Jakie jest Pani zdanie na ten temat?
Pozwolił sobie pomacać łapę, zawiązać, a potem wsadzić do samochodu i zawieźć do weta, który (która, własciwie, bo była to pani doktor) stwierdziła, ż...
Z resztą naprawdę ja lubiłem.
Z resztą naprawdę ja lubiłem.
Z resztą naprawdę ja lubiłem.
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
Udało jej się mianowicie przekonać dwóch palantów z policji - "och, jestem zbyt roztrzęsiona panie oficerze", z których jeden cały czas gapił się na j...
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
Z resztą naprawdę ja lubiłem.
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
Co ona tu do kurwy nędzy robi?
Dla kogo została ona napisana?
Graf Ainu też nie lubił nowinek.
Oczywiście mi się nie chce, bo ja nie lubię pisać.
Bezskutecznie. – Panie!