Tak ,to prawda,kazdemu sie moze zdarzyc.Zapamietac kogos,cos ,szczegol,bezwartosciowy dla innych.Niby proste,a jednak na dzien dzisiejszy trudny do za...
Trufla miała miec na imię Whiskey, ale babcia się nie zgodziła.
Spieszyliśmy do stajni, gdzie czekały nasze ptasie wierzchowce, gdy nagle biegnący przede mną wiedźmin jęknął, zwolnił nagle, chwycił mnie za ramiona ...
Od razu podbił serca nas wszystkich (z wyjątkiem naszej kotki, która na niego syczała), ciągle tylko się łasił, straszny pieszczoch.
- usłyszeliśmy nagle w naszych głowach.
Strusie biegły, w przeciwieństwie do koni nie musieliśmy robić długich postojów z ptakami.
Nie mieliśmy czipsów – jedliśmy mrówki.
Tak, to o naszym "kochanym" Adolfie a wątek araba jest specjalnie urwany jako finał ogólnego opowiadania-dowcipu.
Na zamówienie :P Karolina Nowek - Nowoczesna macocha Wydawnictwo Manufaktura Słów * Potrącając nieuważnie, inni biegli do autobusu * zawsze miała del...
Wokół niej widzimy ogromne pole rzepaku, pełne żółtych kwiatów, a biegnący Wallander nie jest w stanie jej powstrzymać.
Tak, wiem, ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Miało to sens, pomyślała.
Catriona miała nadzieję, że on przyjdzie na obkolację.
– Pamięta pan naszą umowę?