Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przede proba lecz", znaleziono 106

Książka ta niema być oskarżeniem ani też wyznaniem. Ma tylko podjąć próbę udzielenia wieści o pokoleniu, które wojna zniszczyła- nawet gdy uchroniło się przed jej granatami.
Będzie cię kusiło, żeby odbierać tę ciężką próbę jako oznakę swojej słabości. Zamiast tego pamiętaj, że to dowód twojej siły.
– Kie­dyś, jak coś się ze­psu­ło, to się to na­pra­wia­ło, a teraz przy­szła moda, że le­piej wy­mie­nić na nowe, za­miast cho­ciaż­by pod­jąć próbę ura­to­wa­nia tego.
Wiedziałam jednak, że muszę chociaż podjąć próbę. Inaczej nie uwolnię się od tych potworów gnębiących mój umysł okropnymi sugestiami.
Surowe, kamienne mury zamku ponad nim budziły w dziennikarzu niepokój. Miał wrażenie, że tak naprawdę nie patrzy na majestatyczny dwór, lecz na czyjś grób.
Pragnęła, jak większość kobiet, motyli w brzuchu i miłości aż po grób. Czekała na księcia z bajki, który oczywiście mógł nigdy nie nadejść.
Śmierć jest łatwa. Każdy potrafi rzuć się na stos i zostać szczęśliwym męczennikiem. Prawdziwa próba to znieść cierpienie, które towarzyszy poświęceniu.
Czułam się jak piłka do gry w zośkę - skopana przez wszystkich. Trudno było mi podjąć choćby próbę poukładania sobie w głowie nawału informacji, które do mnie docierały.
Nie, nie uważam pana za człowieka szalonego, ale za nieszczęśliwego. A jeśli nieszczęścia się nie pohamuje, nasz biedny pomyślunek zostaje wystawiony na bolesną próbę.
Możemy zaprzeczyć, że mieliśmy przeszłość, ale nie możemy uciec przed jej bólem, bo przeszłość jest jak mówiący cień, który zawsze dotrzymuje nam kroku, idzie za nami aż po grób
Zrobiłam próbę głośności, a Karma na moją prośbę, by dała głos zaczęła szczekać. Obstawiałam bardzo zapchlonego, mocno sfrustrowanego teriera.
W dzień swoich siedemdziesiątych piątych urodzin zrobiłem dwie rzeczy. Odwiedziłem grób mojej żony, a potem wstąpiłem do armii. .
Religie i mitologie to - podobnie jak poezja - podejmowana przez ludzkość próba obrazowego wyrażenia rzeczy niewysłowionych - czyli tego, co daremnie usiłuje sie przełożyć na płaską racjonalność.
Nikt nigdy nie ma nic złego na myśli, ale prędzej czy później trzeba wystawić na próbę własną odwagę. Bądź czyjąś. W życiu nie ma porażek, tylko konsekwencje błędnych decyzji.
Uważam, że każdy człowiek ma w sobie wrodzone dobro. Wie, kiedy przekracza granicę i staje się zły. To właśnie próba pozostania po właściwej stronie tej granicy stanowi prawdziwe życiowe wyzwanie.
Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa (leżąca tak głęboko, że wymyka się naszemu wzrokowi) polega na stosunku człowieka do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt.
Nie da się oddzielić człowieka od jego przeszłości. Nierozerwalnie zrasta się z nim, jest sumą doświadczeń, dobrych i złych. Wszystko, co przeżył, oblepia go warstwa po warstwie. Próba zerwania pozostawia blizny, szpeci.
Jak mówić o Zagładzie komuś, kto jej nie doświadczył? Czy mamy prawo żądać od autorów dzienników czasu wojny, ludzi wystawianych na najcięższą próbę, wycieńczonych i przerażonych- dbałości o formę zapisu?
"Simon na przykład wywraca oczami i robi minki, jakby był święty, kiedy po raz milionowy proszę im by wyniósł śmieci. W takich chwilach zastanawiam się, w którym miejscu w parku najlepiej wykopać mu grób"
- Ktoś rozkopał kolejny grób na cmentarzu. I tym razem, zamiast kraść nam szkielet, postanowił jeden podrzucić.
- Może, żeby rachunek się zgadzał- mruknąłem, ale stałem za daleko i nikt nie usłyszał.
Magia czy nie, to ty musisz podjąć decyzję, nikt tego za ciebie nie zrobi. I mam nadzieję, że tą decyzją nie złamiesz im serc, bo wtedy naprawdę nasikam na twój grób.
„Łowienie tornad wystawia na próbę twoją inteligencję i pozwala ci się zmierzyć z niesamowitymi, widowiskowymi siłami natury. Poza tym jest ono jak strzał w żyłę dla każdego ćpuna uzależnionego od adrenaliny”
Granaty, kłęby gazu i flotylle czołgów - miażdżenie, pożeranie, śmierć.
Czerwonka, grypa, tyfus duszenie, palenie, śmierć.
Okopy, lazaret, masowy grób - nie ma więcej możliwości.
Wkraczając w życie, zostajemy tak naprawdę z nim skonfrontowani, a nasze wyobrażenie o nim samym, o miłości i przyjaźni, zostaje wystawione na próbę. I wtedy dociera do nas, że życie nie jest jedynie pasmem radości i przyjemności.
Może w rzeczywistości wcale nie jestem miła, ale jak można nie być miłą, jeśli dostaje się wszystko, na co ma się ochotę i wszyscy są dla ciebie uprzejmi? [...] Może w gruncie rzeczy jestem okropna, ale nikt się o tym nie dowie, bo nigdy nie jestem wystawiana na próbę.
- Na co dzień pracuję z młodzieżą objętą klauzulą tajności – odciął się ostrzej, niż zamierzał. – Milczę jak grób. Żadna wiedza nie opuszcza mojej głowy.
- I chyba do niej nie trafia – orzekła kobieta.
Jeżeli komuś nie powiodło się tam, gdzie innym brakło odwagi, albo po prostu woli, by podjąć jakąkolwiek próbę, to taki człowiek patrząc wstecz na swoje życie, znajduje w nim pociechę, a może nawet głęboką satysfakcję.
 Poszłyśmy na cmentarz. Prosto na grób  jej małżonka. Postałyśmy chwilkę. Odchodząc, zapytałam, czy  teraz mi wierzy, że jej mąż nie żyje. Popatrzyła na mnie i spytała,  o czym mówię. Ręce mi opadły. Powiedziałam, że przecież właśnie stałyśmy nad grobem jej męża. Ona spokojnie odparła, że  przecież to był grób jej ojca. Na chwilę zgłupiałam, szybko jednak pozbierałam myśli. Cofnęłyśmy się parę metrów do grobu jej  męża. Popatrzyłam na pomnik i widoczne tam nazwisko. Stwierdziłam, że jeśli to byłby jej ojciec, to nazwisko byłoby inne. Ona  przyjęła nazwisko po mężu. Nie zaprzeczyła. Przeczytałam głośno rocznik. Nagle zalała się łzami. Czułam się jak sadystka. Helga szła, płacząc i dziękując mi za to, że pokazałam jej grób męża.  Twierdziła, że nie wiedziała − dzieci z pewnością nie chciały,  żeby cierpiała, i jej o tym nie powiedziały
– Co widzisz?(...)
– Kaplicę. A prócz tego cmentarz. Chcesz mi pokazać mój grób?
– Nie ma takiej potrzeby, wszystkie są twoje.
– Co? – Tomaszowi zrobiło się zimno.
– Wszystkie groby należą do ciebie. Powodzenia.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl