Ja diablica

Katarzyna Berenika Miszczuk
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 170 ocen kanapowiczów
Ja diablica
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 170 ocen kanapowiczów

Opis

Śmierć to dopiero początek. Dziwna prawda wynikająca z najnowszej powieści niezwykle utalentowanej pisarki młodego pokolenia - Katarzyny Bereniki Miszczuk. Gdy dwudziestoletnia Wiktoria zostaje zamordowana, zaczyna nowe życie. Dosłownie. Trafia do piekielnego Los Diablos, gdzie dostaje intratną posadę diablicy. Jej zadaniem jest targowanie się o dusze zmarłych, czyli potencjalnych nowych obywateli Piekła. Jednak Wiktoria nie potrafi pogodzić się ze swoją przedwczesną śmiercią, dlatego ciągle wraca na ziemię. Postanawia też zawalczyć o miłość swojego życia i... wybrać między przystojnym diabłem Belethem a śmiertelnikiem Piotrem. Ja, diablica to wybuchowa mieszanka dwóch rzeczywistości - ziemskiej i piekielnej to również korowód barwnych postaci, takich jak neurotyczna Śmierć, narcystyczna Kleopatra (tak, TA Kleopatra) czy diaboliczny Azazel, którego plan przewiduje zdobycie władzy nad całym światem piekielno-niebiańskim. Pisarka umiejętnie korzysta z dobrze znanych, popkulturowych tematów, odświeża je i bawi się nimi. Łącząc najlepsze cechy romansu, kryminału i powieści fantasy, stworzyła pełną humoru i - mimo kontrowersyjnego tematu śmierci - delikatnie zmysłową książkę.
Książka genialna (to mało powiedziane)! Bohaterów z miejsca pokochałam. Dużo osób mówi, że to jest podobne do Zmierzchu, a ja powiem tak: TO JEST LEPSZE!
z recenzji czytelnika, nakanapie.pl
Data wydania: 2010-10-06
ISBN: 978-83-7414-824-5, 9788374148245
Wydawnictwo: W.A.B.
Cykl: Wiktoria Biankowska, tom 1
Kategorie: Fantastyka, Fantasy
Stron: 416
Mamy 7 innych wydań tej książki

Autor

Katarzyna Berenika Miszczuk Katarzyna Berenika Miszczuk
Urodzona 2 września 1988 roku w Polsce (Warszawa)
Katarzyna Berenika Miszczuk (wł. Katarzyna Zając) – pisarka, scenarzystka, lekarka, współzałożycielka Wydawnictwa Mięta, a także wiecznie zabiegana mama. Pierwszą powieść pt. Wilk napisała w wieku piętnastu lat. Książka ukazała się trzy lata później...

Pozostałe książki:

Ja, diablica Szeptucha Jaga Noc Kupały Żerca Przesilenie Ja, anielica Ja cię kocham, a ty miau Wilk Ja, Potępiona Niegrzeczne święta Druga szansa Gniewa Obsesja Tajemnica domu w Bielinach Wilczyca Paranoja Ja, ocalona Mszczuj Wigilijne opowieści Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Tajemnica Dąbrówki Kuszenie Pustułka Gorąca gwiazdka Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Awaria prądu Tajemnica ognia Zabójczy Pocisk. Polska krew. Silna Gorące sekrety Tajemnica nauczycielki Sekretnik Szeptuchy. Co każda Słowianka wiedzieć powinna Gwiezdny wojownik. Tom 1. Działko, szlafrok i księżniczka Porozmawiajmy o pierwszej miłości Nowy Sekretnik Szeptuchy Opowiadania nominowane do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2020 Swarożyc
Wszystkie książki Katarzyna Berenika Miszczuk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Historia rodem z Piekła

WYBÓR REDAKCJI
16.02.2020

Niezwykle rzadko zdarza mi się sięgnąć po pozycje z literatury polskiej. Nie wiem czy uprzedzenia wynikają ze skojarzeń do nudnych i męczących lektur, jakie spotykałam w szkole czy wielokrotnym powrotem do tematyki wojennej i przekonaniem, że Polacy tylko o tym potrafią pisać? Ciężko stwierdzić, jednak Katarzyna Miszczuk pokazała, że wiele tracę -... Recenzja książki Ja diablica

@fantastyka.na.luzie@fantastyka.na.luzie × 11

Azazel, Beleth i Wiktoria - załoga diabłów.

WYBÓR REDAKCJI
29.06.2020

„Ja, diablica” Katarzyny Bereniki Miszczuk to kolejna pozycja , która bardzo przypadła mi do gustu. Z młodą diablicą , Wiktorią , bardzo się polubiłyśmy. Uwielbiam ją za humor , który wprowadza w książce , ale nie tylko ona, Azazel również miesza dużo i bawi do łez. „Prawdziwi przyjaciele. Kto by pomyślał , że znajdę ich w piekle.” Po ... Recenzja książki Ja diablica

Diablica?

2.02.2025

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* Książka, która należy do serii, którą chciałam przeczytać jeszcze w szkole średniej, tylko w lokalnej bibliotece, stale brakowało pierwszego tomu, więc gdy po latach dostrzegłam nowe wydanie tej historii, nie wahałam się ani chwili, żeby w końcu ją poznać. Książka łączy w sobie elementy romansu, fantast... Recenzja książki Ja, diablica

Ja, diablica

21.01.2025

Katarzyna Berenika Miszczuk pisze od lat świetne książki. Pierwszą moją taką świadomą książka, którą przeczytałam była właśnie jedna z jej pierwszy książę, czyli "wilk". Gdy po latach wróciłam do czytania, również zaczęłam od jej serii o szeptuchach. A ty znasz twórczość tej autorki? Kasia zawsze imponowała mi tym, że pierwszą książkę wyda... Recenzja książki Ja, diablica

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mewaczyta
2021-04-17
4 /10
Przeczytane

Pół roku męczenia z ebookiem oraz audiobookiem i nareszcie udało mi się skończyć! Pani Miszczuk ma ogrom fantastycznych pomysłów, ale byłabym wdzięczna za mniej romansów głównej bohaterki a więcej fabuły. Los Diablos to jeden z wielu ciekawych elementów, dzięki którym naprawdę chciałam książkę tę przeczytać do końca, ale... Do połowy powieści w głowie bohaterki jest tylko Piotruś i Belet. Wszystko inne odchodzi na drugi plan. Potem nareszcie fabuła robi się ciekawsza, ale wciąż przesycona jest płytkimi dialogami, które mają być podrywem. W tym momencie wzdycham z rezygnacją.
Książka może być przyjemna, może poprawić humor, ale nie jest to lektura, którą nazwałabym dobrą. Ledwo przyzwoitą.

× 5 | Komentarze (1) | link |
@fantastyka.na.luzie
@fantastyka.na.luzie
2020-11-03
8 /10
Chcę przeczytać

Historia rodem z Piekła

Niezwykle rzadko zdarza mi się sięgnąć po pozycje z literatury polskiej. Nie wiem czy uprzedzenia wynikają ze skojarzeń do nudnych i męczących lektur, jakie spotykałam w szkole czy wielokrotnym powrotem do tematyki wojennej i przekonaniem, że Polacy tylko o tym potrafią pisać? Ciężko stwierdzić, jednak Katarzyna Miszczuk pokazała, że wiele tracę - nasza rodzima literatura ma wiele do zaoferowania. Bez obaw. Zamierzam nadrobić zaległości!

Dwudziestoletnia Wiktoria toczy przeciętne życie warszawskiej studentki. Okazjonalnie chodzi na wykłady, mieszka w niewielkiej kawalerce, w której lodówka świeci pustkami, ale jak na porządnego, polskiego studenta przystało dużo imprezuje i jeszcze więcej pije. Jednak jej życie diametralnie się zmienia, kiedy wracając z imprezy zostaje zamordowana. Nieoczekiwania trafia do Piekła, a mianowicie do Urzędu Niższej Arkadii, który swoją strukturą przypomina odzwierciedlenie naszej skarbówki. Na szczęście w Piekła nie ma umów o zlecenie. Otrzymuję umowę o pracę, godziwe warunki i posadę diablicy. Zadaniem Wiktorii jest pozyskiwanie dusz, które po śmierci mogą trafić do Nieba albo do Piekła.

