Stanisław Barańczak Gdzie się zbudziłem Gdzie się zbudziłem? gdzie jestem? gdzie jest strona prawa, gdzie lewa? gdzie góra, a gdzie d...
Po pierwsze, na pchlich targach wcale nie handluje się pchłami (co zresztą, było swego czasu wyjaśnione w jednej z kreskówek). W najprostszym tego sł...
Trochę Was zaskoczę. Dzisiejsza wycieczka będzie... długa, bo 21-kilometrowa. Za to będę od swojego domu nie więcej niż 5 km w linii prostej. Co możn...
Dobry wieczór, zacznę nieco inaczej, bo przed chwilą nadrobiłem zaległości wobec wszystkich powiadomień wiszących „na kanapie” i między innymi poja...
Pstryk i już po wszystkim, od tak jakby nie było wczoraj. I tylko regał z książkami ten sam, choć niezupełnie bo i on sukcesywnie zapełnia się przeci...
Buntownicze ideały Opowiadanie dedykuję wszystkim straconym, tragicznym romantykom. Młody facet wypatrywał wschodzącego słońca, pełnego cie...
(22:28) Dobry wieczór i dzień dobry. A to niespodzianka, tak, wywalili mnie znowu na urlop, mam za dużo zaległego. Wstępnie jeszcze jutro ale...
Mistyczna hinduska żywicielka – bogini Annapurna. To jej imieniem nazwano jeden z najtrudniejszych do zdobycia szczyt naszego globu. Annapurna kar...
Nie mogłam się powstrzymać, tak pięknie dziś świeci słońce, że z Lunką wybrałam się na spacerek. Nowo powstałe malowidło na jednym z bloków osiedlo...
Gnany okolicznościami Jagrys chwycił pierwszy z brzegu pęk żelaza i pognał na parking. Cały w nerwach, dopasował samochód do zgarniętych kluczyków, t...
Kolejny dzień nad morzem. Poszliśmy dziś z samego rana (ok. 6:40) na plażę. Z prawej strony pusto, z lewej strony pusto. I w takim lekkim i jakże prz...
Lubię poznawać naszą piękną Polskę. Dlatego też postanowiłem dzielić się wrażeniami i zdjęciami. Na pewno dużo będzie o Dolnym Śląsku, który znalazł ...
W pierwszej chwili nikogo nie dostrzegł. Co prawda miejsce, z którego dobiegał głos natręta było ukryte w półmroku, bo do willmanowego zaułka nie doc...
Jak wiecie, jestem zafascynowany piękną Polską, a przede wszystkim górami. Nie wyobrażam sobie, by gdzieś na urlopie nie pojechać w rejony naszego k...
Tęskniłem za Górami Stołowymi. Czekałem na ten wyjazd, odliczając dni. Wreszcie ruszyliśmy w blisko 500-kilometrową podróż na Dolny Śląsk, na ukochan...
Jeszcze dwa tygodnie temu (dokładnie 6 marca), byliśmy na Ziemi Kłodzkiej. Zamieściłem jedną relację z blisko 24-kilometrowej wycieczki, a teraz przy...
Z nizin, ze szlaków powstańczych, przeniesiemy się na południowo-zachodni kraniec Polski. A jak południowe tereny naszego wspaniałego, pod względem t...
(00:54) Dobry wieczór i dzień dobry. Dzisiaj późno ale w piątek o 22 skończyłem pracę i zanim ogarnąłem zaległości, usiadłem do laptopa, troc...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Czasem nachodzi mnie chwila refleksji i próbuję analizować co skłoniło mnie do podążania akurat tą konkretną ścieżką muzyczną. Doskonale wiem jaki je...
(00:34) Dobry wieczór i dzień dobry. W sumie to nie mam zielonego pojęcia co dziś zaprezentować. Odpaliłem sobie ostatni zapis Muzycznego szw...
W centralnym miejscu biurka stoi laptop. Przyokienne okno na świat. Okno z kaloryferem jest po prawej sekretarzyka. Z lewej strony kącik wiedzy styka...
(23:17) Dobry wieczór i dzień dobry. Taka niespodzianka w ten piątkowy wieczór, bo nie zasnę mając świadomość, że gdzieś tam ciągle zosta...
(00:06) Dobry wieczór i dzień dobry. W ostatnią niedzielę odkryłem, że moja Żona wciągnęła się w kolejny serial – The Crown – dostępny na jed...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Kilka dni temu zaprezentowałem Wam swoje bliskie tereny, czyli marsz Turystycznym Szlakiem Patriotycznym Polski Walczącej. Wtedy maszerowałem szlakie...
Dobry wieczór i dzień dobry (23:54) Jestem i już zapowiadam, że choć mamy weekend nie było w nim Journey czy Outfield. To też nie będzie takie ...
(00:14) Dobry wieczór. Niedawno wróciłem z pracy więc oficjalnie rozpocząłem weekend. Mieliśmy nawet specjalną przerwę na piłkarskie widowisko....
Zakładając ten blog, myślałem o trudnych czasach, ale nie aż TAK trudnych, nie sądziłem też, że wrócę do wieszcza Adama. Ten wiersz może wydawać się ...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....