Zgłaszam, że nie da się przypisać cytatu do książki - można tylko przypisać cytat do autora.
Za to pamiętam jak na próbnej historii przyszedł mocno wkurzony historyk i powiedział, żebyśmy wypracowania nawet nie zaczynali pisać, bo na taki tema...
Widać taki styl jest teraz modny.
Dobry wieczór i zarazem Dobranoc ;) Jutro czekają mnie da egzaminy z czego do Socjologii postanowiłam podejść na żywioł, a co tam ;) W końcu jutro te...
Drodzy moi, ponaprawiamy z pewnością wszystkie błędy, tutaj dajcie nam trochę czasu.
Jak byłam w podstawówce to było coś takiego jak Złote myśli, zeszyt który musiała mieć obowiązkowo każda z dziewczynek :) tę sentencje dobrze pamiętam...
Ogólnie to ja mieszkam na parterze i siłą rzeczy nie da się jej utrzymać w domu, więc zawsze sobie biega po osiedlu, ale nie znika na cały dzień, ani ...
Złość piękności tu już mocno szkodzi.
Kontakt z nimi jest mocno przygnębiający.
A z czysto praktycznego punktu widzenia - gdy czujemy, że możemy przekroczyć granicę, obnażyć się zbyt mocno i odczuć później konsekwencje, skryjmy si...
Właśnie wygląda na to, że to jest błąd związany nie z treścią a z funkcją usuwania.
Potencjalnie groźna książka, to wg mnie taka, która jest napisana na tyle dobrze, by przełamać człowieka, a do tego przedstawia pogląd jednostronny.
Cechuje go umiarkowanie i okrągłość charakteru – tak, że na pierwszy rzut oka nie da się w nim zauważyć nic specjalnego.
Urodzili się: 1705 – Farinelli, włoski śpiewak operowy – kastrat (sopran) 1921 – Tony Halik, polski podróżnik 1934 – Stanisław Grochowiak, polski pisa...
Urodzili się: 1505 – Mikołaj Rej 1515 – Mikołaj Krzysztof Radziwiłł 1746 – Tadeusz Kościuszko 1913 – Rosa Parks 1944 – Stefan Niesiołowski 1948 – Alic...
Szanowna pisarka wymigała się, pisząc że urody wampirów nie da się opisać nawet w tysiącu słów.
Nigdy żadnego nie ugryzł, ale trzymał mocno (mój ojciec jest bardzo duży i mocny chłopczyk, a nie był w stanie oderwac Rumuna od pieska).
Eh Laura to miała rację… Tylko przytyło mu się trochę… Ciekawe kiedy to kowbojskie towarzystwo tak ochoczo sięgające po broń da mi się wygadać.
Popamiętasz mnie tak, że już nigdy nie da Ci inny rady!
Zachodzące słońce rozszczepiało się w płaszczyznach górskiego kryształu – w swojej komnacie lady Sybilla nie tolerowała modnych nowinek w rodzaju wiel...
Jeszcze odrobina taśmy klejącej… – A gdzie ja dałom nożyczki?
Nie za mocno, lecz jednak boleśnie.