Pomimo wszelkich zalet nowego życia w piekielnym mieście - Los Diablos, Wiki nie może zapomnieć o Piotrze - śmiertelniku, w którym jest zakochana po uszy. Wyboru nie ułatwi jej Beleth - zabójczo przystojny diabeł, który po tysiącach samotnych lat z przyjemnością odnajdzie się u boku pięknej diablicy.

...

× 2 | link |
@katala
@katala
2019-11-18
7 /10
Przeczytane Młodość ma swoje prawa 2014 Fantastycznie i paranormalnie

Część pierwsza, która kończy się w taki sposób?
To powinno być zakazane.
Nie da się zakończyć czytania na tej książce.
Na tym tomie.
Tym bardziej, że w zasadzie nie ma powodu kończyć czegoś tak fajnego, sympatycznego, zabawnego, ale nie w głupi czy prymitywny sposób.
Wiki trafia do Piekła. Z własnej woli, bo okazuje się, że to człowiek po śmierci, w sumie niezależnie od wartości swojego życia, decyduje – góra czy dół. W jej przypadku wybór był jednoznaczny. Trafiła w magiczną liczbę 6. Poznała Azazela, Beletha, zjadła jabłko mocy i zamiast wmieszać się w piekielny tłum, stała się Diablicą. Walczy z Aniołami o dusze umarłych, a właściwie przekonuje różnymi metodami o wyższości „życia” w Piekle nad „życiem” w Niebie.
Chętnie kupiłabym taką wizję Piekła. Śmiem podejrzewać, że rzeczywiście jest znacznie bardziej atrakcyjna od śpiewania przez wieczność niebiańskich hymnów i gdyby tak było faktycznie, Niebo mogłoby cierpieć na spore niedobory mieszkańców.
Ja, Diablica to nie tylko przebojowa, zakochana Wiki. Do kompletu można dołożyć manipulatora Azazela ze swoim Ruchem Wyzwolenia Jąder, jak twierdził Paweł - znaną tajną organizacją, Beletha – przeokropnie cudownego diabła, twórcę kotów, ojca Achillesa, demona Goecji zazdrośnika i wielkiego miłośnika Wiki. Faceta, który w pierwszym odruchu chce pozbawić życia „ukochanego” Diablicy, a potem poniekąd zwraca jej wolność i daje przyszłość u boku Pawełka. Jest Kleopatra jako druga Diablica, z naręczem sukien ...

× 2 | link |
@book_matula
2025-05-07
10 /10

Jeśli szukasz książki, która rozbawi Cię do łez, wciągnie od pierwszej strony i udowodni, że życie po śmierci wcale nie musi być nudne, sięgnij po „Ja, diablica” autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk, wydaną przez Wydawnictwo Mięta. To doskonała mieszanka fantastyki, humoru i romansu, z nutą piekielnych intryg w tle. Główna bohaterka, Wiktoria, to zwyczajna dziewczyna… do czasu, gdy umiera i trafia do Piekła, gdzie staje się diablicą. Brzmi absurdalnie? Może i tak, ale w wykonaniu autorki to czysta literacka przyjemność. Piekło okazuje się miejscem pełnym nie tylko ognia i siarki, ale także świetnie zbudowanych postaci, ciętych dialogów i mnóstwa zaskoczeń.

Dla mnie styl autorki jest lekki i pełen humoru, dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie. Mimo że porusza temat życia po śmierci, nie ma tu trudnego moralizowania – jest za to ironia, nietypowe spojrzenie na zaświaty oraz bohaterowie, których nie da się nie polubić (lub nie znienawidzić – ale w pozytywnym sensie!).

Jeśli zastanawiasz się dlaczego warto przeczytać tę książkę to napisze ze że poznasz świetną bohaterkę z charakterem, która nie daje sobie w kaszę dmuchać, za dynamiczną akcję – tu ciągle coś się dzieje, mnóstwo humoru i błyskotliwych dialogów, niebanalne spojrzenie na Piekło, niebo i życie po śmierci, idealna lektura dla fanek fantastyki, romansu i dobrego śmiechu. „Ja, diablica” to książka, która pokazuje, że nawet w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach ...

× 2 | link |
@Diviana
2025-05-15
6 /10

Z tą autorką zapoznałam się dawno temu przy okazji cyklu Kwiat paproci, pamiętam, że było to moje pierwsze zetknięcie się ze słowiańską mitologią, którą pokochałam, a sam styl pisarski pełen tajemnic i zapachu ziół był dla mnie ogromną przyjemnością.
Tym razem jednak przenosimy się do piekła i nie ma tu wcale zapachu siarki, a raczej wieczny urlop i wakacje pod palmą.
Główna bohaterka Wiktoria zostaje diablicą, a jej zadaniem jest przekonywanie dusz by po śmierci wybrały właśnie piekło. Sama Wiktoria jest jednak dość dociekliwa i trudno jej się pogodzić z tym, że jej życie było takie krótkie. Podejmuje więc próbę odkrycia w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci. Oprócz Wiktorii poznajemy inne sympatyczne lub mniej diabły, a czasem nawet bardzo ciekawe postacie historyczne. Któż nie chciałby zaprzyjaźnić się z Kleopatrą?
Książka serwuje nam trudne wybory jak miłość do śmiertelnika, chęć poznania prawdy i kierowania się sumieniem w piekle. Możecie uwierzyć, że w piekle jest naprawdę interesująco, choć przyznam, że największą sympatią darzyłam pewną pobożną staruszkę, która również się tam znalazła i dodawała humoru.
Co prawda zabrakło mi chyba odrobiny więcej tajemnic, bo sama treść tym razem była dość przewidywalna. Książka dość długo opisywała piekło i być może z jednej strony było interesujące, to z drugiej brakowało tam odrobiny akcji. Dopiero później się ona rozkręciła. Sama logika zachowań głównej bohaterki chyba też odrobinę szwankowała, rozum...

× 1 | link |
@beata87
2019-11-17
9 /10
Przeczytane

Doskonała w swoim gatunku powieść fantasy, nasycona dowcipem słownym i sytuacyjnym, raczej dla młodzieży - każdemu smutasowi poprawi humor. Bardzo niekanoniczna wizja piekła i nieba, słowem - nie taki diabeł straszny, jak go malują.... Doskonale przedstawione postaci mieszkańców piekła, no i moja ulubienica, moherowa pani Ania nawracająca piekło na właściwą drogę:)Polecam, zdrowy śmiech gratis...

× 1 | link |
@blondevil
@blondevil
2011-03-24
10 /10
Przeczytane

Spodobała mi się ta książka, nawet bardzo. Nie spodziewałam się, jednak mile zapamiętam postać seksownego i pociągającego Beletha. Kończąc czytać ostatnie strony, byłam nieco zawiedziona takim tokiem wydarzeń, ale mimo wszystko mam nadzieję, że w kolejnej części autorka mnie nie zawiedzie. Na kolejną część będzie trzeba jeszcze trochę poczekać, jednak myślę iż warto. ;)

× 1 | link |
@Aleksandra_Kirwiel
@Aleksandra_Kirwiel
2020-04-02
8 /10

Po raz kolejny autorka mnie zaskoczyła. Poznałam ją podczas cyklu "kwiat paproci", teraz mam przyjemość zacząć przygodę z charyzmatyczną Wiktorią. Zaskakująca, innowacyjna i na pewno przemśylana.

× 1 | link |
@CzarnaLenoczka
@CzarnaLenoczka
2025-05-04
6 /10

Wiktoria umarła i trafiła do piekła.

Ne żeby była szczególnie wierząca albo wybitnie grzeszna, nie, nie…. Zwyczajnie, okazało się, że zasady są nieco inne niż wszyscy podejrzewają, a choć po śmierci niebo i piekło toczą bój o duszę denata to jednak ostateczna destynacja to kwestia wyboru…

„Ja, diablica” to pierwszy tom cyklu, który zyskał status kultowego wśród młodych (i nie tylko) czytelników polskiej literatury fantastycznej. Katarzyna Berenika Miszczuk kreuje świat pełen ironii, sarkazmu, wyrazistych bohaterów i niekonwencjonalnego podejścia do życia po śmierci. W tej książce Piekło nie tylko istnieje – ono tętni życiem, i to całkiem absurdalnym.

Główna bohaterka, Wiktoria Biankowska, studentka z Warszawy, ginie w tajemniczych okolicznościach. Zamiast udać się na zasłużony „wieczny odpoczynek” trafia z przydziałem do pracy wprost do... Piekła. A konkretnie – do Los Diablos, stolicy tej mrocznej krainy. Zamiast siarki i cierpienia, Piekło okazuje się miejscem przypominającym nieco przerysowaną wersję naszej rzeczywistości, pełną klubów, biurowców i eleganckich apartamentów, a sam Szatan wydaje się raczej organizatorem balów niż strażnikiem potępionych dusz.

Autorka z ogromnym wyczuciem balansuje między komedią, fantastyką i romansem. Dialogi są lekkie, często wręcz komiczne, a bohaterowie wyraziści, i niekiedy wręcz ciut przerysowani, ale przez to zapadają...

| link |
@alicja.fanning
2025-03-11
Przeczytane

Lubicie fantastykę? Ja przyznaję, że to nowy dla mnie gatunek, ale po lekturze tej książki jestem zakochana i chcę więcej.

Pewnej ciemnej nocy Wiktoria Biankowska, studentka z Warszawy, wraca sama do domu po imprezie w klubie Stodoła. Zamiast wziąć taksówkę lub nocny autobus, decyduje się przejść przez ciemny park. Ta decyzja kosztuje ją życie – zostaje brutalnie zamordowana i trafia do piekła.
Tam wszystko przypomina biuro: kolejne pokoje oznaczone numerami 6,66 i 666, rogate diabły za biurkami, pieczątki i stosy dokumentów do podpisania. Na dodatek musi szybko wybrać – może zostać zwykłą mieszkanką piekła albo podjąć pracę jako Diablica i targować się o duszę "czyli przekonywać zmarłych, by wybrali piekło. Dopiero co umarła, nie wie, co się dzieje, a już musi podejmować ważne decyzje!

Szybko jednak odkrywa, że piekło to nie najgorsze miejsce – imprezy, luksusowe wille nad morzem, piękne stroje na zawołanie i szybkie auta. Skoro tak wygląda piekło… to jak jest w niebie?
"Musisz zrozumieć różnice między Piekłem a Niebem. Tu jest fajnie i wszyscy są szczęśliwi. Tyle że w Piekle jest weselej. My mamy różnego rodzaju używki, sporty ekstremalne i inne zabawne rzeczy. Tu wszystko, no prawie wszystko, jest dozwolone. Za to w Niebie jest spokój, wyciszenie i wspólne śpiewanie. Nuuuudaaa [...] Sama powiedz: chciałabyś przez resztę wieczności śpiewać hymny? Przecież zwariować by można!"
Wiktoria szybko przekonuje się, że jej podjęła dobrą decyzję. Lo...

| link |
@aneta5janiec12
2025-05-05
10 /10
Przeczytane

Pamiętam, że jako nastolatka zaczytywałam się w serii diabelsko-anielskiej autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk. „Ja, diablica” to pierwsza część tej serii i już od pierwszych stron skradła moje serce! Nie mogłam się od niej ani na chwilę oderwać. Ta książka zapoczątkowała moją miłość do historii z aniołami i demonami w tle. Czy dawna miłość do tego typu historii powróci po tej lekturze?

