Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest.
Dzień jak co dzień, tyle że jedynym dźwiękiem, jaki unosił się nad ulicą, było ciche tykanie tysięcy zegarowych mechanizmów.
– Dajcie mu się napić – rozkazał po chwili ten sam głos.
Już miałem wyjaśnić, że niestety nie znam arabskiego, ale w ostatniej chwili zrozumiałem, o co mu chodzi. – Yes, we are going back to Poland very soon...
Kaśka wpięła pendrive w port USB swojego laptopa i otworzyła plik tekstowy: - To może chwilę potrwać - mruknęła przewijając treść - idźcie sobie zrob...
Nie wiedział jakimi słowy zacząć prośbę o pożyczkę.
Nie chcę, żebyś taka była. – Ależ mamo, ja mam wyobraźnię.
- Nigdy cię nie pokocham – odezwałam się po chwili
Pierwsza całkowicie wciągnęła mnie stylem i humorem, tak że dopiero pod koniec zorientowałem się, że zaraz, zaraz, ale to przecież o niczym jest, prze...
Włączyłam tylko na chwilę, żeby zobaczyć jak wyglądała i jaką miała suknię.
Lubię również moją pracę i, prawdę powiedziawszy, już do niej tęsknię. – Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że praca w bibliotece może być interesując...
Na chwilę obecną blog ma 18 dni i 13 postów, czternasty w przygotowaniach - ukaże się za około tydzień (nie chcę pisać teraz zaraz do wydawnictw, ale ...
– Gdzieś jednak są.
… Niewiele brakowało, aby zemściły się za obrazę i zesłały na Innuona taką samą wstydliwą przypadłość, o jakiej opowiadał narzeczonej.
Może jest gdzieś pod papierzyskami?
Leciwy osioł podskubywał wyschniętą trawę, szarpiąc uparte źdźbła i przeżuwając je nerwowo, jakby za chwilę miał zostać zagoniony do pracy.
Jednocześnie jakaś jej część rwała się, by stawić czoło temu najstraszliwszemu z możliwych wyzwań.
– Nie jest ci zimno?
Jakim, kurwa, bohaterstwie?
Po napisie zostało już tylko wyblakłe na słońcu wspomnienie, lecz poniżej jakaś litościwa ręka wydłubała strzałkę w prawo.