Stara zbrodnia nie rdzewieje

Iwona Banach
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów

Opis

Gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, wyglądałyby właśnie tak!
Do eleganckiego hotelu w niewielkiej wsi przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego – ambitni pisarze przed debiutem. Niecierpliwie wyczekując ogłoszenia zwycięzcy, odkrywają, że zarówno sam konkurs, jak i miejsce, w którym się znaleźli, są dość podejrzane… i bardzo pechowe.
Niebawem jeden z jurorów zostaje zamordowany. Sprawę prowadzi aspirant Andrzej Balicki, stary kawaler ze słabością do krwawych kryminałów i brutalnych thrillerów. Problem w tym, że w feralną noc przez pokój ofiary przewinęli się wszyscy goście, a na dodatek jest wśród nich dawna ukochana Balickiego… Nikt nie może opuścić pensjonatu – każdy jest podejrzany.
Tylko kto mógł mieć powód, by popełnić morderstwo? Czy rzeczywiście był to ktoś z gości? I co wspólnego z tym wszystkim ma papuga, która zna tylko jedno (brzydkie) słowo?

Data wydania: 2020-10-14
ISBN: 978-83-8172-559-0, 9788381725590
Wydawnictwo: Dragon
Kategoria: Komedia kryminalna
Stron: 352
dodana przez: Justyna_K

Autor

Iwona Banach Iwona Banach
Urodzona w 1960 roku w Polsce (Bolesławiec)
Pisarka i tłumaczka, ukończyła filologię romańską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz resocjalizację na Akademii Pedagogiki Specjalnej. Tłumaczy literaturę z języków francuskiego i włoskiego, autorka 10 powieści ( tym sześciu komedii kryminal...

Pozostałe książki:

Niedaleko pada trup od denata Głodnemu trup na myśli Stara zbrodnia nie rdzewieje Królowa Śniegu nie żyje Klątwa utopców Do zakopania jeden trup Geriatryczne biuro śledcze Lokator do wynajęcia Gdzie diabeł nie może, tam trupa pośle Morderstwo na śniadanie Wigilia ze skutkiem śmiertelnym Czarci krąg Białe święta, zimny trup Pewnej zimy nad morzem Szczęśliwy pech Świąteczne duchobranie Chwast Seks, książki i pieniążki Upiór w moherze Maski zła Zajazd pod Szalonym Mnichem Wakacje z truchłami Kocha, lubi, morduje Śmierć na blogowisku Rzeźnik Gnomon i tajemnica starego domu Tango z rożnem Pocałunek Fauna Wieczór kawalerski Za drzwiami Agatowa komnata Gość Papieża Kosmitek Mistycy i magowie Tybetu Tarnowskie Góry kryminalnie Florencka gra Gość papieża Rodzicielstwo i dzieciństwo w rozwoju dziejowym
Wszystkie książki Iwona Banach

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pinda!

16.11.2020

Nie raz i nie dwa sięgałam z chęcią po właśnie komedie kryminalne i również były to powieści Iwony Banach. Zaczęło się od "Niedaleko pada trup od denata" i przepadłam. A kiedy zobaczyłam okładkę do "Stara zbrodnia nie rdzewieje", to już wiedziałam, że będę się przy niej śmiać w głos. Z opisu na okładce dowiecie się, że podobno gdyby Agatha C... Recenzja książki Stara zbrodnia nie rdzewieje

Stara zbrodnia nie rdzewieje

30.03.2021

Grupa dziewięciu zupełnie nieznajomych sobie osób składała się z laureatów pewnego konkursu. Czarne samochody przywiozły ich w to miejsce odcięte od świata i ludzi. Powoli oszołomieni opuszczali swoje pojazdy, a równocześnie z nimi pojawiały się kolejne walizki. Ich oczom ukazał się kiczowaty pałacyk, który z pewnością wybudowała osoba lekko skrzy... Recenzja książki Stara zbrodnia nie rdzewieje

