Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na
podstawie 18 ocen kanapowiczów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
8.2
/10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na
podstawie 18 ocen kanapowiczów
Opis
Patrycja to pełna energii i chęci do działania dziewczyna, która często angażuje się w pomoc przykościelną. Tam poznaje siostry zakonne i zaprzyjaźnia się z nimi. Gdy kończy edukację, postanawia iść w ich ślady. Po przekroczeniu murów zakonnych zderza się z rzeczywistością, którą wyobrażała sobie zupełnie inaczej. Nieprzewidywalny los sprawia, że jej życie zmienia się diametralnie.
CZY NASZE WYBORY SĄ ZGODNE Z TYM, CZEGO PRAGNIE SERCE?
Sylwia Kubik
Sylwia Kubik – autorka bestsellerowych powieści obyczajowych, szczęśliwa żona i matka. Kocha Powiśle i Żuławy, dlatego tam najchętniej osadza fabułę swoich książek. Jej powieść „Miłość pod naszym niebem” zdobyła tytuł Książki Roku 2020 serwisu Grani...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki Sylwia Kubik
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
"Zakochana zakonnica"
24.08.2023
“Wolisz, żeby ktoś decydował za ciebie, to musisz się z tymi decyzjami godzić”. Patrycja jest młodą, pełna wewnętrznej, pozytywnej energii dziewczyną. Zawsze skora do pomocy bardzo angażuje się w pomoc przykościelną. Poznaje zakonnice, z niektórymi się zaprzyjaźnia, coraz częściej myśli o wstąpieniu do zakonu. Gdy jej edukacja dobiega końca, pode...
Recenzja książki Zakochana zakonnica
„ Dobro jest ciche, a zło krzykliwe. To, że go nie widać, nie znaczy, że go nie ma.” (str. 349) Jest to prawdziwa historia opowiedziana autorce przez jedną z czytelniczek. Bohaterką jest młoda dziewczyna Patrycja, która była osobą głęboko wierzącą. Za namową siostry Hiacynty wyjechała na rekolekcje, którymi była zachwycona. Podobała jej się pos...
Recenzja książki Zakochana zakonnica
Klęcząc w klasztornej kaplicy Partycja poczuła, że chce zostać wśród sióstr, żeby służyć Bogu i ludziom. Wbrew rodzinie rozpoczęła wspinanie się po drabinie hierarchii zakonnej. Najpierw aspirat, potem postulat, nowicjat, profersja i drugie śluby. Czas mijał i niestety coraz bardziej odchodził w zapomnienie jej początkowy zapał. Z pogodnej, pełnej...
Recenzja książki Zakochana zakonnica
Przyznam się, że długo odkładałam recenzje tej książki, bo temat jest mojemu sercu bardzo bliski, ale też i trudny. Dlaczego bliski niech pozostanie do wiadomości zaufanych dla mnie osób. Trudny, bo z racji mgiełki tajemnicy, jaka okrywa życie za murami klasztoru wokół niego narosło wiele nieprawdziwych, krzywdzących stereotypów. Niestety bardzo ...
Recenzja książki Zakochana zakonnica
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Czytałam większość książek Sylwii i każda mi się podobała, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok jednej z najnowszych jej powieści jaką jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami - "Zakochana zakonnica". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Mi zapoznanie się z historią Patrycji zajęło jedno popołudnie i nie odłożyłam książki póki nie poznałam zakończenia tej powieści. Fabuła została w bardzo interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i dobrze poprowadzona. Na kartach powieści obserwujmy życie Patrycji- jej myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym ta młoda dziewczyna się boryka, a tym samym lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Przyznaję, że nigdy się nie zastanawiałam jak wygląda życie za zakonnymi murami i sięgając po tą książkę tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać... To co autorka tutaj zaprezentowała wywołało we mnie lawinę skrajnych emocji. Naprawdę, czegoś takiego się nie spodziewałam. Na zmianę współczułam i kibicowałam głównej bohaterce. Jeśli chodzi o postaci drugoplanowe, to znalazły się tutaj takie, które od początku zaskarbiły sobie moją sympatię oraz takie, które wręcz mnie przerażały i nie byłam w stanie zrozumieć jakimi wartościami się w życiu kierują, bo na pewno nie dobrem bliźniego. Zdaje sobie sprawę z tego, że temat jaki Sylwia poruszyła w swojej powieści je...