Wiktoria Biankowska ma zaledwie dwadzieścia lat jak zostaje zamordowana. Dziewczyna trafia do piekła, a tam… dostaje pracę Diablicy. Wiktoria szybko zauważa zalety swoich nowych mocy, a przede wszystkim podoba jej się to, że może wracać na ziemię. Dziewczynę dręczy jednak to, kto dopuścił się tego okrutnego czynu wobec niej. Powroty na ziemię pomogą jej ustalić sprawcę, a być może wymierzyć mu sprawiedliwość…

No kochani! Moja miłość do tej serii zdecydowanie nie osłabła! Kocham, uwielbiam! Cudowni bohaterowie, świetny klimat, genialna fabuła i humor to elementy wyróżniające tę książkę na tle innych o podobnej tematyce! Po raz kolejny zatraciłam się w lekturze i nie mogłam od niej oderwać dopóki nie przeczytałam zakończenia. Jedna z nielicznych powieści z czasów młodzieżowych, która tak mocno zapadła mi w pamięć, że po latach powrót do niej był niezwykłym przeżyciem i cudowną przygodą.

Wiktoria Biankowska to główna bohaterka powieści „Ja, diablica”. To postać do której od pierwszych stron zapałałam sympatią. Ch...

| link |
@paula1456
@paula1456
2021-05-17
10 /10
Przeczytane

Z fantastyką do tej pory było mi po drodze. Po jaką książkę z tego gatunku bym nie sięgnęła okazywała się ona strzałem w dziesiątkę. Twórczość Katarzyny Bereniki Miszczuk już poznałam swego czasu. Przeczytałam ‘Wilka”, “Wilczycę” oraz “Obsesję”. Wszystkie z nich mi się naprawdę podobały. Czy “Ja, diablica” również dołączy do grona pozycji ulubionych?
Omawiany tytuł otrzymałam w ramach booktouru zorganizowanego przez @czerwonakaja. Nie mogłam się doczekać przesyłki, a kiedy w końcu dotarła ona do mnie czym prędzej zabrałam się za lekturę. Okazało się, że to pierwszy tom przygód szalonej i nieco głupiutkiej Wiktorii. Została ona zamordowana i trafia do Piekła. Tam poznaje Beletha, Azazela i innych. Każdego dnia przeżywa wiele przygód, których niekiedy stanowi centrum. Jednak nie zawsze wszystko idzie po jej myśli. Poza tym na Ziemi zostawiła ukochanego brata, Marka, który zastąpił jej swego czasu rodziców, a także Piotrka, chłopaka, którego dziewczyna obdarzyła gorącym uczuciem. Czy będzie im dane się jeszcze chociaż raz spotkać?
Od pierwszych zdań zostałam wciągnięta w tę historię. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Autorka szczerze mnie zaskoczyła wymyśloną fabułą, a także kreacją poszczególnych bohaterów. Polubiłam dosłownie wszystkich! Gdyby ktoś się mnie zapytał, którą postać najbardziej polubiłam to nie potrafiłabym jednoznacznie odpowiedzieć. Czy jestem #teamBeleth czy #teamAzazel? Ja stoję gdzieś pośrodku, pomiędzy nimi. Beleth przekonał mnie s...

| link |
@wiedzma.sol
@wiedzma.sol
2019-12-14
6 /10
Przeczytane Mam na półce Polecanki - romansoholiczki.pl

Przeczytałam, przeżyłam, ale z butów nie zostałam wyrwana;)
Tak w zasadzie historia ma potencjał. Jest dobra, jest na nią niezły pomysł ale kuleje w kilku aspektach dlatego oczywiście mam kilka zastrzeżeń. Za dużo jest tam napchane wszelakiego dobra. Walczą, latają, nie wiadomo co gdzie i jak. Jasne da się połapać ale po co tak gmatwać?
Na dodatek facetów tam bez liku. Rozumiem, że klata to dobro wszelakie, a testosteron kapiący wabi samice rodzaju ludzkiego do czytania ale czy mnogość w postaci: Azazel, Beleth, Piotruś i jeszcze stada innych. Rozumiem, w Niebie same mężczyzny, a w Piekle większość to też mężczyzny. I to same piękne nie licząc demonów :P Tak dla równowagi, żeby nie było, że wszystko takie piękne.

