Kalendarzowy pierwszy dzień urlopu i już zaburzony rytm. „Muzyczne…” w poniedziałek? Kto by pomyślał. Tak wiem, że już wtorek ale to nocne przejście ...
"Każdy ma prawo do podejmowania własnych decyzji i spędzenia życia na swoich zasadach. Tak samo ja". "... w życiu nie zawsze dostajemy to, czeg...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Rozpoczynam wieczór choć dziwnie się czuję który, bo jednak kalendarzowo mamy sobotę, choć nie, niedzielę, to prz...
Niedawno przeczytałem Joanny Jurgały – Jureczka „Kossakowie. Tango”. W tym felietonie nie będę się pastwić nad tą powieścią, bo już to zrobiłem przy ...
@Obrazek Głuchołazy -- miasteczko pogranicza i czarownic. I tu też dzieje się... dzieje się akcja powieści @Link Choć za sposobem pisania Ćwieka, ni...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Zainspirowana wpisem @LetMeRead, a potem koleżanki @maciejek7 postanowiłam i ja ułożyć swoją listę Czytelniczych Ciekawostek (o) Chassefierre. Oto on...
Kinga Suchecka debiutuje, wydając powieść „W poszukiwaniu szczęścia”, która opowiada o kobiecych rozterkach i codziennych zmaganiach w poszukiwaniu s...
Dziś chciałam się przyznać do pewnego występku, otóż w ostatnich dniach na skutek dziwnego zbiegu okoliczności trafiłam na jakąś stronę internetową, ...
@Link ,,Zakazani. Niepożądane uczucie" Literatura obyczajowa, romans Wydawnictwo @Link Premiera 14-02-2024 Chelsea i Lee, to nie...
Dziś premiera ,,Zakazanych..."! W końcu nadszedł ten dzień! Asiu gratuluję Ci! Życzę Ci żeby tą historię pokochało całe mnóstwo ludzi! Ona na...
Szanowni, rok szkolny i po roku szkolnym. Rozpoczynają się wakacje, więc dalej, jak uporczywy, okrutny duch, wracam męczyć ten sam temat: dzień...
"Kochałam go. Ale czasami, jak uczyło mnie życie, miłość to po prostu za mało". "Miłość nie jest łatwa. Szczególnie ta naprawdę dob...
Chyba mam zalążki jakiejś depresji. Uwaga – przez książki. Tak. Jestem świadomy tego co piszę, funkcjonuję normalnie, spełniam się ciągle jako syn, b...
Przymierzam się od dawna do napisania tego tekstu. Teraz biało za oknem, ale mróz osłabia mojego szwendaczka, więc zaczynam wypowiedź na temat, który...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Ten tydzień, choć jeszcze się nie skończył, podrzucił mi już parę niespodzianek. Miałem mieć sześciodniowy tydzień pr...
Oparty o drzwi pokoju, przyglądałem się swojemu przyjacielowi, Markowi. Starszy o pięć lat, łysiejący na czubku głowy, w okularach w modnej oprawc...
"Ta dziewczyna ciągle ukrywa się za murem wzniesionym z tajemnic i pozorów, więc tak naprawdę może trzymać na nim wszystko". Zn...
"Czasami dawni wrogowie okazują się najlepszymi sojusznikami. Gorzej, gdy działa to w druga stronę?" To moje drugie spotkanie z z autorami serii "T...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...
Nazajutrz wypadał dzień karmienia. Zaraz po wprowadzeniu do maszynopisu poprawek, zasugerowanych w mailu przez Włodka, porannym joggingu i sprzątaniu...
To już czwarta książka Kristy Cambron, którą miałam przyjemność czytać. „Motyl i skrzypce” oraz „Dziewczyna z Paryża”, zachwyciły mnie, dlatego bez w...
(23:54) Dobry wieczór i dzień dobry. Oooo Matko, to chyba jeden z dłuższych weekendów na przestrzeni ostatniego roku (oczywiście poza minion...
Buntownicze ideały Opowiadanie dedykuję wszystkim straconym, tragicznym romantykom. Młody facet wypatrywał wschodzącego słońca, pełnego cie...
na górze wiertarka wali głową w mur…, świszcze na dole sąsiad klnie żonę a wycieraczka z dumnym napisem „Dom pełen szczęścia” zaciera ślady… ...
Krzysztof Rudomin Z tomiku: SAMOTNOŚĆ to najdłuższa pora roku Wydawnictwo Sorus 🌹chryste nadaremny wsiąkasz bez szmeru🌹 chryst...
Podpatrzyłem( między innymi @LetMeRead, @Mazury, @Hunter), spodobało mi się, zatem i ja opisałem SWOJE PRZYZWYCZAJENIA KSIĄŻKOWE 1. Czasa...
Pewnego popołudnia, jak co dzień, emeryt Protazy oglądał wiadomości w telewizji. W ich trakcie poczuł suchość w gardle. W tym celu udał się do kuchni...
Z mojej strony jak zwykle dobry wieczór bo zwykle do „wspólnego” słuchania odpalam się właśnie po północy. Z jednej strony dlatego, że to głównie wte...
Chciałem dziś znowu uciec w „Muzyczne szwendanie” ale stwierdziłem, że byłoby to spotkanie bardzo monotematyczne, tzn. oparte na jednej, konkretnej p...