Czy nasze wybory są zgodne z tym, czego pragnie serce?
Mamy tutaj opowieść Patrycji, młodej dziewczyny, której nie brak snu energii, ani empatii. Właśnie dlatego angażuje się do pomocy przy kościele. Dzięki temu może nie tylko pomagać, ale też poznaje siostry zakonne. Nawiązuje z nimi przyjazną relacje. Czuje się przy nich i w tym miejscu na tyle dobrze, że po zakończonej edukacji właśnie tam chce iść. Do zakonu.
Jednak czy wszystko jest takie proste i piękne, na jakie wygląda? Czy dobrze to przemyślała, czy jest na to gotowa?
Rzeczywistość jest inna, niż sobie to wyobrażała. Musi stawić czoła nowym realiom, a także niespodziewanym zdarzeniom, które zmieniają jej życie.
Czy Patrycja pożałuje swojej decyzji i zmienić swoją ścieżkę życiową?
Nieczęsty temat książek, a jednak ciekawie i przyjemnie opisany, taka lekka lektura.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Sylwii Kubik okazało się bardzo pozytywne. Biorąc do ręki tę lekturę nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać, czy będzie to książka reportażowa, czy raczej powieść fikcyjna. Jak się dowiedziałam ze słów autorki umieszczonych na końcu książki, historia ta została napisana na podstawie wspomnień młodej kobiety. Fabuła podzielona jest na dwie części. Pierwsza z nich odnosi się do lat spędzonych przez główną bohaterkę w klasztorze, a druga do jej życia poza murami, kiedy doprowadzona do granicy żalu, kobieta postanawia zerwać z życiem, które kiedyś wydawało jej się pisane. Muszę przyznać, że czytając o tym co działo się w zakrytej przed światem społeczności zakonnej kilkakrotnie poczułam oburzenie. Z pewnością dla ludzi głębokiej wiary opisane w fabule sytuacje wydadzą się niewiarygodne, ale to nie był mój pierwszy raz, kiedy zetknęłam się z brutalną prawdą opowiedzianą przez byłą zakonnicę. Nie wiem co skłania niektóre osoby do tak karygodnych, że można nawet powiedzieć, balansujących na granicy przestępstwa zachowań. Mobbing, wyzysk człowieka i jawne upadlanie go w imię wiary w Boga z pewnością nie pasują do osób, które kilka razy dziennie gorliwie modlą się udając bezgraniczne oddanie wierze. Życie w ubóstwie jest tylko mitem, ponieważ im więcej wniesie kandydatka na zakonnicę w posagu czy przepisze w spadku (oczywiście klasztorowi), tym lepiej jest traktowana. Osoby bardzo ubogie czy chore, nie mają racji byt...
„Zakochana zakonnica” to książka, którą polecam i będę polecać na letnie upały. Historia w niej zawarta jest historią po części opartą na faktach. A takie książki dostarczają wielu emocji. Patrycja jest dość wyrazistą i barwną postacią, która wie czego chce i nie potrafi całkowicie poświęcić się dla czegoś lub kogoś. Jest osobą, która szuka swoje miejsca na świecie. Całe życie ktoś jej mówi co ma robić i wciąż ją krytykuje cokolwiek by nie zrobiła. Pomimo, że czasami jej zachowanie mnie irytowało bardzo polubiłam tę bohaterkę.
Patrycja jako młoda dziewczyna chciała wstąpić do zakonu. Decyzję taką podjęła w trakcie wyjazdów ze siostrami na rekolekcje. Pomimo niezadowolenia rodziców zrobiła tak jak podpowiadało jej serce. Szybko się jednak okazało, że zakonne życie zupełnie inaczej wygląda niż to, które wiodła do tej pory. Do tego Patrycja miała swój świat. Była krnąbrna i za dużo mówiła. A w zakonie raczej te cechy nie pasowały. Przez swój charakterek dziewczyna często miała kłopoty i często ponosiła różne kary. Patrycja to osoba bardzo wierząca, która wstąpiła do zakony dla wartości, niestety tam ich nie znalazła. Czy wytrwała do końca w złożonych ślubach? I w kim zakochała się Patrycja? W księdzu? A może w kimś zupełnie innym? Przekonacie się sami!
To co bardzo spodobało mi się w tej książce, to pomysł na fabułę. Chociaż akcja płynie leniwie, to ma coś w sobie ta historia, że chce się poznać jej zakończenie, które trochę jest zdra...
