Dobra, czosnek już mamy ale potrawki z zająca to z niego nie zrobimy hi hi - ciągle miałem napady głupawki. - I jak znaleźć zająca na tym kopcu kamien...
Witam Ciepło, odwilż za oknem :-) agacia, widze ża masz niezłe zapasy książkowe :-).
Titituu, jaki masz temat pracy?
Ogień, dym, panika nie do opisania.
Ty Masz swoje zdanie na temat wirusa, ja swoje.
Chciałem walczyć, naprawdę chciałem, ale moje nieruchome ciało miało to w dupie.
Rękę miałem na temblaku, na całe szczęście lewą.
Mieliśmy już go prawie, w Bostonie, ale zdążył uciec.