Kinga

googlemaps mnie przez Niemcy do Ciebie wysyła :)
znalazłam krótszą drogę, jedyne 762 km ;)

:( taki mój los, Milkę też mi zjedli
już patrzę na mapę... to będzie jakieś 950 km, będę niebawem :D ;))

Lena - juz składałam zyczenia na blogu (kinga) ale mam takie nieśmiałe pytanie: został Ci jeszcze choć mały kawałek urodzinowego tortu? Jak tylko widzę Twój nick i awatar mam przed oczami ów torcik. Bu chyba muszę się Milką oszukać ;)

patrylandia, wstąp jeszcze na zgadywankę :) czekamy na Twoją zagadkę :)

doobranoc :)

i to wszystko go godziny 10tej? Wow. Tajemnico33 prześlij proszę trochę energii :)

ja dziś skończę Cukiernię.
Za dużo gości, za mało czasu na czytanie :)

no to ładnie, bo ja do kolejnej W-Ztki mówiłam "już Cię nie zjem"
:/ ;)

@Melinaa - tak jest ! :)
Teraz Ty :)

blackmoth i diabolicalady - polecam :) zwłaszcza, że książka w wiekszoci internetowych ksiegarni kosztuje...7 zł :)
dla mnie 6/6 świetna :)
zresztą pozostałe książki tego autora - m.in "klinika" i "śmierć ma 143 cm wzrostu" są także wysoko oceniane :)

Debiutanckie dzieło niemieckiego pisarza.
Zaginęła córka znanego psychiatry. Zrozpaczony ojciec załamuje się, odchodzi z pracy, próbuje sie pozbierać. Pewnego dnia odwiedza go kobieta, która ma dziwne wizje. Dramat ojca rozpoczyna sie na nowo.

aaa przepraszam :)))
wyjechałam i zapomniałam o Zgadywance :(
już nadrabiam
cdn...

ja wiem ja wiem :)
Wielki Marsz - Richard Bachman (Stephen King :) )

o. wczoraj sie nad tym samym zastanawiałam
z jednej strony nie chciałabym się odrywać od zalegających bibliotekowych stosów
ale z drugiej strony? same horrory, kryminały, thrillery - niezbyt dobre na święta.

Padło na cukiernię. Zakupiłam ją na targach, odczekała już swoje na półce. Myślę, że na święta będzie w sam raz :)

Nie mogło byc inaczej :)
Kobra94, teraz Ty :)

(jakieś 160km) na wschód od Krakowa też odwilż ;)

Odwracam głowę i wpatruję się na swoją półkę z książkami. Z której tym razem skorzystam by zadać Wam zagadkę? Stop. Wzrok wędruje gdzie indziej. I już wiem co to będzie.

Na górnej półce tuż przed książkami, równo stoją flakoniki z perfumami. Nie mam jednego ulubionego zapachu. Używam ich w zależności od pory dnia czy nastroju.

Ktoś kiedyś próbował stworzyć zapach idealny. Dążeni...

jupiiii :))
już główkuję nad zagadką :)

z Waszą pomocą natrafiłam na

Błękitny zamek

:>

to wyżej, do poobdzieranych placów :)
poszłam tylko odkurzyć a tu proszę, wątek już przenióśł się na nową stronę :)

hihihi :))

ach gdyby to był 40%owy rabat na tradycyjne książki <marzyciel>
:)

no dobra przyznaję się- ja :(
ale nadrobię ;)

ankietę wypełniłam, do kawy, :)

dobra książka ? ;))

ja nie wiem o co chodzi
ale, że właśnie piję kawę (z mlekiem bez cukru) to się przysiadam to wspólnego picia (kawy oczywiście) ;)