@ReniBook@ReniBook × 4

Stara zbrodnia nie rdzewieje

16.11.2020

Gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, wyglądałyby właśnie tak! Do eleganckiego hotelu w niewielkiej wsi przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego – ambitni pisarze przed debiutem. Niecierpliwie wyczekując ogłoszenia zwycięzcy, odkrywają, że zarówno sam konkurs, jak i miejsce, w którym się znaleźli, są dość podejrzane… i bardzo pechowe... Recenzja książki Stara zbrodnia nie rdzewieje

@iza.81@iza.81 × 3

Gdyby Agatha Christie miała przeczytać komedię kryminalną, to nad tą konkretną z pewnością rz...

19.11.2020

Komedia kryminalna. Osobiście uważam, że te dwa gatunki nie są w stanie stworzyć jednej, kompatybilnej całości. Każdy z nich ma całkowicie odmienne cechy, style oraz zasady funkcjonowania fabuły. Ponadto trzeba mieć na nie naprawdę dobry pomysł, odpowiedni warsztat, dość mocno określone pióro oraz lekkość i swobodę w tworzeniu poszczególny... Recenzja książki Stara zbrodnia nie rdzewieje

@kobiecakawiarnia@kobiecakawiarnia × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Vemona
2020-11-07
7 /10
Przeczytane 2020 2020 zakupy Mam komedia kryminalna

Tym razem uśmiałam się chyba bardziej, niż przy poprzedniej lekturze autorki. :) W bardzo krzywym zwierciadle przedstawione środowisko pisarzy, w jeszcze bardziej krzywym - pewna zaborcza mamuśka, która dopiero teraz dochodzi do wniosku, że przegięła z wybrzydzaniem na kandydatki na synową, interesująca papuga z bardzo nietypowym słownictwem (swoją drogą - wzmiankowane pod koniec dziwne uspokojenie się ptaka mogło mieć związek z pewną hodowlą). Ogólnie rzecz ujmując - spodobało mi się, a ani mordercy ani motywu nie byłam w stanie odgadnąć.

× 7 | link |
@beata87
2023-07-03
9 /10
Przeczytane

Klasyczna komedia kryminalna, lekka w odbiorze, zabawna i antydepresyjna. A już Pinda, bardzo ludzka papuga, skradła moje serducho.

× 6 | link |
@gosia_myst
2020-11-02
7 /10
Przeczytane

Do eleganckiego hotelu w niewielkim Głuszewie przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego. Niecierpliwie wyczekując ogłoszenia zwycięzcy odkrywają że zarówno konkurs jak i miejsce jest zdecydowanie dziwne i pechowe, zwłaszcza gdy w tajemniczych okolicznościach ginie jeden z głównych jurorów. Sprawę morderstwa prowadzi miejscowa policja oraz ich przełożona ale i goście co prowadzi do wielu nieporozumień i komicznych sytuacji. Okazuje się że każdy tak naprawdę mógł mieć motyw... A na dokładkę jest jeszcze papuga, która zna tylko jedno niecenzuralne słowo.
„Stara zbrodnia nie rdzewieje” to zdecydowanie lekki i zabawny kryminał z duża dawką specyficznego humoru i ironii. Młodzieżowy styl autorki idealnie tutaj pasuje i jest dodatkowym plusem. A nietuzinkowi i zupełnie różni bohaterowie powodują że każdy z nas znajdzie tutaj swojego ulubieńca. Sam intryga została tak poprowadzona iż nie byłam w stanie się domyślić kto jest winny zbrodni. Polecam każdemu, gdyż książka idealnie nadaje się do tego by oderwać myśli i się zrelaksować

