“Nauczyłem się zatykać uszy bez używania rąk. Uszy najłatwiej zatyka się myślami, które wypełniają całą głowę.”
“DNA rozwiązuje wszystkie życiowe zagadki.”
“Nie chciałem dzieci, bo wszelkie więzy to tylko zawada. ”
“Próbuję rozwiązać zagadki wymyślone przez ludzi, którzy nie chcieli, by ktokolwiek znalazł odpowiedź.”
“Ojca na swój sposób kocham także, choć zupełnie inaczej, trochę tak jak się kocha trudne do rozwiązania zagadki.”
“Muzyka jest jak zbiór zagadek - jeśli je będziemy ciągle rozwiązywali, to nauczymy się także rozwiązywać zagadki, które niesie nam życie.”
“- Ale pozostałby problem, jak się pozbyć ciała.- zauważył.
- Tak, to zawsze jest zawada, prawda? Bardzo niewygodna rzecz- zwłoki.”
“Każda zagadka morderstwa potrzebowała trupa. A każdy trup był punktem wyjścia do nowej zagadki.”
“To superszpieg w mundurze cwaniaka. Detektyw, który sam tworzy zagadki i zmusza innych, by je rozwiązywali. Zostawia mi poszlaki.”
“Ptaki też żyją, ryby też żyją. Tylko wy, ludzie, potraficie gadać i splątać sobie życie w spazmatyczne zagadki. Wszystko mącicie.”
“Zapomni o wszystkim, co dziwne. Zapomni o wszystkim, co złe. Zapomni o tym i nie spocznie, dopóki nie rozwiąże tej zagadki i nie znajdzie stąd wyjścia.”
“Rozwiązanie tej zagadki okazało się banalne i przez to nieoczekiwanie przykre. Dawid pomyślał, że pewnie tak jest ze wszystkim w życiu, bo rzeczywistość nie dorasta do wyobraźni.”
“Nauka nie potrafi odkryć ostatecznej tajemnicy Przyrody, ponieważ ostatecznie to my sami jesteśmy częścią zagadki, którą próbujemy rozwiązać.”
“Tak, powieść sensacyjno-kryminalną pod tytułem Ich pięcioro i sekrety, które usilnie próbują wywęszyć. Zagadki to dla nas chleb powszedni, ale może lepiej pójdzie nam z tymi zmyślonymi. ”
“Wymienili porozumiewawcze spojrzenia. Eryk zachowywał się w ten sposób tylko w jednym przypadku. Wtedy, gdy trafiał na trop nowej zagadki. Niesamowity, wręcz nadprzyrodzony instynkt nigdy go nie zawiódł.”
“Rzeczą artysty jest kochać zagadkę. Tym właśnie jest cała sztuka: miłością, która ogarnia zagadki, - i tym są wszystkie dzieła sztuki – zagadkami, otoczonymi, ozdobionymi, obsypanymi miłością. ”
“Miał taką sama obsesję na punkcie tej sprawy jak ja. Miał ku temu własne powody – coś do udowodnienia w pracy, stare rachunki do wyrównania – ale oprócz tego po prostu musiał znaleźć przekonujące rozwiązanie tej zagadki.”
“Jest chyba ślepy, skoro nie widzi, że ona na niego leci. Wydaje mu się, że chodzi tylko o rozwiązanie zagadki sprzed lat, podczas gdy tak naprawdę zależy jej tylko na tym, żeby dobrać mu się do rozporka, co jak sądzę, nieraz miało miejsce.”
“Praca lekarza... podobna jest pracy wynalazcy, który pracując do późnych godzin nocnych, próbuje dojść zagadki wszechświata... bywa, że całymi tygodniami nie postawi ani jednej kreski w zapiskach, aż nagle w środku nicy zakrzyknie Eureka!”
“- Ja tylko potrzebuję dwóch podpisów i pieczątki. Zawada był przekonany, że właśnie siedząca przed nim "sowa", jak ją nazywał w myślach, przewróciła oczami. - Pieczątki potrzebuje? To niech sobie sam postawi! U nas mówi się „pieczęć". Pieczątki to przedszkolakom stawiają, jak ładnie trafią i posiusiają tam, gdzie trzeba.”
“- Ja tylko potrzebuję dwóch podpisów i pieczątki. Zawada był przekonany, że właśnie siedząca przed nim "sowa", jak ją nazywał w myślach, przewróciła oczami. - Pieczątki potrzebuje? To niech sobie sam postawi! U nas mówi się „pieczęć". Pieczątki to przedszkolakom stawiają, jak ładnie trafią i posiusiają tam, gdzie trzeba.”
“Ani jednego artykułu o starości, ani jednej wskazówki, jak poradzić sobie z własnym starzeniem się, ani jednego słowa, co robić z czasem, który pozostał. Wszędzie tylko troska o dobre samopoczucie, płaskie brzuchy, krągłe pupy, kuse sukienki, splecione nagie ciała i próby rozwiązania zagadki: "Jak wspólnie przeżyć orgazm".”
“A ja nie wiem. To znaczy, tyle wiem, ile JUŻ jest napisane, ale pełno w tym niejasności i zagadek, nie tylko dla moich bohaterów, ale i dla mnie, a potem się okazuje, że te zagadki zdobywają poniekąd rozwiązanie, które wprawdzie jest też swego rodzaju zagadką, ale taką, którą przynajmniej tamte porozsypywane po tekście łączy w jakąś całość.”
“Najciekawsze jest jednak, że mimo tej oczywistej negacji teodycei Beckett nie rozwiązuje zagadki egzystencji w duchu nihilistycznym (że jedyny sens świata z punktu widzenia człowieka to absolutny bezsens), ale najwyżej sceptycznym, a przy tym elegijnym: choć ostateczny sens świata ukryty jest przed człowiekiem, nie sposób jednak przypuścić, aby miał się sprowadzać do absolutnej ciemności (s. 260). ”
“OK. Zakładam, że skoro tu jesteś, to już masz podstawowe informacje. Od dawna znam twoje zdjęcia, więc się nie dziw. Tutaj jesteśmy teraz chyba w jednej drużynie i może będziesz mogła nam pomóc. Pomyślałam też, że ciebie nie znają, a wygląda, że nas chcą zabić. Być może nawet uratowałam ci życie. W końcu ciebie też wysłano do rozwiązania tej zagadki.”
“Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość.
Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?
Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia?
Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest, albo jej nie ma.”
“Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest, albo jej nie ma.”
“Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.”
“(...) większość ludzi jest zafascynowana śmiercią. Im bardziej brutalna i makabryczna, tym większą wzbudza ciekawość i tym bardziej pragną zobaczyć ofiarę. Niektórzy badacze przypisywali to krwiożerczemu, pierwotnemu instynktowi- uśpionemu u niektórych, ale aktywnemu u wielu innych. Inni psychologowie uważali, że zjawisko to jest związane z ludzką obsesją na punkcie zagadki śmierci i tego, co po niej następuje.”
“W rzeczywistości jest inaczej niż na tych głupich filmach – Dagmara pastwiła się w myślach nad filmową twórczością kryminalną – gdzie genialny detektyw za pomocą swojego geniuszu rozwiązuje zagadki. Nie ma żadnej dedukcji, liczy się przede wszystkich żmudna praca operacyjna. I fuks. Pieprzone szczęście. Na przykład w postaci donosu kogoś, kto zna sprawcę i z jakiegoś powodu chce go sypnąć. ”