Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "szanka sobie a", znaleziono 46

Bo może być lepiej, a jeśli dać losowi szansę, zwykle jeszcze tak będzie.
Jeden wypadek może zniszczyć życie, a drugi dać szansę na to, by przeżyć je jeszcze raz.
Można się upodlić, paść na twarz, zawalić coś niezwykle ważnego, a potem i tak dostać od losu szansę, a właściwie - dać ją sobie samemu.
Każdy zasługuje na szansę opowiedzenia swojej historii wtedy, kiedy będzie gotów, a nie wtedy, gdy ktoś go do tego zmusza.
Kto orzecha zje, ma szansę przed bólem zębów się uchronić, a jeśli jeszcze jabłkiem przegryzie, to może nawet gardło przed chorobami zabezpieczy.
Nie jesteś niczemu winna. Wiem, że zrobiłaś, co mogłaś. Teraz ja zrobię, co będę w stanie. A skoro wciąż oddychamy, mamy szansę.
„Ogień to twój wróg, książę Jalanie. Opanuj go, a będzie ci służył, ale odpuść odrobinę, daj mu szansę, a będziesz miał szczęście, jeśli uda ci się umknąć ze zgliszczy domostwa”.
Niby tak tęsknimy za wakacjami, za odpoczynkiem, za tym, żeby zwolnić, żeby wreszcie przestać wciąż tak pędzić przez ten świat, a jak mamy szansę na własnie takie nicnierobienie, to w ogóle nie wiemy, jak się zachować.
Mój ojciec zawsze powtarzał, że prawda daje nam szansę, a kłamstwo nie zostawia nam wyboru. Przez całe życie wierzyłam w te słowa. Do dnia, w którym mnie oszukał.
- Myślę, córeczko, że warto dać szansę temu mężczyźnie (...).
- Mamo, nawet go nie znasz...
- Ale widzę, że potrafi wywołać uśmiech na twojej twarzy i spokój w twoim sercu, a to wiele.
Nuże, gołębie, rzecznicy ugody i miłosierdzia - odezwijcie się, dajcie nam i im szansę ratunku. Przekonajcie mnie, że mamy zawrócić i zanieść Ziemi tę skromną pociechę, że są gorsze od niej światy. A ich zostawić własnej zgubie.
Nie doceniałaś tego co miałaś do tej pory. A jeśli ktoś czegoś nie potrafi uszanować, to uważam, że należy mu to zabrać. (...)
Nie martw się jednak, dostaniesz szansę. Nauczę cię doceniać, to co się ma, prosić o podstawowe rzeczy i dziękować za nie.
Czasem życie daje nam szansę, a my za późno ją dostrzegamy. Czasem możemy dotknąć naszych marzeń, ale odwlekamy te chwile. Na potem, na za godzinę, za miesiąc. Na moment, kiedy będziemy do tego perfekcyjnie przygotowani.
- Jestem tu dla Ciebie, dla Was. Zawsze będę. - spojrzał na mnie intensywniej. W jego oczach dostrzegłam żar. - Iga, daj mi szansę, a udowodnię Ci, że przy mnie możesz być szczęśliwa. Będę dla Madzi najlepszym tatą, jaki może istnieć. Ojcem nie jest ten, kto zrobił, a ten kto wychował. - w moich oczach znów zalśniły łzy. (...) - Przede wszystkim, ojcem jest ten, który kocha matkę dziecka. (...) Iga, kocham Cię, już od dawna. Tak bardzo Cię kocham. Daj mi szansę, proszę. Kocham Cię. Kocham was.
(...) - Uważasz, że każdy zasługuje na drugą szansę ?
(...)- Z pewnością nie każdy, Hailey (...) - Ludzie popełniają błędy i robią naprawdę głupie rzeczy, by zdobyć, to czego pragną. Kiedy stoisz nad przepaścią, desperacja może być tym, co popchnie cię prosto w nią. To, czy dasz komuś drugą szansę, zależy w dużej mierze od tego, jak wiele jesteś w stanie znieść, kochanie.(...) A także od tego, jak bardzo potrzebujesz w swoim życiu tej osoby.
Homo sapiens sapiens to nasza nazwa według tablicy Linneusza. Rozumne korzystanie z gatunkowej rozumności jest jedyną szansą we współczesnym świecie, a rozum bez kultury to akurat tyle, co orzeł bez skrzydeł.
Dama nie okazuje złego humoru. Nie sprawia sobą kłopotu. Umie się taktownie zachować w najróżniejszych sytuacjach życiowych. Jest ciekawa człowieka, z którym rozmawia, a przynajmniej sprawia takie wrażenie. Daje mu szansę wypowiedzenia się.
Dlaczego dopiero dziś zrozumiał, ze zmarnował swą szansę? Dlaczego dopiero dziś zrozumiał, ze najważniejsza w życiu jest rodzin, żona, dzieci, a w następnej kolejności matka? Dlaczego tak niewiele dla nich robił?
Ja, członkiem waszego miasta, które płonie przeze mnie?
