Avatar @ksiazkanaprezent

Książka na prezent

@ksiazkanaprezent
35 obserwujących. 16 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 8 dni temu.
ksiazkanaprezent
ksiazkanaprezent.blogspot.com
Napisz wiadomość
Obserwuj
35 obserwujących.
16 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 8 dni temu.
poniedziałek, 26 października 2020

"Szlak Srebrnych Mgieł" - Joanna Tekieli

Autorka ma na swoim koncie już doskonałą trylogię, ale ja dopiero teraz poznałam jej twórczość. Okładka i tytuł dały mi do zrozumienia, że znajdę tu piękne widoki, a przyroda będzie częścią tej opowieści.


Beata i Witek planowali wyprawę życia, by przejść Szlak Srebrnych Mgieł. Gdy ginie ukochany mąż w wypadku samochodowym, kobieta długo pozostaje w smutku i żałobie. Ból po starcie męża odczuwa codziennie, mimo upływu lat. Co noc ma sen, gdzie razem przemierzają Szlak Srebrnych Mgieł. Postanawia wyruszyć sama na wyprawę i w rocznice ślubu stanąć nad Kruczym Wąwozem. To szlak, którym się idzie kilka tygodni, czy wystarczy jej determinacji i sił, czy uleczy to jej rozżaloną duszę?

Beata wydaje się słabą kobietą, która nie umie uporać się z żałobą, ale jednocześnie tak silną i odważną, by wyruszyć sama do obcego kraju na bardzo trudny szlak. Kobieta potrzebuje tego wyzwania i celu, lecz w czasie wyprawy wydarzenia nas zaskoczą, bo Beata zaplanowała coś, co już od dawna tliło się w jej głowie. Na szczęście jest przewodnik, który ją prowadzi i stara się zapewnić jej bezpieczeństwo. Dużo przeżyć czeka na nich wśród urokliwych, lecz niebezpiecznych zakątków.

Emocja skrywane tak głęboko teraz na tym odludzi znajdą ujście i powodują, że wyprawa stanie się terapią dla jej żalu i przygnębienia. Bohaterka jest pogubiona, ale ma do tego prawo po stracie najbliższej osoby. Tworząca się relacja Beaty z przewodnikiem Harrym, opisana wzruszająco z drżeniem serca i dobrym smakiem.

Niewielka ilość postaci w książce pozwala skupić się na wyprawie i zachłysnąć się pięknem otaczającym przyrody. Dialogi pełne dowcipu i dużo sytuacji wywołujących szczery uśmiech. Ta opowieść to jak dobry duch dla wszystkich kobiet, które doświadczyły ciężkich przeżyć. Pomoże odnaleźć drogę do szczęścia i da nadzieję, że życie nie kończy się, mimo utraty najbliższej osoby.

Ogromnym atutem jest miejsce fabuły. To jak magiczny świat, do którego zmysłowym językiem literackim przeniosła nas autorka. Czujemy się towarzyszami wyprawy, a nie tylko obserwatorami. To była prawdziwa uczta emocjonalna w kolorowych barwach, pachnąca trawą, lasem, a widoki zapierały dech i wznosiły mnie ku chmurom, by w pełni delektować się tym pięknym miejscem. Szkoda tylko, że taki szlak nie istnieje, a jest on stworzony w wyobraźni autorki z kilku niesamowitych szlaków znajdujących się gdzieś w świecie.

Historia wyciska łzy wzruszenia, ale oczy też szklą się na widok cudów natury, wschodów i zachodów słońca, które w tak obrazowy i realny sposób maluje autorka. Otaczająca przyroda jest jak dzieło sztuki, o którym można opowiadać, ale tylko jak się je zobaczy, to dostarczy najcenniejszych emocji. Mimo tak trudnego zadania Joanna Tekieli doskonale sobie poradziła i urzekła mnie pięknymi opisami, które jak ilustracje ukazywały się w mej głowie.

Wzruszająca historia, sympatyczni bohaterowie i magiczne miejsce, to wszystko powoduje doskonałą całość, a jedyny żal będziemy czuć, gdy przewrócimy ostatnią stronę tej cudownej podróży.
Więcej recenzji na blogu:
https://ksiazkanaprezent.blogspot.com/

#ksiazki#books#ksiazka#literatura#czytam#recenzja#przyroda#kobieta
× 2
Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Nie żebym się czepiała, ale skoro dopiero teraz poznałaś twórczość autorki, to skąd wiesz, że jej wcześniejsza trylogia jest doskonała? :)
× 1
@ksiazkanaprezent
@ksiazkanaprezent · około 4 lata temu
Czytałam opinie i recenzje osób, które zapoznały się już z książkami autorki. Gdy wybieram lekturę dla siebie sprawdzam wiadomości o autorze i opinie zaufanych czytelników.

Archiwum

2020