“- O Boże, Jaśka, co się stało?! - pytam, łapiąc się za głowę.
- No jak to co? Spadłam, wywinęłam orła, przewróciłam się, wypierdoliłam. Coś jeszcze mam dodać? - mówi wkurzona.”
“- O Boże, Jaśka, co się stało?! - pytam, łapiąc się za głowę.
- No jak to co? Spadłam, wywinęłam orła, przewróciłam się, wypierdoliłam. Coś jeszcze mam dodać? - mówi wkurzona.”
“Jakiś czas temu wymarzyłam sobie, że miejsce, w którym rosną tulipany, ogrodzę małym płotkiem, takim do kolan, może ciut wyższym. Chciałam, by było ładnie.”
“A tyle razy prosiłam, by każdy, kto chce wejść na teren z tulipanami, skorzystał z bramki, lecz nikt mnie nie słuchał. ”
“Właśnie ten wiek, wiek nastoletni jest idealny do budowania relacji między rodzicem a dzieckiem. Młody człowiek w tym ważnym dla niego okresie potrzebuje wsparcia i zrozumienia. Nieważne, ile dziecko ma lat, należy traktować je jak osobę dorosłą i poważnie podchodzić do jego problemów.”
“Każdy z nas jest zupełnie inną osobą. Mamy inne poglądy, charaktery. Właśnie to jest wspaniałe, to, że nie ma takiego drugiego człowieka.”
“Uważam, że jeden siwy włos to jedna rzecz, której się nauczyłam, to jakaś wiedza, którą zdobyłam przez ten cudowny czas, gdy żyję.”
“Pamiętaj, że uczucia i zamiary człowieka poznasz nie tylko po słowach, lecz także i gestach, jakie wykonuje w twoją stronę.”
“Natura ukształtowała nas tak, by każdy z nas był wyjątkowy. My za wszelką cenę staramy się upodobnić do innych.”
“Czytanie książek czy jakichś opowiadań to jedno, a życie to co innego. Czytając coś, jesteśmy odważniejsi.”
“Przeszłość zostaw za sobą i skup się na tym, co najważniejsze, czyli na samej sobie.”
“- Gdybyś zmieniła zdanie, zadzwoń. - Odsunął się ode mnie i wyciągnął rękę z nabazgranym na karteczce numerem telefonu.
- A co, wynalazłeś przez noc lek na raka? - próbowałam zażartować.”
“Wbrew potocznym opiniom badania pokazują, że do zmian i działania lepiej motywują cele niż przestrogi. Bardziej do celu niż od problemu. Bardziej informacja o tym, co zyskasz, jak przestaniesz palić, niż hasło "dostaniesz raka".”
“Mocno przeżyła śmierć Billa – na raka trzustki – a jednak rozpacz, którą czuje teraz, jest w jakiś sposób głębsza, bardziej złożona, bo Charlotte Gibney była, powiedz prawdę i zawstydź diabła, specjalistką w duszeniu miłością.”
“Skoro dziś nie pracujemy, może chodźmy złapać ostatnie promyki słońca i dokarmić raka płuc? - Wskazałem wyjście tarasowe, uznawszy, że oto nadszedł właściwy moment.- Ja bezpośrednio, ty przez bierne zaciąganie się.”
“Gościńcem i wertepem, borem, lasem, łęgiem i polem szerokim szedł Wojtaszek, syn kowala Raka, na północ ku mazurskiej ziemi rodzonej, a obok niego szli niedźwiedź, ryś, wilk i zając.”
“Śmiała się długo i szczerze. Dziesięć lat później zmarła na raka płuc, ale ten jej śmiech- chrapliwe dudnienie, które zaczynało się chyba gdzieś w głębi żołądka - wzbudził moje zaufanie. Bo tak szczerze mógł śmiać się tylko ktoś o dobrych zamiarach.”
“Myślisz, że depresja to coś czego należy się wstydzić, Garrett?! Nie wybrałeś jej sobie. Zupełnie tak samo jak tata Mii nie wybrał sobie, że zachoruje na raka. Jeśli to on byłby moim najlepszym przyjacielem, jaki byłby ze mnie człowiek, gdybym zostawił go samego we własnym mieszkaniu kiedy chorował?!”
“Po cholerę żyjemy? Po co ta cała spina o forsę, bryki, ciuchy? Dlaczego taki Kaczkowski, który robi tyle dobrego, ma zabójczego raka, a największe znane mi skurwysyny chodzą zdrowe i srają forsą? Dlaczego w tym hospicjum nie myślę o chlaniu i ćpaniu?”
“Miałem jakieś dziwne guzki na całym ciele, zawroty głowy, plułem krwią, poszedłem więc z tym do nich po to tylko, aby usłyszeć, że mogą mnie przyjąć dopiero za trzy tygodnie. A przecież, jak każdy amerykański chłopiec, tyle razy słyszałem: wczesne wykrycie raka daje szansę wyleczenia. A potem co? Zgłaszasz się, by wcześnie wykryć raka, a oni wyznaczają ci wizytę za trzy tygodnie. Tak się właśnie ma to, co nam wmawiają, do realiów. Po trzech tygodniach zgłosiłem się do nich znowu i usłyszałem, że mogą mi zrobić pewne badania bezpłatnie, ale jeśli niczego nie wykryją, to i tak nie będę mógł mieć pewności, że nie mam raka.. Jeśli natomiast zapłacę im 25$ za kolejny test i da on wynik negatywny, to będę mógł być raczej pewny, że go nie mam. Gdybym zaś chciał mieć absolutną pewność, to po zrobieniu tego testu za 25$ muszę zafundować sobie następny - za 75$ - i gdy ten także niczego nie wykaże, mogę się w pełni zrelaksować. Będzie wtedy pewne, iż przyczyną moich dolegliwości jest alkoholizm.”