— A co ty sobie myślisz? Samo się przecież nie odbuduje. Trzeba pomału zacząć ogarniać ten pierdalnik! — odparł Nathaniel, machając rękoma dokoła siebie. (...) Niech weźmie odpowiedzialność za to, co zrobił. Chciał czegoś lepszego, tak? Ma szansę się wykazać i tworzyć, a nie niszczyć.
Dlatego pamiętaj, że jeśli los wyciąga do ciebie rękę, chwyć ją. Jeśli nie chwycisz, dostaniesz za jakiś czas drugą szansę. A potem może trzecią, czwartą i piątą... Ale do tego momentu zmarnujesz wiele pięknych chwil. I będzie ci ich szkoda, tak jak mi szkoda straconego czasu.
Jak mogłabyś odrzucić jedyną w życiu szansę poprowadzenia mustanga? Wstałam i strzepnęłam piasek z tyłu spodni. - A co byś powiedział na sprzedanie mi mustanga za trzydzieści dolców? Mogę zapłacić gotówką. Roześmiał się, obejmując mnie ramieniem. - Jestem zalany, ale nie aż tak, Grey.
Nie pozwól, by choć jedne dzień umknął ci bez wspomnień i zbieraj je jak cenne skarby. Bo to są skarby. Wspomnienia to cudowne drzwi, Cory. One uczą, pomagają i strzegą. Kiedy na coś patrzysz, nie ograniczaj się tylko do patrzenia. Zobacz to. Naprawdę zobacz. A jeśli to zapiszesz, ktoś inny będzie miał szansę to zobaczyć.
To prawda, że ludzie nie potrafią funkcjonować ze złamanym sercem. To znaczy oczywiście, umiałabym żyć bez Davida, ale co by to było za życie? Wegetacja w pustej skorupie. A miałam taką idealną szansę na miłość i ją zaprzepaściłam! Schrzaniłam! Miałam otwarte oczy, a niczego nie wiedziałam. I nici z miłości. Daje sobie dwa tygodnie, zanim całkiem się załamię.
- Ci, którzy jedzą kiełbasę zwyczajną, zazdroszczą tym, którzy jedzą szynkę. Czyli biedni zazdroszczą bogatym. Bogaci jeszcze bogatszym. Niscy wysokim. Chudzi grubym, a grubi chudym. Uczniowie zazdroszczą studentom, studenci adiunktom, adiunkci profesorom... U nas nikt nie lubi, gdy komuś lepiej się wiedzie.
Z drugiej strony nie chciałam, a może nie zdołałam nikogo w sobie zakorzenić. Za jakiś czas stracę nawet szansę na dziecko. Żadna ludzka istota nigdy się ode mnie nie uwolni z z niepokojem, z jakim ja się uwolniłam od mojej matki tylko dlatego, że nigdy nie zdołałam ostatecznie się z nią związać. (s,94)
Nigdy nie jest za późno, dopóki masz oddech w płucach i życie w sobie. Naziści pozostawili za sobą szlak milionów ofiar w całej Europie. Podarowano ci szansę walki o sprawiedliwość w imieniu tych ofiar. - A może zemsty? - Jednego i drugiego - odparł. - Powody tego, co robimy mają wiele możliwych kombinacji.
Zaopiekuję się nią. Zaopiekuję się nimi. (...) I nie pozwolę, by straciła jakąkolwiek szansę tylko dlatego, że będziemy mieli dziecko. Jeśli ktoś jest w stanie osiągnąć wszystko, to właśnie ona, a ja zamierzam stać u jej boku i patrzeć, jak zdobywa kolejne szczyty. Pańska wnuczka jest najsilniejszą kobietą, jaką znam, i ani ja, ani pan, nie dosięgamy jej do pięt.
Jest sobie dziewczynka, ma na imię Emma, spaceruje po plaży. Patrzę w drugą stronę, mijają sekundy, a kiedy spoglądam z powrotem, jej już nie ma. Ta jedna chwila rozwija się jak kwiat w serii fotografii, jak zawiły labirynt. Stoję w jego centrum, niezdolna zobaczyć, które ścieżki prowadzą do ślepych zaułków, a która do zaginionego dziecka. Wiem, że muszę zaufać wspomnieniom, że mam tylko jedną szansę na trafny wybór.
Zmiana się dokonuje bez naszej woli, a często i wbrew naszym checiom- powiedział wolnym głosem. Trzeba po prostu ją przyjąć. Nie zaakceptować- podkreślił- a dopuścić do siebie. Wtedy wszystko ułoży się już gładko. Żeby polubić siebie, powinnaś zadać mi pytanie.
- Jakie?- Spojrzała na niego z ciekawością.
- Spytaj mnie co o Tobie sądzę. Daj szansę innymi, by wyrazili zdanie na twój temat. (s. 262)
Łzy zaczęły płynąć, a Kylar wiedział tylko, że to były łzy straty. Stracił mistrza, stracił dziewczynę, dla uratowania której zdradził mistrza; stracił córkę mistrza. Stracił swoję szansę na spokojne życie. Łagodny zielarz! To było słodkie złudzenie, możliwe, ale mimo wszystko słodkie. Kylar był samotny i miał już dość samotności.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl