“Chociaż Mena House był pięknym hotelem, myśl o tym, że nie mogę się z niego ruszyć, doprowadzała mnie do szału.”
“Czy byłam obiektem, którego nie ruszy żadna siła, czy niepowstrzymanym żywiołem? Może jednym i drugim. Może własnie tego uczymy się od swoich matek.”
“Kiedy dzieje się coś złego, trzeba dać sobie chwilę na cierpienie, a później dumnie podnieść głowę i ruszyć do przodu.”
“Trzeba ruszyć w długi rejs. Ktoś musi zwołać radę smoków, sprowadzić je na wyspę i sprawić, żeby zaczęły rozmawiać.”
“Otworzyła powieki. Nie mogła się ruszyć. Jej ciało odmawiało posłuszeństwa. Próbowała krzyknąć, ale poczuła, że
coś ma w gardle. To był bluszcz. ”
“-Monika uważa- rzekł Kruk- że Paczulski jest nietykalny i nie da się go ruszyć. Sprawdzę to.
- Jak?
- Ruszę go.
- I tyle?
- Zobaczymy, skąd nadejdzie odwet.
- My zobaczymy? (...) To znaczy ty i kto?
-Przede wszystkim ty, bo siedzisz z nas trzech najwyżej. Jak ktoś z góry zacznie się do mnie dobierać, to twoimi rękami.”
“Raz próbowaliśmy odesłać z powrotem w Pudle jednego tępego świeżucha, jednak cholerstwo nie chciało ruszyć, dopóki go stamtąd nie wyciągnęliśmy.”
“Pojazd ruszył i powoli wtoczył się za bramy. Kiedy wjechaliśmy do zacienionego wnętrza, ujrzałam wykuty w skale wielki podziemny korytarz.”
“Miłość nasza w wiosenne suknie się ustroiła. Kwiaty we włosy wpięła i ruszyła korowodem pląsów, nienawiści śmiejąc się w twarz.”
“Ktoś mądry kiedyś powiedział, że czasami musimy zrobić to, czego boimy się najbardziej. Dopiero wtedy ruszymy z miejsca.”
“I zamiast uciekać i kryć się jak intruz we własnym domu, ruszyła na spotkanie irlandzkiej wiedźmy, która trzymała w garści całą jej przyszłość”
“Stwór zmaterializował się nagle i ruszył do przodu niczym kosmata góra. Przypominał niedźwiedzia jaskiniowego, którego mama zapomniała się z yeti.”
“Przeszła przez podwórko, otworzyła furtkę i ruszyła alejką w świetle księżyca. Dochodziła pierwsza w nocy, niebo było zupełnie bezchmurne. Tam, w górze, tkwiły wciąż te same gwiazdy. Dotarła do bulwaru i ruszyła na wschód, aż znalazła się przed drzwiami "Blue Mirror". Weszła do środka i rozejrzała się. Przy końcu baru siedział samotnie pijany Walter. Podeszła do niego i usiadła obok.
- Tęskniłeś za mną, misiu? - zapytała.
Walter uniósł głowę. Rozpoznał ją, ale nie odpowiedział. Spojrzał na barmana, który ruszył w ich stronę.
Wszyscy się tu znali.”
“Mortka odwrócił się do Fatimy i bardzo powoli mówił, czego od niej oczekują. Przerywał po kilka razy, żeby upewnić się, że wszystko zrozumiała. Dopiero wtedy ruszyli.”
“Niekiedy jedyną drogą ucieczki jest ruszyć naprzód. Nie zawsze wiemy, którędy wiedzie ścieżka. Należy wtedy zaufać instynktowi.”
“"Nie wypuścisz strzały, póki nie napniesz łuku. Bo jeśli nie napniesz łuku, nigdy nie ruszysz naprzód, a przeznaczeniem strzały jest polecieć przed siebie"”
“Ochroniarz otworzywszy drzwi, nakazał mu wejść do środka. Najpierw Pastwę sparaliżowało, ale gdy ochroniarz się ruszył, to natychmiast Michała ocuciło i wszedł.”
“- Herondale? Jeszcze jeden Herondale? Bez przerwy Herondale’owie. Nigdy nie ma pani wrażenia, że gdziekolwiek się ruszy, ścigają ją Herondale’owie?
– Nie bardzo. Chociaż nie miałabym nic przeciwko.”
“Ruszył naprzód pochylony, biegnąc zakosami, jakby miał przeciw sobie gniazdo karabinu maszynowego, a nie półnagiego człowieka z wyciągniętą ręką”
“Ciemna strona była silna, tłamsiła i co rusz dochodziła do głosu. Sprawiała, że człowiek zatracał swoje człowieczeństwo i nie był w stanie powstrzymać pewnych zachowań.”
“Ze złem jest jak z wielkim piecem w starodawnej lokomotywie. Jeśli rozpalisz odpowiednio wielki ogień, będziesz sypał węgiel łopatę za łopatą wprost w płomienie, to ciężka maszyna ruszy ospale, szarpnie za sobą wagony złych, podłych uczynków i ruszy w daleką drogę. Im mocniej będziesz dorzucał do pieca, tym szybciej będzie pędzić, aż w końcu nic jej nie zatrzyma.”
“Możesz zakopać coś złego, ale złe rzeczy mają tendencję wygrzebywać się pazurami spod ziemi. Twoje właśnie na ciebie ruszyły, a są naprawdę wściekłe.”
“Waham się. Stoję tak, gotowa do ruszenia w obie strony. Takie cudowne jest to uczucie, kiedy człowiek postanowił, że zrobi coś niewłaściwego. Wrażenie lekkości, ulotności, wszystko może się zdarzyć.”
“Możecie mowić o Czechach jak najgorzej - nie ruszy ich to. Najwyżej potwierdzą, że macie rację. Ale niech dowiedzą się, że benzyna podrożała, usta im się nie zamkną od przekleństw.”
“Ruszyła w waszą stronę jak rozjuszona furia. Nie mogłam jej powstrzymać. Gotowa była przegryźć jej tętnicę. Dobrze, że ta laska wyszła do toalety, bo nie byłoby co po niej zbierać.”
“Powinnam uciec, ale jestem w takim szoku, że nie potrafię się ruszyć, i nim mój mózg włącza myślenie, ludzie zaczynają szaleć, bo na scenę wchodzi on.”
“Zaczynasz się martwić, potem zaczynasz rozumieć i wreszcie wiesz. Może nie chcesz, może wmawiasz sobie, że kochankowie, jak lekarze, co rusz mylą się w diagnozach, ale w głębi serca wiesz.”
“Ruszyłam ścieżką prowadzącą do drzwi frontowych domu mamy, zastanawiając się, czy karma naprawdę istnieje. I nagle, w tamtym momencie, postanowiłam, że nie będę w nią wierzyć. Już nie.”
“Musiała nastać w końcu odpowiednia pora, żeby zawalczyć o własne życie. Musiałam wyrwać się z tej absurdalnej spirali nienawiści i ruszyć w drogę, o której zawsze marzyłam.”
“Szatan nie zrobił znaku krzyża, bo Boga miał w głębokim poważaniu. Posłał ostatnie spojrzenie na zdjęcia żony i córki i przepuściwszy Emila, ruszył jego śladami.”