Bawimy się tak: wrzucamy dziwną okładkę jakiejś książki.
Przeczytajmy w tym czasie chociaż 1 książkę wydaną przed 2000 rokiem.
W momencie całkowitego przejścia na betę zaprzestanę wrzucać opinie (ewentualnie połowa opinii i link do całości) i edytować źle dodane książki.
Często krytycy zarzucają mi, że piszę powieści niezgodne z zasadami gatunku.
Od wakacji jest jakiś młodszy i zaczęłam dostawać awizo do skrzynki, a w domu cały czas ktoś był.
Ja zauważyłam jeszcze jedno ciekawe zjawisko - bloger wrzuca książkę na półkę "do wymiany" zanim ją przeczyta.
Jeśli nie, z czasem warto może będzie o tym pomyśleć...
Wrzucasz blogerow do jednego wora, ktory moznaby zatytulowac "wyludzacze ksiazek od wydawnictw" traktujac jak zlo konieczne, jezdzisz jak po gowniarza...
Miałam doczekać do środy, ale nie dałam rady więc wrzucam dzisiaj bonus!
Będę wrzucać aktualizację co 5 pozycji.
Rozumiem, że chcecie to skomentować, ale nie pomyśleliście o tym, że osoby, które czytają coś poza egzemplarzami recenzyjnymi, nie piszą o nich opinii...
Ile czasu istnieje Twoje konto?
Dodatkowym parametrem jest też współczynnik odrzuceń, i czas wizyty.
Proponuję 1. książkę laureata nagrody Angelusa 2. książkę ze światowej literatury starożytnej (wydanej powiedzmy do V w. n.e.) 3. książkę perski...
Może czasem też w piątki.
Dziś skończyłem bo wreszcie mam wakacje i czas wolny. wrażenia?
I chociaż niektórzy mi zarzucają, że „mieszam” gatunki, ale to właśnie lubię.
Tu napiszę krótko - druga część nie była planowana, choć moja bohaterka biega mi po głowie i czasem tupie mocno by o sobie przypomnieć.