“Gdy głupcy, obdarzeni wielką aktywnością, znajdują - w ułożyskowaniu określonych antagonizmów klasowych i narodowych resentymentów - posłuch głupców mniej aktywnych, gotowych pójść za tym, "kto poprowadzi" - może się zrodzić z takiego "wzmocnienia" zło, nie piekielne co prawda, bo czysto ludzkie, lecz nie mniej przez to zgubne.”