“Dorośli wszystko w moim życiu popsuli (...). Gdybym doczekała dorosłego życia...to znaczy jakiego? Okrutnego, smutnego, pełnego upokorzeń i wyrzeczeń, fałszywego, zakłamanego, ponurego... W historii świata nie znaczę nic i nigdy nie będę znaczyła, nawet gdybym wyzdrowiała, chociaż wiem, że nie wyzdrowieję. Równie dobrze mogłoby mnie nie być.”