“- Rozprzestrzeniamy się po Galaktyce jak komórki raka w zdrowym organizmie. Mnożymy się, nie myśląc o niezliczonych formach życia, które muszą zginąć lub zostać usunięte ze swojego naturalnego środowiska, byśmy my mogli zająć ich miejsce. Tępimy konkurujące z nami inteligentne formy życia.”
“W starożytnym Rzymie prawdziwi mężczyźni sami troszczyli się o siebie. A jeśli już jakiś Rzymianin naprawdę zachorował, to szukał pomocy u szewca, cieśli albo kowala - wszyscy rzemieślnicy parali się medycyną. Albo tez udawał się na targ i najmował Greka lub kupował greckiego niewolnika.”
“Na przestrzeni lat naukowcy odkryli kilka wirusów, które mają związek z rakiem u ludzi. Najsłynniejszym jest wirus brodawczaka ludzkiego (HPV), odpowiedzialny za raka szyjki macicy, a także inne nowotwory atakujące narządy płciowe i odbyt oraz jamę ustną i gardło (prawdopodobnie przenoszony przez seks oralny).”
“(...) goście odwiedzający chorych na raka nie są szczególnie wylewni. Niezależnie od tego, jacy są gadatliwi, stają się małomówni, gdy widzą, co choroba zrobiła z ich przyjacielem lub członkiem rodziny. Zwykle po prostu stoją, najczęściej w milczeniu, starając się wyglądać na mocnych. Kiedy wiemy, że ktoś umiera, trudno znaleźć odpowiednie słowa.”
“Ciekawe, dlaczego najbardziej boimy się utraty włosów? Zupełnie jakby to właśnie był najgorszy efekt uboczny raka. Nie ból, strach, niepewność, co dalej, ale właśnie włosy. Może dlatego, że upubliczniają naszą słabość? Pokazują wszystkim, że nasz organizm przestaje być spójną całością, że zaczyna się rozpadać, psuć, niszczeć?”
“...bioenergoterapeuci podejmują się leczenia poważnych chorób somatycznych. A nie znam przypadków wyleczenia raka trzustki energią. Jeśli ktoś mi przedstawi wiarygodne, udokumentowane wyniki, że jakiś bioenergoterapeuta wyleczył jakąś liczbę osób z podobnymi dolegliwościami, to być może zmienię zdanie. Mówią, że tyko krowa nie zmienia poglądów. Ale trzeba mi to udowodnić. ”
“...kiedy Matylda ciągnie mnie do szpitala, żeby odwiedzić uczennicę w ostatnim stadium raka, ta, łysa, chuda tak, że aż przezroczysta, żółta na zapadniętej twarzy, z bólem w oczach leży przede mną, i kiedy czytam w gazecie o okaleczonych jeńcach wojennych, najchętniej napisałbym do Watykanu i zażądał odpustu na trwające tysiące lat mamienie iluzją, że jest jakiś dobry i sprawiedliwy Bóg...”
“Teraz ten obszar nazywa się Pogorzeliskiem. W zasadzie wszystkie tereny położone pomiędzy oboma zwrotnikami - Raka i Koziorożca - są teraz kompletnym pustkowiem. Ameryka Środkowa i Południowa, większa część Afryki, Bliski Wschód i południowa Azja. Mnóstwo wypalonej ziemi, mnóstwo trupów. No więc, witaj na Pogorzelisku. Czyż to nie miłe z ich strony, że nas, uroczych Poparzeńców, wysyłają właśnie tutaj?”
“Rosyjskie państwo zainwestowało horrendalne pieniądze w wyposażenie morderców w niepozostawiające śladów substancje, które umożliwiały popełnienie zbrodni doskonałej; tym bardziej więc porażała ordynarna bezczelność zamachu na Litwinienkę. Polon miał potencjał niewykrywalnej trucizny; promieniowanie alfa jest trudne do wykrycia i przy mniejszej dawce ofiara prawdopodobnie umarłaby po kilku miesiącach na raka, nie zwracając niczyjej uwagi.”
“Prawdopodobnie nie byłoby wcale tak trudno, jak się zwykle przypuszcza, przerobić człowieka z epoki gotyku albo starożytnego Greka na człowieka nowoczesnej cywilizacji. Istota ludzka jest bowiem tak samo zdolna do ludożerstwa, jak do krytyki czystego rozumu; z tymi samymi przekonaniami i właściwościami może podołać zarówno jednemu, jak i drugiemu. skoro tylko sytuacja się odpowiednio ukształtuje, przy czym bardzo znacznym różnicom zewnętrznym odpowiadają nader drobne wewnętrzne.”
“Rak to bardzo dziwna choroba. Znamy pacjentów, którzy mieli guzy wtórne w mózgu [uwaga autora: często bardzo groźne zjawisko w przypadku raka piersi] osiem lat temu, a dziś są w doskonałym stanie. Dlaczego? Nikt nie wie. Jedną z wielkich tajemnic chemioterapii jest to, że niekiedy guzy znikają, jakby się roztopiły, i nie mają wpływu na czas życia. Związek między oporem somatycznym i rozwojem choroby, nawet z czysto onkologicznego punktu widzenia, wciąż jest bardzo trudny do ustalenia.
.”