Piotruś... ach ten Piotruś. Taka melepeta, nie wiem dlaczego autorka tak usilnie chciała żeby Wiktoria go kochała i to do tego stopnia, że była ślepa i głucha na to że Piotruś ją robi w koncertowego osła z niejaką Moniką. Potulne ciele dwie matki ssie... A Wiki miała pod ręką jakże chętnego Beletha. Z tym że rzeczony Beleth mimo że lat ma kilka tysięcy zachowuje się jakby miał najwyżej 16 :P ma to swój urok ale ja mu swego serca nie oddałam.
A skoro już jesteśmy przy tym męskim rodzie to z polubiłam najbardziej z tej zgrai... Azazela. taki pokręcony, złodobry, machlojkarz, który wszędzie szuka zysku. Ale generalnie pozytywna postać ;) Wzbudzająca sympatię i mająca nieoczywisty charakter.

Co mi mocno przeszkadzało i co było tą wspomnian...

| link |
@tusz_na_papierze
2025-02-14
9 /10

Gdy życie wywraca się do góry nogami, a raczej do góry światami i raczej nieżycie a nie życie, to może wyjść z tego niezły galimatias.

Katarzyna Berenika Miszczuk i Wydawnictwo Mięta oddali w ręce czytelników odświeżone, dopieszczone i tak niezwykłe wznowienie książki "Ja Diablica" z nową i według mnie najlepszą okładką .

Krótki opis o co w ogóle tu chodzi.
Jest to historia niesamowicie przewrotna, pełna podstępów, kombinowania i diabłów. Wiktoria nagle umiera i dostaje pracę w Piekle w Los Diablos jako diablica, która ma przyciągać duszę zmarłych do królestwa Lucyfera. I byłoby wszystko okej, gdyby nie to, że Wiki tęskni za ludzkim życiem a dwa towarzyszące jej diabły ciągle kombinują i coś knują. A wszystko to może doprowadzić do niezłej katastrofy.

A teraz do konkretów.
Proszę Państwa, oto Piekło jakiego nikt nie znał. Autorka ma niesamowitą wyobraźnię a do tego umysł pełen szalonych pomysłów. Czytając JD po latach bawiłam się jeszcze lepiej niż przy pierwszym spotkaniu. Ilość małych szczególików, mimochod wtrąconych w akcję tak genialnie nakreśla dalsze losy i ma znaczenie dla kolejnych wydarzeń. Wiecie, takie " aaaa to łączy się z tym i z tym! Ale będzie jazda za moment!".

Bohaterowie są barwni, bardzo różni, diabły co mi się mega tu podoba maja wady, ale takie z którymi nie mogą walczyć ani nie są wybielane. Są podstępne, zachłanne, ciągle kombinują i działają egoistycznie. Wiktoria za to mimo stanu nieżycia wciąż czuje g...

| link |
@RajKSiazek
@RajKSiazek
2022-02-28
Przeczytane

🔥"Ja, diablica"opowiada o dwudziestoletniej Wiktorii. Książka została wydana już 10 lat temu, a ja natknęłam się na nią dopiero niedawno przez wznowienie wydania oraz premierę ostatniego tomu, czyli"Ja,ocalona"(28.10)!Alelepiej późno niż wcale ❤️.
🔥 Mogłoby się wydawać, że wielka przygoda pełna niespodziewanych zwrotów akcji, miłości, szczęścia, ale też smutku i trudności rozpoczyna się dla każdego z nas w momencie, gdy się rodzimy. Jednak historia Wiki zaczyna się po śmierci dziewczyny. Zaskoczona kobieta ląduje w Piekle, a dokładniej w LosDiablos. Ja początku nie do końca wie, co się dzieje i dlaczego to właśnie tutaj trafiła, ale szybko zaczyna rozumieć zasady.
Bardzo podoba mi się, jak Katarzyna Berenika Miszczuk wykreowała świat i opisała jego funkcjonowanie. Wszystko jest zrozumiałe i łatwe do wyobrażenia. Poznajemy Piekło razem z bohaterką.
🔥 Postaci w książce są bardzo różnorodne. Wiktoria, która na początku jest zagubioną dziewczyną, z czasem, pod wpływem ważnych wydarzeń zmienia się w silną kobietę. Co prawda momentami irytowało mnie jej zauroczenie Piotrusiem, ale pomimo tego da się ją lubić.Belethto pierwszy diabeł, którego mamy okazję poznać. Jest on zabawny i jak na istotę piekielną wyjątkowo sympatyczny. Z kolei Azazel już bardziej odpowiada powszechnie znanej definicji diabła. Myślę, że jego pasją jest manipulowanie wszystkimidookoła😂. Kleopatra to chyba moja ulubiona postać.Zachwyciła mnie, opowiadając o swoim, jakże bogatym w sukcesy, życior...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Latanie. jest jak pierwsza miłość. Jak zakochanie. Nie umiałem znaleźć porówniania, dopóki cię nie spotkałem.
Przystojny mężczyzna z irokezem już go nie słuchał. Wysunął się z cienia i spojrzał do góry na balkon, na całującą się parę. - Tak po prostu się poddajesz? - zagadnął go kompan. -Oddasz ją bez walki temu Piotrowi? Zapytany uśmiechnął się i zmrużył oczy. - Ja? Poddać się? Azazelu. ludzie się zmieniają, wypadki się zdarzają. zobaczysz, ona jeszcze będzie moja.
Nigdy do niczego cię nie namawiałem - kontynuował i jeszcze raz powtórzył: - Mówiłem tylko, co ja bym zrobił. Równie dobrze mogłem powiedzieć ci, że. że. - zamyślił się - że na twoim miejscu przespałbym się z Belethem! Beleth dosłownie storpedował go wzrokiem. - Czego robić nie zamierzam, bo nie jest w moim typie - dopowiedział szybko Azazel. - No ja myślę, że nie zamierzasz. - warknął Beleth z odrazą. - Jak dla mnie, masz za małe cycki - oświadczył mu prosto z mostu Azazel. Chichot na sali przerodził się w głośny śmiech. Podstępny diabeł właśnie do tego dążył. Teraz publiczność była po jego stronie, zauroczona jego dowcipem i urokiem osobistym.
Maleńka, nie płacz. Przecież wiesz, że to zawsze było bez sensu. - Niezręcznie poklepał mnie po kolanie i podał wyczarowaną przez siebie chustkę. - Wieeem - wychlipałam. - I przecież wiesz, że on nigdy nic do ciebie nie czuł. - Wieeem - jęknęłam jeszcze żałośniej. - I przecież wiesz, że sama też go nigdy nie kochałaś. To tylko ci się wydawało. Tak naprawdę kochasz mnie. Umilkłam i spojrzałam na niego ostro. - Tego akurat nie wiem.
A właśnie – podchwyciłam. – Bo legendy mówią, że można z tobą zagrać o Życie. To prawda? Śmierć machnęła lekceważąco ręką. -Tak, ale ja zawsze wygrywam. To znaczy, nie udało mi się tylko trzy razy… Jednak to i tak nieźle jak na tyle miliardów istnień, które stanęły u bram targu. - A w jakie gry…eee… nie wiem, jak to powiedzieć, przegrałaś? – zapytałam zaciekawiona. To mogła być przydatna informacja. Może dam radę podpowiedzieć Markowi, jaką grę powinien zacząć trenować! - Ech… nie ma się czym chwalić… Pewien informatyk miał umrzeć. No i zagraliśmy, kto napisze lepszy program. Następnie oba po sobie wypuściliśmy na rynek. Programowanie jako gra…? To mógł wymyślić tylko informatyk… - I co się stało? - On napisał XP, a ja Viste… Nie wiem dlaczego, ale nikt nie pokochał mojej Visty… No i trzeba było dać mu kolejne trzydzieści lat…
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Ja, anielica
Ja, anielica
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.6/10
Beleth, Azazel, Kleopatra i Śmierć znani z powieści "Ja, diablica" powracają! A to oznacza, że już n...
© 2007 - 2025 nakanapie.pl