Avatar @ksiazkanaprezent

Książka na prezent

@ksiazkanaprezent
35 obserwujących. 16 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 8 dni temu.
ksiazkanaprezent
ksiazkanaprezent.blogspot.com
Napisz wiadomość
Obserwuj
35 obserwujących.
16 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 8 dni temu.
wtorek, 15 września 2020

"Gruzińskie wino" - Anna Pilip

Szczęście jest tam, gdzie zostało nasze serce.
Książkę miałam zostawić na jesienne wieczory, by móc rozmarzyć się w wakacyjnym klimacie Gruzji, ale nie wytrzymałam i już teraz pochłonęłam jej strony. „Gruzińskie wino” jest debiutem autorki i doskonale się czuje jej zamiłowanie do tego pięknego kraju.

Książka na prezent


Trzydziestoletnia rozwiedziona Ana dostaje propozycje wyjazdu służbowego do Gruzji. Wielokrotnie odwiedzała ten piękny kraj, ale były to przeważnie przyjemne wypady wakacyjne, a nie sztywne służbowe kolacje, z którymi kojarzy jej się ta podróż. Wyjazd okazuje się zupełnie inny, niż się spodziewała. Poznaje przystojnego Timara, a w szpitalu, do którego niespodziewanie trafia, leczy ją Giorgi o magnetycznym spojrzeniu. Serce kobiety próbuje wybrać jednego z nich, ale to nie jest proste. Tajemnice, które obaj mężczyźni ukrywają, mają duży wpływ na ich relacje, a wydarzenia sprzed lat nie dają o sobie zapomnieć.

Piękna okładka zachęca, by zagłębić się w Gruzińskim krajobrazie i poczuć zapach kolendry oraz smak pysznego jedzenia okraszonego ciepłymi promieniami słońca – przynajmniej tak sobie wyobrażałam opowieść w klimacie tego pięknego kraju. Czy moje oczekiwania zostały spełnione?

„Gruzińskie wino”, to historia o kobiecie, która chce pogodzić życie prywatne z zawodowym. Opiekę nad dziećmi z miłosnymi rozterkami. Stara się być niezależna, ale jej swoboda jest ograniczona, bo sama zajmuje się dziećmi. Jak trudno pogodzić te wszystkie dziedziny życia, aby nikt nie ucierpiał, by bez wyrzutów sumienia zrobić coś dla siebie. O tym najlepiej wiedzą matki, które na co dzień zmagają się z takimi dylematami.

Doskonale stworzona wielowątkowa fabuła. Bohaterka bardzo naturalna jest pracującą matką dwójki dzieci, a jej codzienne problemy przypominają problemy każdej kobiety. Przyjaciółki Any dodają lekkości tej historii, a ich ciekawe losy są dodatkowym atutem. Nie bez znaczenia jest miejsce akcji, które pozwala się rozmarzyć i zachęca do odwiedzenia Gruzji. Smutne wątki nawiązujące do wojny w Osetii Południowej przypominają o tamtych wydarzeniach i skłaniają do przemyśleń.

Dużo się dzieje, zwroty akcji zaskakują, bohaterowi opisani wnikliwie, a cechy charakteru ciekawe. Wpleciona tajemnica w fabułę nie pozwoli nawet na chwile się nudzić. Jest dawkowana powoli i z rozmysłem, by czytelnik za wcześnie nie domyślił się zakończenia. Dużo dialogów napisanych z poczuciem humoru i naturalnym językiem.

Gruzja zachęca, opisy okolicy, które warto zwiedzić, zaciekawiają. Pyszne jedzenie, gościnni ludzie, to czuje się w tej książce. Brakowało mi dokładniejszych opisów uliczek, budynków oraz atrakcji turystycznych, które odwiedzała Ana. Dużo pokazanych miejsc, ale chciałam, by choć jedno było opisane namacalnie z entuzjazmem, by zobaczyć je oczami wyobraźni

W powieści pokochałam główną bohaterką i jej przyjaciółki. Tajemnica i zwroty akcji sprawiły, że do ostatniej strony jesteśmy zaangażowani w fabułę. Miejsce akcji po części jest w Gruzji, ale i w Polsce, a całość napisana lekko i z dowcipem. Emocji było dużo tak jak życie Any czasem dramatyczne, czasem zapracowane, pełne niespodzianek i rozterek sercowych. Książka wciąga bez reszty, wzrusza do łez i daje motywacje kobietom do rozwiązywania problemów. Zarazem uczy równowagi, między życiem rodzinnym a własnymi potrzebami. Opowieść cudownie się czyta, daje satysfakcję i dodaje skrzydeł, by lecieć śmiało w kierunku szczęścia.

Całą recenzja na blogu: https://ksiazkanaprezent.blogspot.com/

#ksiazka#ksiazki#books#literatura#wojna#czytam#recenzja#kobieta#Gruzja#wakacje
Komentarze

Archiwum

2020