Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "stad sobie", znaleziono 88

Kot nastraja filozoficznie. Siedząc z kotem, siedzisz i myślisz. Kot myśli, Ty myślisz, stad KOTomyśli.
Dlatego, że niektórzy z was nie zgadzają się z moim zdaniem, waszą reakcją jest wyśmianie tego i mnie zamiast uznania indywidualizmu. Czujecie się zagrożeni przez indywidualizm i każdego, kto nie podąża za stadem.
Rodzaj ludzki nie jest sforą wilków, które jakimś trafem weszły w posiadanie czołgów i bomb atomowych. Jest stadem owiec, które na skutek osobliwego ewolucyjnego przypadku nauczyły się wytwarzać czołgi i bomby atomowe i ich używać. Uzbrojone owce są daleko bardziej niebezpieczne niż uzbrojone wilki.
Pora, żebyś w końcu stad wyszedł. Masz dwie opcje. (...) Możesz stąd wyjść i żyć od nowa życiem, jakim chcesz. Albo możesz skończyć to tutaj, pomogę ci, jeśli wyrazisz chęć. Nie jestem zwolennikiem życia na siłę (...) To jak? Przynieść ci jakieś dobre proszki do tej whisky, którą tu pijesz?
Za oknem świecił księżyc w pełni. Mój współlokator, wilkołak, biegał gdzieś z miejscowym stadem, więc nie musiałam mu tłumaczyć, dlaczego wychodzę ze Stefanem. Co było dość sprzyjające. Samuel jako taki nie był złym współlokatorem, ale miał skłonność do zaborczych i dyktatorskich zachowań. Oczywiście nie pozwalałam, by mu to uchodziło na sucho, tym niemniej prowadzenie kłótni z wilkołakiem wymaga pewnej subtelności, której mi brakowało – zerknęłam na zegarek – o trzeciej piętnaście nad ranem. Mimo że zostałam przez nie wychowana, sama nie jestem wilkołakiem – czy też, gwoli ścisłości, jakimkolwiek innym „cosiołakiem”. Nie jestem sługą faz księżyca, a w postaci kojota, mojej drugiej natury, wyglądam jak każdy inny canis latrans, na dowód czego mogę okazać blizny po grubym śrucie. Wilkołaków nie sposób pomylić z wilkami. Są o wiele większe niż ich całkiem zwyczajni kuzyni i o wiele bardziej przerażające. Ja należę do zmiennokształtnych, choć niewykluczone, że kiedyś istniała na to jakaś inna, indiańska nazwa, która uległa zapomnieniu, kiedy Europejczycy rozpanoszyli się w Nowym Świecie
Muzyka płynęła przez nią całą i ten wieczór był jej magicznym hołdem dla opery.
Wojna nie powinna dotyczyć sztuki - powiedział. - Zabronić słuchać Mozarta - to przecież jak zabronić cieszyć się słońcem!
Odpowiedziała na jego spojrzenie. Wydało jej się, że może się w nim cała zatopić, jak w tym mrocznym lesie. Ale w czyich oczach po wojnie nie było smutku?
(...) ten, kto wznosi się wysoko, z wysoka spada.
Dobry kot zawsze spada na cztery łapy spada, a odważny Mazur z każdej biedy wychodzi cało.
Właśnie spada. Spada i czuje, jakby treść pokarmowa miała za sobą pociągnąć resztę wnętrzności i razem z nimi wylecieć ustami.
Kiedy ktoś znajdzie się tak wysoko, spada również z wysoka".
Dobrze ułożona dama nigdy z niczego nie spada.
"Anna zauważyła inną pościel, Black senior był przebrany i ogolony. Ale pozostał tym samym, leżącym bez ruchu ciałem "
Myślenie o kimś, kogo się pragnie, a nie może mieć, to szczególny przypadek Piekła, które można wezwać bez konieczności narysowania choćby jednego krzywego pentagramu...
Kiedy się siedzi bezczynnie, szczęście samo nagle nie spadnie nam z nieba.
Czuję się jak samolot, który wszedł w korkociąg i spada w zwolnionym tempie.
Na tym polega ryzyko, gdy coś wisi człowiekowi nad głową: nie widać, jak spada.
Co za bohater ratuje tylko dobrych ludzi ?
- Slade Wilson aka Deathstroke
Większość ludzi jest w gruncie rzeczy dobra i nie zasługuje na to gówno, które na nie spada.
To nieprawda, że kot zawsze spada na cztery łapy, ale zawsze na nie wstaje.
Czasami wygrywasz bitwę, ale przegrywasz wojnę.
- Slade Wilson aka Deathstroke
Stopień perfekcjonizmu spada wraz z tym, na
ile kolejnych osób cedujemy swoje zadania.
Na szczyt powinno się wchodzić samemu, lecz gdy się z niego spada, warto mieć towarzystwo.
Łaska nie jest czymś co można wymusić, ona spada z nieba niczym delikatne krople deszczu.
Nie mów raczej
spójrz raczej podziękuj w milczeniu
Oto rumieniec wiewiórki
spada na nas
- Patrzysz czasem w górę na deszcz, Kendro? Ma się wrażenie, że to niebo spada.(...) -Albo, że się sunie w chmurach...
Czasem miłość przychodzi szybko, spada na nas znienacka, czasem jednak skrada się bardzo powoli, na dodatek w przebraniu przyjaciela.
Samotność zamienia duszę w suchą gąbkę, która z wdzięcznością przyjmuje każdy płyn, jaki na nią spada.
Ktoś zepchnięty z dachu też mógłby spaść nieoczekiwanie prosto pod twoje stopy. Też można by było w takiej sytuacji nazwać go "spadem"?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl