Miśka Pietkiewicz dorasta razem z kasztanem na podwórku ubogiej kamienicy. Dojrzewa do przyjażni i miłości. Dziecięca ufność pozwala jej odnależć się w rzeczywistości ustanowionej przez dorosłych, a więc nie adekwatnej do potrzeb małej dziewczynki. Ten świat, ani ładny, ani brzydki, został wypełniony ciepłem i młodzieńczymi marzeniami, które ostatecznie wygrywają z tym, co potocznie zwykliśmy nazywać zdroworozsądkową postawą wobec życia. Historia w powieści jest tylko tłem, które tłumaczy, dopisuje i ilustruje tę indywidualną biografię, odciśniętą w konkretnym czasie i realnej przestrzeni. Powieściowy świat, wykreowany z życzliwym dystansem do wszystkiego, co minione, każdego dnia powiększa się o nowe wyzwania i wybory.