“Mieszkanie z kotami bywa bardzo przyjemne, ale gdy pojawiają się kłopoty, korzyści płynące z posiadania kota mogą wydawać się niewspółmierne do strat lub niewygód. Ich źródłem bardzo często jest sprzeczność między normalnym, kocim instynktem a zasadami zachowania, które my, ludzie, uważamy za akceptowalne.”
“Twierdzenie, że w przyrodzie nic nie ginie, jest głupawe i nie na miejscu. Miejscem przyrody jest świat, a w świecie wszystko ginie. To nawet dobrze. Nie wyobrażam sobie nieginięcia, niekatastrof, niekońców. Osuwanie się w przepaść człowieka lub chmury, jeśli tylko przestrzega się zbawienne zasady festina lenta może być przyjemne. (s.39)”
“Wojna zmieniła zasady, usunęła zakazy moralne i kazała ludziom żyć chwilą. To, co niegdyś uważano za niedopuszczalne, teraz, w świecie niepewności o jutro, nie miało już znaczenia. Podczas wojny ludzie tak samo szybko kochali, jak zabijali, i to przyzwyczajenie wciąż w nich tkwiło.”
“Niektórzy nazywali zasadę schodzenia w dół, by wznieść się w górę, „duchowością niedoskonałości” albo „drogą rany”. W chrześcijaństwie potwierdziła to św. Teresa z Lisieux w Małej drodze, św. Franciszek z Asyżu na drodze ubóstwa oraz Anonimowi Alkoholicy w koniecznym pierwszym kroku.”
“ Nie sztuka umrzeć, sztuka żyć w słońcu i kwiatów woni, każdy potrafi w ziemi zgnić, nie sztuka umrzeć, sztuka żyć…
Mocno zasady tej się chwyć, śmierć cię i tak dogoni – nie sztuka umrzeć, sztuka żyć w słońcu i kwiatów woni. ”
“No trzeba było nie łazić z nim do stodoły, prawda. Potem trzeba było nie upijać się z Mszczujem, a następnie z Płanetnikiem i nie zgadzać się na żadne przysługi ze strony Swarożyca. Zgodnie z tą zasadą większości relacji damsko - męskich w swoim życiu powinnam była unikać. Ale z drugiej strony - Co to by było za życie?”
“Mateczka, kobiecina zasuszona niczym rodzynka, bogobojna i tchórzliwa, wpoiła im jasne zasady. Zaszczepiła je w nich smyczkiem od skrzypiec, na których grywał ojciec, mokra szmatą albo kapciem, którego podeszwa wyjątkowo cięła po gołych pośladkach, a później także batem z kilku skórzanych rzemieni.”
“Nastał czas lubujących sie w paradoksach krwawych ekshibicjonistek: Czy wie Pan, że jak zbyt płytko wsadzę sobie tampon, to uciska on osławiony punkt G i cały dzień potem łażę pobudzona, choć w zasadzie o tym nie wiem? "Moje pierwsze samobójstwo i dziewięć innych opowieści"”
“- To klasyczny przykład działania zasady antropicznej, nie uważasz? Gdyby cokolwiek potoczyło się inaczej, byłbyś martwy, a zatem nie istniałby mózg, który mógłby to wspominać.
-(...) wolę alternatywne wyjaśnienie. (...) Że nie tylko jestem genialny, ale w dodatku, działając pod presją, zachowuję zimną krew.”
“Żyły wystąpiły Marchewie na karku. Podparł się pod boki.
- Młodszy funkcjonariusz Detrytus! — ryknął. — Zasalutować!
Wiele godzin usiłowali go tego nauczyć. Mózg Detrytusa potrzebował czasu, by przyswoić sobie zasadę, kiedy jednak już tam trafiła, nie znikała prędko.
Zasalutował. Ręką pełną krasnoluda.”
“Ta cała otoczka dotycząca związku jest dla mnie dość trudna do ogarnięcia. Istnieje wiele zasad, do których muszę się stosować, a o których nie miałem zielonego pojęcia, gdy byłem sam. (...) Ale nie narzekam. Sprawia mi to ogromną przyjemność i robię wszystko byś była szczęśliwa. Chciałbym po prostu wszystko zrozumieć.”
“Zasada numer jeden każdych negocjacji z przestępcą brzmi: Tylko jeden negocjator, chyba że sam sprawca postanowi inaczej. Przy większej liczbie osób dużo łatwiej o nieporozumienia, co z kolei może sfrustrować i rozzłościć przestępcę, skazując cały proces negocjacji na porażkę.”
“-No właśnie - mruknął z kpiącym uśmieszkiem Karol. -Skąd? I między innymi po to masz znać przypadki i zasady użycia broni i innych środków przymusu z naszego gliniarskiego arsenału. Bo jak coś się stanie, to musisz wiedzieć, jak się bronić. Naszą główną bronią jest długopis, a nie pistolet.”
“- Bo widzisz, z olejami silnikowymi to nie tak prosto - tłumaczył Jakub przyjacielowi. - Są takie bardziej naturalne i takie bardziej syntetyczne. Jedne strawisz, inne przelecą przez organizm. Jak się strawią, to dobrze. Jak przelecą, to w zasadzie też dobrze, byle umeblowania z brzucha nie wyrwały. Tylko trzeba by poeksperymentować, które można zastosować do smażenia, a których lepiej nie.”
“Góry mają swój mistycyzm, są nieogarnięte, wzniosłe i niedostępne. Uczą pokory. Nie wystarczy być na wielu wyprawach, mieć ogromne doświadczenie w chodzeniu po górach, trzeba jeszcze zadbać o własne bezpieczeństwo i być czujnym, bo wszystko może się zdarzyć. Nie należy stroić bohatera, tylko przestrzegać zasad, które w górach są po prostu konieczne.”
“Nie da się przekonać żadnego zwierzaka, aby swoim żerem dzieliło się z innymi w zamian za obietnicę dostatniego życia po śmierci w jakimś zwierzęcym niebie. Żadne też zwierzę nie podporządkuje się miernocie, tylko najsilniejszemu w stadzie. Niestety ludzie kierują się innymi zasadami. Stąd te problemy…”
“Brakowało mi czegoś, aby wypełnić otchłań istnienia: schodziłem w doliny, wspinałem się na góry, przywołując całą siłą pragnień ideał przyszłej namiętności; tuliłem go w podmuchu wiatrów; zdawało mi się, że słyszę go w jęku rzeki; wszystko było tym urojonym majakiem, i gwiazdy w niebie, i nawet sama zasada wszechżycia.”
“Zasady, oto, co masz. Ale przejrzyj wszystko jeszcze raz, a jak to zrobisz, to przejrzyj znowu. A jeśli znajdziesz świadków, nękaj ich i nękaj, aż będzie im niedobrze na sam twój widok. Dzisiaj tylko wszyscy się spieszą, spieszą i spieszą, żeby zakończyć sprawę, żeby wyglądało dobrze w mediach i żeby budżet nie był zbytnio obciążony.”
“Roman jest w stanie znieść widok krwi, nieraz był świadkiem usypiania chorych zwierząt, bez mrugnięcia okiem zabijał wigilijnego karpia, jednakże pająki od dzieciństwa budzą jego obrzydzenie. Potrafi znieść tylko malutkie egzemplarze oraz długonogie kosarze. Tyle że te drugie w zasadzie nie są pająkami.”
“Wiem, że w pracy musimy kierować się żelaznymi zasadami prawa. Że każdy czyn, występek ma swój paragraf, ale nie wolno nam nigdy zapominać o człowieczeństwie, że po za tym iż jesteśmy stróżami prawa, jesteśmy też ludźmi. Bo jeśli zapomnimy o tym to wówczas nie my, ale przed nami trzeba będzie chronić społeczeństwo, bo staniemy się zabójczo niebezpieczni. ”
“Teoretycznie, jeśli idziesz do lekarza, powinien on zająć się dokładnie twoim problemem, zbadać cię, zdiagnozować, doradzić kolejne kroki. W praktyce lekarz ma cię w dupie i bez badania diagnozuje to, co jako pierwsze przychodzi mu do głowy, kierując się statystyczną zasadą, że w dziewięćdziesięciu procentach przypadków będzie miał rację...”
