrzę na Twojego bloga to mam depresję ;P o Leny też nie wspomnę :P a resztę blogów muszę zacząć oglądać może się czegoś nauczę:) mój ad...
A ja mam świetne samopoczucie, bo jestem po wizycie u fryzjera (eh, ta próżność ;)) Wielki powrót Tajemnicy i Leny, jak widzę.
Trochę niewyspana jestem, bo do 3 w nocy kończyłam "Namiestniczkę" - moja pierwsza książka w życiu z kategorii fantastyki.
Dzień doberek :) Anek - dokładnie, Lena ma rację!
Lena - no to się zrozumiałyśmy:) Enga - takich gróźb bym chyba nie wytrzymała i napisałabym - to przestań:D Najoczywistsze odpowiedzi mi zawsze pierw...
a ja mam pod opieką kota, który mnie chyba nie lubi - zjadł mi obydwie kanapki.
Niestety ale jest tak że ilośc bibliotek maleje wraz z rozwojem cyberprzestrzeni i dostęoności wszelkich pozycji w formie e-booków i audiobokow.
Lena 173: Podczas czytania książki "Zamówienie z Francji" kilkukrotnie nasuwało mi się pytanie dotyczące tego skąd pani Anna czerpie natchnienie do pi...
. – Przecież ledwo kropi, a poza tym to jest sierpień, a nie listopad.
Mama Leny: To koniec!
Dzień doobry ;) Ale grzeje, że aż miło ;P Lena!
@Tajemnico, Leno i inni, którzy współpracujecie z wydawnictwami: mam do Was kilka pytań. 1.