× 5 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-03-16
6 /10

„Stara zbrodnia nie rdzewieje” Iwony Banach to komedia kryminalna osadzona na motywach z klasyki kryminału – akcja toczy się na odludziu, jest zamknięte grono podejrzanych i tak zwana zagadka zamkniętego pokoju. Oczywiście wszystko to jest unowocześnione, okraszone humorem i absurdem specyficznym dla tej autorki. To opowieść o uczestnikach konkursu literackiego, podczas finału którego zostaje zamordowany członek jury. Kto i dlaczego zabił? Dostajemy tu naprawdę ogromną ilość bohaterów – co dziwne, raczej się czytelnikowi ze sobą nie mieszają. Cały czas coś się dzieje, sytuacje są śmieszne i często absurdalne, a wszystko to ma nie tylko dostarczyć rozrywki, ale i wytknąć wady naszego podejścia do życia i ciągle żywych stereotypów. Autorka często wrzuca też ciekawe uwagi na temat pisarzy i naszego rynku wydawniczego, co dla miłośników książek będzie nie lada gratką. Ogólnie książkę bym chwaliła, gdyby nie jeden bohater – papuga Pinda, która komunikuje się ze światem poprzez jedno słowo, przekleństwo na k… W teorii wiem czemu miała ta postać służyć, jednak nie odebrałam jej humorystycznie – raczej mocno mnie irytowała. Poza tym jednym wątkiem jednak nie narzekam i jak zawsze czekam na kolejną zakręconą komedię autorki!

× 4 | link |
@paulina2701
2023-07-21
7 /10
Przeczytane

Lubię komedie kryminalne za ich lekkość, absurdalność sytuacji oraz możliwość oderwania się od rzeczywistości. Ciekawy temat przewodni, jakim jest wyczekiwanie wyników konkursu literackiego, papuga o imieniu Pinda, która powtarza w kółko tylko jedno słowo (i to na dodatek niecenzuralne) oraz zwłoki (całkiem świeże). Akcja wartka, humoru nie brakuje, więc jest i zainteresowanie innymi książkami autorki ;)

× 3 | link |
@Danuta_Chodkowska
2020-10-19
7 /10
Przeczytane Poszukuję do swojej biblioteczki Kryminał z przymrużeniem oka Kryminały co mnie zachwyciły

Przeczytałam z dużym zainteresowaniem, a że ciężko było się oderwać, to czytałam w każdej wolnej chwili, nawet zarwałam noc 😁
Wybuchów śmiechu nie popełniłam, ale uśmiechałam się często.
I nie odgadłam ani "Kto ...?", ani dlaczego.

× 3 | link |
@czerwonakaja
2021-07-31
4 /10
Przeczytane

Bardzo lubię komedie kryminalne, ale niewielu Autorów trafia w mój gust, co oznacza, że gdy zdecyduje się po coś sięgnąć i nie trafię, to cierpię okrutnie w trakcie czytania.

Kilka lat temu czytałam dwie książki Autorki i w pamięci miałam dość dobre wrażenie, jednak widać coś musiało się zmienić w moich upodobaniach, bo teraz lektura zamiast mnie zrelaksować, to wzbudzała irytację. Dość szybko miałam ochotę ukręcić papudze łeb, tak mnie ta Pinda denerwowała, a serwowane żarciki i zabawy słowne wzbudzały jedynie politowanie.
Nie udało się wybuchnąć śmiechem, tym bardziej w jego wyniku popłakać, no może kilka razy drgnął mi kącik ust.

A szkoda, bo odniosłam wrażenie, że gdyby wyciąć te wszystkie komediowe wstawki oraz usunąć kilka zbędnych wątków i postaci, z papugą na czele, to wyszedłby z tego całkiem znośny klasyczny kryminał, który przeczytałabym z o wiele większą przyjemnością.

Odludzie, luksusowy hotel, w którym zbierają się uczestnicy konkursu literackiego oraz jurorzy.
Jeden z nich ginie, podejrzani są wszyscy.

No coś tu, jak dla mnie, za bardzo szyte jest na siłę i w praniu szef się przekręcił :(

Niestety rzecz nie dla mnie.

× 2 | link |
@esclavo
2020-11-22
6 /10

Czytam mnóstwo kryminałów i thrillerów, ale zazwyczaj unikam tych klasycznych w stylu Agaty Christie oraz komedii kryminalnych. A co właśnie przeczytałam? Klasyczną komedię kryminalną.

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, wiem że ma skłonność do ciagłych dygresji, odbiegania od tematu, nie ma "mojego" poczucia humoru, ale za to świetnie potrafi skonstruować całą intrygę. A stworzenie zajmujacego kryminału, w dodatku cały czas sypiąc żarcikami na pewno nie jest proste. I jak to w klasycznych powieściach, jest duszna atmosfera, zamknięty krąg ludzi, tutaj pisarzy (czyli taki nasz kontent), pensjonat w głuszy i tajemnicze zabójstwo. A i (nie)wytresowana papuga.

Powieść jest przepełniona stereotypami, mocno wyśmiewanymi, trochę w stylu kabaretowym. Mnie kabarety nie śmieszą, najczęsciej ich nie rozumiem i tutaj też tak trochę było. Czytałam po trochę, z przerwami jednak po skończeniu muszę powiedzieć, że to była całkiem dobra lektura - ale nie dla mnie.

× 1 | link |
@pierwszyrozdzial
@pierwszyrozdzial
2020-10-20
5 /10

ZARYS FABUŁY

Głuszyn. A w nim, w środku lasu, prawie niedostępny dla ludzi, stoi on. Pałacyk rodem z architektonicznego piekiełka. Pokraczny (choć z potencjałem), bez grama gustu i smaku (choć widać, że fundusze właściciela są bardzo pokaźne) wita gości i zaprasza do swoich luksusowych, pałacowych wnętrz. Problem w tym, że stwierdzenie „w środku lasu” nie wydaje się ani trochę przesadzone – nie dość, że do hoteu prowadzą tylko dwie mizernej jakości drogi, to jeszcze owy las jest pełen niedźwiedzi i naturalnych pułapek…

Właśnie w tym pałacyku goszczą laureaci konkursu literackiego – najlepsi z najlepszych, chociaż sami dokładnie nie wiedzą co było podstawą selekcji nadesłanych prac. Bo jak można porównywać literackie zmagania mocno początkujących osób, których wypociny to kompletnie różne gatunki? Horror, pikantny erotyk, kryminał i obyczajówka – swoisty misz masz, na dodatek w wykonaniu pisarzy-amatorów. Mocno podejrzane!

W ciągu kilku dni konkursowicze mają okazję poznać osobliwą papugę, zaliczyć całonocny melanż, kilkakrotnie się pokłócić i znaleźć trupa. A to dopiero początek wydarzeń w pałacyku, nad którym ciąży osobliwa klątwa…

ŚWIETNA INTRYGA W NOWOCZESNYM WYDANIU

Stara zbrodnia nie rdzewieje” to świetnie zapowiadająca się komedia kryminalna! Przyznam, że zdziwił mnie młodzieżowy styl, którym posługuje się Autorka – książkę czyta się bardzo płynnie ...