“Czuła się kompletnie bezsilna, w zasadzie powoli godziła się z nieuniknionym. Cholerni gangsterzy doskonale wiedzieli, jak pozbyć się niewygodnego świadka. Nie odwalali fuszerki. Zamiast zakopywać ciała gdzieś w lesie, jak robi się zwykle na lądzie, wyspiarze wybierali dużo prostszy i mniej męczący sposób.”
“Ludzie nie cierpią matek z dziećmi, to stara złota polska zasada, którą lepiej znać i na poważnie brać sobie do serca. Matki z dziećmi powinny schodzić ludziom z drogi, ludzie są zmęczeni, ludzie chcą mieć spokój, a nie pierdolone przedszkole za płotem.”
“- W coś wierzyć trzeba - rzekł wreszcie. - Matematyka jest jedna dla wszystkich; zasady równowagi Szerni nie podlegają dyskusji. Ale filozofii jest wiele, nie ma jednej wspólnej dla wszystkich Przyjętych. Przedstawiłem wam swoją w bardzo ogólnych zarysach. W coś wierzyć trzeba - powtórzył.
- Więc to wiara? Nie rozum?
- Wiara, ślicznotko. Wiara we własny rozum.”
“Musisz znaleźć własną drogę.Masz własne zasady. Masz własne zdanie o samej sobie i na to w życiu będziesz liczyła. To jest to, co uważasz za właściwe. Nie to, co ci powiedziała Twoja matka. Nie to, co powiedziała Ci jakaś aktorka. Nie to, co ktokolwiek inny Ci powiedział, tylko ten cichy, słabiutki wewnętrzny głos.”
“Tak, ustaliłem coś. Ustaliłem mianowicie, że w chwili obecnej w naszym państwie nie tyle jest źle, ponieważ mamy złych ludzi u władzy, ile jest źle, bo u władzy są osoby mało inteligentne. Wciągają na stanowiska swoich znajomych na zasadzie "on umie prowadzić, to niech dowodzi SOP-em". Słuchajcie, no poważnie. ”
“Złamałem każdą zasadę mojej rasy, by cię uleczyć i zatrzymać przy mnie. Poślubiłem cię i spaliłem na popiół całe miasto by cię ochronić. Zabiłem dla ciebie. Myślałas, że zapomniałbym ile dla mnie znaczysz? Że cokolwiek na tym świecie - na jakimkolwiek świecie - byłoby silniejsze niż moja miłość do ciebie? ”
“Nie zamierzam trzymać w swojej elitarnej szkole kogoś, kto może znów zagrozić jej nieposzlakowanej opinii. Kto nie szanuje moich żelaznych zasad, więc również mnie. Dbam o renomę miejsca, które zbudowałem od fundamentów, dlatego spakuj się jak najszybciej, bo w tej chwili skreślam cię z listy uczniów i zastrzegam, że twój powrót tu nie będzie możliwy.”
“Oko za oko, ząb za ząb - nawet ta zasada, najbliższa ideałowi, nie odzwierciedla ciężaru ludzkiej straty. W jaki sposób krzywda sprawcy miałaby pomóc ofierze? Wybicie zębów agresorowi nie sprawi, że pokrzywdzonemu wyrosną nowe. Odebranie mordercy życia nie ukoi bólu związanego z utratą dziecka.”
“Mężczyźni rządzą światem, który znają. Wszystko, co poznają, uczynią swoim. Wszystko, czego się dowiedzą, wykorzystają. Są jak alchemicy poszukujący zasad rządzących światem i tak jak alchemicy pragną wszystko zachować dla siebie, w sekrecie. Wszystko co odkryją trzymają w zanadrzu, nawet wiedzę kują na własny, egoistyczny obraz. Cóż pozostaje dla nas, niewiast, jak nie to co nieznane.”