Przychodzę do Was z recenzją powieści, która swoją premierę będzie miała za kilka dni. Zakochana zakonnica autorstwa Sylwii Kubik jest historią opartą na prawdziwych wydarzeniach, co czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. Patrycja to młoda, zaledwie dwudziestoletnia dziewczyna o niespożytej energii. Wygadana, wesoła i po prostu przebojowa, a jednocześnie bardzo wrażliwa. Gorąco wierząca w Boga i ludzi. Pomagając w lokalnym kościele dziewczyna poznaje grupę zakonnic z którymi szybko znalazła wspólny język. Panie prowadziły długie dyskusje, które zaowocowały podjęciem przez Pati przełomowej decyzji . Młoda parafianka postanowiła bowiem wstąpić na drogę życia zakonnego, by pomagać innym i nieść w świat słowo Boże. Jej wybór nie spotkał się z aprobatą bliskich. Jedynym wsparciem panny Grajewskiej była jej starsza siostra Ania. Czas pokazał, że życie za murami klasztoru radykalnie różni się od wyobrażeń jakie siostra Bonawentura snuła w przeszłości. Społeczność zgromadzonych w tamtym miejscu kobiet jest bardzo hermetyczna. Wszystkie siostry mają odmienne charaktery- trafiają się te z prawdziwym powołaniem, lecz i takie zwyczajnie podłe. Jak potoczą się losy Patrycji? Czy odnajdzie miłość i szczęście?
Ta lektura intrygowała mnie od samego początku. Sam tytuł zwiastował bowiem niezmiernie interesującą treść. Szybko zapałałam sympatią do głównej bohaterki i śledziłam jej losy z zapartym tchem. Niejednokrotn...
Dziś przychodzę do was z książką, ktorej tytuł mnie zaintrygował - "Zakochana zakonnica" autorstwa Sylwii Kubik. Kiedy dowiedziałam się, że autorka opisała prawdziwą historię jednej ze swoich czytelniczek, moje zainteresowanie książką wzrosło jeszcze bardziej. Kilka lat temu w moje ręce wpadła książka "Zakonnice odchodzą po cichu" - reportaż Marty Abramowicz odsłaniający prawdę o życiu za klasztornymi murami. Dla porównania, w książce Sylwii nie znajdziemy statystyk, za to znajdziemy historię zwykłej dziewczyny, która miała powołanie, marzenia i otwarte serce i musiała zmierzyć się z rzeczywistością, która nie była tak kolorowa, jak mogło się wydawać. Każdą instytucję, każdą społeczność tworzą ludzie i to od nich zależy jak ta jednostka będzie wyglądała, jak będzie postrzegana. Autorka pokazuje różne postacie i charaktery, różne poglądy i zachowania, i te skrajne i zacofane, i te godne podziwu i naśladowania. Pokazuje też człowieka, który szuka własnej drogi i chce żyć w zgodzie ze sobą i własnymi poglądami. Ta książka wywołała we mnie wiele emocji. To nie była łatwa lektura, choć jej przeczytanie zajęło mi kilka godzin. Ta książka mnie przeorała. Chyba najbardziej przeraziło mnie to, że człowiek człowiekowi, kobieta kobiecie może wyrządzić taką krzywdę niszcząc, upokarzając i odzierając z godności pod przykrywką reguły posłuszeństwa i hartowania charakteru. Bardzo kibicowałam bohaterce i przeżywałam wszystko razem z nią. Cieszyłam się również, jak spotykała ...
"Czy nasze wybory są zgodne z tym,czego pragnie serce"
Patrycja to 20-letnia pełna energii,wesoła i chęci do działania dziewczyna. Bardzo angażuje się w pomoc w swoim kościele.Poznaje tam siostry zakonne z którymi bardzo się zaprzyjaźnia.Podczas rekolekcji podejmuje decyzje że chce wystąpić do zakonu by służyć Bogu i pomagać innym.Rodzina nie jest zachwycona jej wyborem. Jedynie jej starsza siostra Ania jest wsparciem dla Patrycji.Po przekroczeniu murów zakonnych zderza się z rzeczywistością. Nie jest tam tak miło i przyjemnie jak sobie wyobrażała. Nieprzewidywalny los sprawia, że jej życie diametralnie się zmienia. Jak potoczą się losy Patrycji? Czy odnajdzie w końcu swoje szczęście?
"Zakochana Zakonnica" to historia która powstała na faktach. Autorka pokazuje w niej blaski i cienie życia za murami. Chce nam pokazać również że to o czym mamy określone wyobrażenie, często odbiega od stanu rzeczywistego. I to niezależnie od miejsca,zawodu i etapu życia. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Zakonnice też,i księża również. Na powieść trzeba spojrzeć wieloaspektowo.Dostrzec że są też dobre i pozytywne zakonnice a ich w tej historii jest wiele. Koniec historii bardzo mnie wzruszył. To była bardzo emocjonująca i wzruszająca historia. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Polec...
Ta książka zawojowała bookstagramem kilka miesięcy temu, aż w końcu wpadła i w moje ręce. Kobiety ją zachwalały, tymczasem ja... no cóż, poczułam się rozczarowana. Powieść leżała na moim biurku, czytałam ją w przerwach w pracy po 2-3 strony i nie byłam w stanie zmusić się do tego, by czytać dalej. A jednak przebrnęłam i mam ambiwalentne uczucia. Z jednej strony autorka odarła z tabu tematy związane z życiem zakonnym, pokazała, jak wiele kobiet mierzy się z utratą powołania na rzecz smutnej i brutalnej rzeczywistości i jak wiele jest zakłamania i zawiści w tych, którzy rzekomo mają boga na ustach. I za to plus. A jednak obok tego mamy bohaterkę, która jest kompletnie nijaka, nie potrafi stawiać własnych granic, a gdy już opuszcza zakon wiąże się z facetem, ale brak w niej ognia, brak namiętności. Nie moja energia, nie moja filozofia, ale doceniam za pomysł i lekkość języka.
× 2 | link |
SZ
@l.szarna
2024-05-29
Przeczytane2024
„(...) bardzo szanuję wybory, których dokonują ludzie. Nie oceniam, czy są dobre, czy złe. Są ich, a już to stawia granicę, której nie powinno się przekraczać." Pióro Sylwii Kubik znam i lubię, ponieważ jej powieści dostarczają czytelnikowi sporej dawki wrażeń, a emocje zakradają się do serca przyspieszając jego bicie.Tym razem dzięki BookTourowi zorganizowanemu przez dziewczyny z Czytam dla przyjemności trafiła do mnie powieść „Zakochana zakonnica”. Obawiałam się tej powieści i tego co w sobie skrywa...
„Wiele poświęciłam, żeby robić w życiu to, co uważam za słuszne. Podejmowałam dobre i złe decyzje, ale zawsze szłam za głosem serca. Robiłam to, co ono mi dyktowało, choć rozum i rodzina a mówiły coś zupełnie innego. I teraz też chcę być w zgodzie ze sobą." Paulina jest najmłodszą z sióstr, która poczuła w swym sercu powołanie. Jej najbliżsi nie do końca popierają jej wybór jednak dziewczyna idzie za głosem serca. Czy klasztorne życie konsekrowane jest jej pisane? Czy tak gdzie powinno być dobro i miłość każdy nosi je w swym sercu?
„Mimo błędów i zawirowań znalazła w swoim życiu miłość, nie gubiąc drogi do Boga." Sylwia znów to zrobiła, stworzyła opowieść opartą na prawdziwej historii, która trafi od razu do serca czytelnika. Tak jak napisałam na początku obawiałam się tej powieści, wobec tego co aktualnie dzieje się wokół kościoła katolickiego, co dla mnie jako osoby wierzącej jest bardzo ciężkie. Ale prawda jest taka, że kośció...
Do tej pory miałam inne zdanie na temat zakonów i zakonnic. Jednak ta historia, opisana przez Sylwię Kubik na podstawie prawdziwych zwierzeń, spatrzyła mój pogląd. Przedstawia tę stronę zakonnego życia, o której nie miałam pojęcia.
Patrycja jest bardzo religijną, młodą osobą. Wierzy w Boga, chodzi do kościoła i pomaga, a odkąd spotkała sympatyczną siostrę Hiacyntę, zapragnęła wstąpić do Zakonu. Pomimo sprzeciwu rodziny, dziewczyna idzie wyznaczoną sobie drogą. Wiedziała, z jakimi wyrzeczeniami jest to związane, jednak nie spodziewała się tego, co ujrzała i doświadczyła za murami klasztoru.
Ta historia uświadamia, że najciemniej pod latarnią. Tam, gdzie powinno być najbezpieczniej i najżyczliwiej, spotykamy siedl...