| link |
@paula1456
@paula1456
2021-01-25
10 /10
Przeczytane

To kolejna komedia kryminalna, którą śmiało mogę określić jako bardzo udaną. Do tej pory nie miałam styczności z autorką, więc tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Iwona banach zaś miło mnie zaskoczyła. Lektura okazała się niezwykle lekka, zaś sami bohaterowie… Cóż, mocno oryginalni. Największym plusem tej powieści była papuga, która potrafiła wypowiedzieć jedynie jedno słowo i to dość niecenzuralne. Sceny z nią były niezwykle zabawne, zwłaszcza, kiedy czytelnik wyobrazi sobie, jak mógłby wyglądać nokaut policjantki wykonany właśnie przez tego ptaka. Sam pomysł na fabułę może przywodzić na myśl pewne historie, które wypłynęły spod pióra królowej kryminału, czyli Agathy Christie. Mianowicie, luksusowy hotel, do którego przyjeżdżają laureaci pewnego konkursu na najlepsze opowiadanie. Każde z nich napisało je w innym gatunku, więc nie ma dnia, aby nie spierali się ze sobą o to, który z nich jest tym najlepszym i tym, który ma największe szanse na wygraną. Oprócz nich do hotelu przyjeżdża trzech jurorów. Każdy z uczestników robi dosłownie wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę tej trójcy, pojawiają się nawet drobne sposoby przekupstwa… Ale co się stanie, kiedy jeden z jurorów zostanie zamordowany? Już rozumiecie? Zamknięta przestrzeń, kilkoro osób i morderstwo. Każdy jest podejrzanym. Wszystko było tutaj bardzo zagmatwane, autorka licznymi twistami jeszcze bardziej wszystko komplikowała. Podczas lektury nie ma miejsca na nudę, akcja jest szybka, ciągle coś się dz...

| link |
@moj.ksiazkowy.raj
@moj.ksiazkowy.raj
2020-11-18
7 /10
Przeczytane

"Stara zbrodnia nie rdzewieje" to najnowsza książka pisarki i tłumaczki Iwony Banach. Nie od dziś wiadomo, że hotel w Głuszynie okrzyknięto pechowym miejscem ze względu na jego historie. Właśnie tam zjeżdżają się zaproszeni uczestnicy konkursu literackiego. Pośród dziewięciu debiutantów ma zostać wyłoniony zwycięzca. Jednak jak przystało na "pechowe miejsce" już w pierwszej nocy ginie jeden z jurorów. Do sprawy zostaje przydzielony miejscowy policjant, aspirant Andrzej Balicki, który będzie musiała sprostać zadaniu i wytypować mordercę z grona podejrzanych, ale nie będzie to wcale takie proste, gdyż pech ciążący nad tym miejscem wielokrotnie da o sobie znać... "Stara zbrodnia nie rdzewieje" to komedia kryminalna, która utrzymana jest w podobnym klimacie jak dwie poprzednie książki autorki, przy czym jest to już odrębna historia. Sądzę, że fani serii o Magdzie będą w pełni usatysfakcjonowani najnowszą propozycją. W książce występuje dużo barwnych i oryginalnych postaci, co oczywiście jest na plus, bo sporo się dzieje, ale z pewnością musimy uważniej czytać żeby połapać się kto jest kim. Na początku szczerze miałam z tym małym problem, ale po kilku stronach zatrybiłam. Wracają do samej książki to jak najbardziej przypadła mi do gustu. Sam wątek kryminalny tzw. "trupa", by jak najbardziej spoko. Cała ta intryga, czyli kto jest mordercą i szukanie winnego jak najbardziej do mnie przemawia. Co do strony komediowej - dobry humor taki dosadny, ale nie głupkowaty. Na pewno taką ...

| link |
@wilczkowska82
@wilczkowska82
2021-10-09
9 /10
Przeczytane

| link |
@anna_staszczak5
@anna_staszczak5
2023-02-16
9 /10
Przeczytane
@przelorina
2022-07-13
8 /10
Przeczytane
@dorotab
@dorotab
2021-09-12
6 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Teściową trzeba albo obłaskawić, albo zabić.
A jeśli jest zabójczynią?
- E tam, nikt nie jest doskonały.
Alkohol na wsi leje się strumieniami, a alkoholików ani śladu. Są pijaki, menele, pijusy, smakosze, trunkowi, moczymordy, ochlapusy, opoje, gazowniki, ale... alkoholików brak. Dlaczego? Bo alkoholizm to choroba, a polska wieś jest zdrowa, no i chłop to chłop, wypić potrzebuje. Dla zdrowotności. Poza tym alkoholik pić musi, a pijak chce, i to jest podstawowa różnica. Na wsi pić chce każdy.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl