Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lesisz dobry", znaleziono 45

No to teraz jesteśmy upurwieni na dobre.
jesteśmy tak przyzwyczajeni widzieć siebie jako „tych dobrych”, że trudno jest nam spostrzec, że sami jesteśmy potworami.
„Jesteśmy stworzeni do przeżywania dobrych i złych dni. Dobre są po to, by dać nam siłę. Zaś złe uczą pokory i wytrwałości.”
Jesteśmy stworzeni do przeżywania dobrych i złych dni. Dobre są po to, by dać nam siłę. Zaś źle uczą pokory i wytrwałości.
Życzę ci wszystkiego dobrego, naprawdę, ale obawiam się, że już nie jesteśmy przyjaciółkami.
Nie ma dobrych i złych ludzi. Wszyscy jesteśmy tylko sumą własnych doświadczeń.
Wszyscy jesteśmy podatni na dobro i zło.
Ta dziewczyna to nic dobrego. Nie mówię, że jest zła. Już nie ma złych ludzi. Dawniej były femmes fatales, szczwane lisice i różne inne spryciary. Teraz wszystkie jesteśmy dobre.
Każdy ma złożoną naturę. Jesteśmy czymś więcej niż czynem, nieważne, dobrym czy złym.
Zło powraca, ponieważ tylko dzięki temu jesteśmy w stanie pamiętać, czym jest dobro.
Nie jesteśmy w stanie uratować wszystkich, (...) Nawet mimo chęci. Czasami życie kończy się, zanim zdąży się rozpocząć na dobre.
Wprawdzie nie jesteśmy rodzicami doskonałymi, ale wystarczająco dobrymi, jeżeli kochamy dziecko i staramy się, najlepiej jak potrafimy, dobrze je wychować
Narażenie się na ból dla dobra ludu i kraju, który kochasz, to najwspanialszy wyczyn, do jakiego jesteśmy zdolni.
Nie dziękuj, jesteśmy kwita. Mało, że podarowałeś mi pomysł na książkę, to jeszcze zrobiłam dziś taki dobry uczynek, że przy rachunku grzechów mogą mi go policzyć za dziesięć.
- Czy uważasz, że jesteśmy złymi ludźmi? (...)
- Nie dzielę ludzi na złych i dobrych. Dobrzy ludzie popełniają błędy, a źli potrafią być dobrzy.
Zło i dobro w nas się miesza. Raz dominuje jedno, raz drugie. Nie ma do końca złych ludzi, bo każdy, kto żałuje, nie jest w stu procentach zły. Mówi się: taki dobry człowiek był i umarł. O każdym umarłym mówi się tylko dobrze, bo tak chcemy go zapamiętać. Najważniejsze jest nie to, co mówią o nas inni, ale co my sami sądzimy o sobie. To, jak się postrzegamy. Czy możemy spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć, że jesteśmy wobec siebie fair. Nie jestem do końca zła ani dobra. Czasem chcemy dobrze, a wychodzi tragicznie.
Zło i dobro w nas się miesza. Raz dominuje jedno, raz drugie. Nie ma do końca złych ludzi, bo każdy, kto żałuje, nie jest w stu procentach zły. Mówi się: taki dobry człowiek był i umarł. O każdym umarłym mówi się tylko dobrze, bo tak chcemy go zapamiętać. Najważniejsze jest nie to, co mówią o nas inni, ale co my sami sądzimy o sobie. To, jak się postrzegamy. Czy możemy spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć, że jesteśmy wobec siebie fair. Nie jestem do końca zła ani dobra. Czasem chcemy dobrze, a wychodzi tragicznie.
Nikt nie jest dobry ani zły z racji urodzenia, narodowości czy religii. Wewnątrz wszyscy jesteśmy panami i niewolnikami, bogatymi i biednymi, idealnymi i pełnymi wad.
Każdy potrzebuje dobrych ludzi wokół siebie, jesteśmy stworzeni do tego, aby dzielić się życiem. Samotność to pies. Uwiązany do budy pies na grubym łańcuchu.
- A po co nam magia? - zaśmiał się kierowca. - Jesteśmy chrześcijanami. Wyznajemy proste zasady: "oko za oko, ząb za ząb", "nie lękajcie się", "zło dobrem zwyciężaj". Uczciwy człowiek walczy mieczem i muskułami, a nie rzucając uroki.
- A dobry motor, dobra laska dynamitu i dobra piła łańcuchowa świetnie się nadają, by zwyciężać złych ludzi - uzupełnił jego jego kumpel i zdjąwszy nazistowski hełm, przeżegnał się nabożnie.
To, co przychodzi nam łatwo, wcale nie musi być dla nas dobre. Może nie ma innej drogi, tylko ta wyboista, która prowadzi nas do celu, sprawdzając na każdym kroku, czy jesteśmy gotowi na to, co czeka na końcu i czy naprawdę nam na tym zależy.
- Może tę pracę dostał, to nie ma czasu. A wiesz, on ma telefon. Taki nowoczesny. To dobry znak.
- Wszyscy teraz takie mają. - zauważyła Żaneta.
- My nie.
- My jesteśmy daleko poza nawiasem.
Dobra, Myron, rozumiem. W jakiejś mierze wszyscy jesteśmy towarem. Ale Twój klient obniżył właśnie kurs wobec dolara.
W rzeczywistości jednak ludzie rozwijają się na dobre lub na złe przez połykanie w całości innych ludzi, atmosfery, wydarzeń, miejsc – rozwijają się przez podziw. Często oczywiście nieświadomie. Jesteśmy tym, z kim trzymamy.
Wielki smutek, który dopiero teraz zaczynam pojmować: nikt nie wybiera własnego serca. Nie możemy zmusić siebie do tego, żeby chcieć czegoś, co dobre dla nas lub dla innych ludzi. Nie wybieramy tego jacy jesteśmy.
Nasze ciało zaczyna ulegać destrukcji już od dnia narodzin. Jesteśmy istotami kruchymi. Przemijamy. Zostają po nas tylko dzieła, dobro lub zło, które czynimy bliźnim.
Jestem całkowicie pewien, Steffi, że my, biedne ludziki, jesteśmy zaprogramowani na myślenie, że przydarzy się nam najgorsze, ponieważ rzadko się tak dzieje. Wtedy to, co jest paskudne, wydaje się w porządku - właściwie niemal dobre - i możemy sobie z tym poradzić.
– Wszyscy mamy w sobie trochę zła. Wszyscy zrobiliśmy w życiu coś, czego się wstydzimy i żałujemy. Coś, co zraniło nasze dusze i skrzywdziło ukochanych. Ale mamy w sobie również trochę dobra. Powiedziałbym nawet, że przede wszystkim jesteśmy dobrzy. W życiu chodzi o to, by odnaleźć równowagę, swoje miejsce. Jesteśmy trochę dobrzy, trochę źli.
"- Egoizm jest zły? Mówisz o tym tak pejoratywnie, a wydaje mi się, że to właśnie dzięki niemu jesteśmy ludźmi. Okazujemy emocje, możemy martwić się o innych, ale dopiero kiedy potrafimy pogodzić ze sobą dobro reszty i nasze własne, jesteśmy naprawdę dojrzali. Myślę, że najszczerszy altruizm może być gorszy od egoizmu..."
Jesteśmy biednymi dziećmi Warszawy. Ta nigdy nie zasypia. Kiedy śmiertelnicy kładą swoje dzieci spać, Warszawa zbiera się w salonikach ciasnych mieszkań. Ona wciąż marzy o lepszym. Zagubieni i samotni patrzymy w przyszłość, jakby nic dobrego nas już nie czekało.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl