Szósty

Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów
Szósty
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów

Opis

SzóstyCzy możliwe jest połączenie świetnego kryminału z wciągającym romansem? Wartkiej, trzymającej w napięciu akcji z subtelnym i wnikliwym opisem uczuć? Logicznie i racjonalnie skonstruowanej intrygi z onirycznymi przeczuciami czekającego gdzieś za rogiem przeznaczenia?

Okazuje się, że tak. Agnieszka Lingas-Łoniewska w „Szóstym” dokonuje niebywałej rzeczy. Łącząc przeciwności, tworzy niesamowitą historię, od której wprost nie sposób się oderwać. Rys bohaterów jest tak przekonujący, że zasadne staje się uściślenie autorki o fikcyjności postaci i wydarzeń.

Alicja Szymczak i Marcin Langer… Od początku trwania powieści ich losy w dziwny sposób zbliżają się do siebie i oddalają. Każde z nich obawia się przyjąć tego, co nieubłaganie ściga ich od sześciu lat. Absurdalnie, dopiero pojawienie się seryjnego mordercy, zabijającego zielonookie blondynki, sprawia, że losy tej wyjątkowej dwójki łączą się na zawsze. Ona – policyjna pani psycholog i profiler, on – głównodowodzący Śląskiej Grupy Śledczej, elitarnej jednostki policyjnej. Współpraca zawodowa wkrótce przeradza się w gorący, pełen skrajnych emocji romans.

Tłem tej romantycznej historii jest świetnie poprowadzony kryminał. Grasujący seryjny morderca, tajemnicza sprawa sprzed wielu lat, niewiele poszlak… Wszystko to sprawia, że do samego końca nie wiadomo, kim jest Szósty, a ostatnie rozdziały i epilog są zaskoczeniem dla każdego czytelnika.
Data wydania: 2010
ISBN: 978-83-62317-04-2, 9788362317042
Wydawnictwo: Replika
Kategoria: Horror
Stron: 190
Mamy 3 inne wydania tej książki

Autor

Agnieszka Lingas-Łoniewska
Urodzona 14 listopada 1972 roku w Polsce (Wałbrzych)
Wrocławska autorka ponad trzydziestu bestsellerowych powieści, stanowiących elektryzujący miks gatunkowy romansu, dramatu i sensacji. Kocha zwierzęta, ma cztery koty i psa. Od lat prowadzi autorską akcję Karma zamiast Kwiatka i na licznych spotka...

Pozostałe książki:

Kastor Kolacja z Tiffanym Randka z Hugo Bosym Niegrzeczne święta Polluks Obiad z Bondem Saturn Bez przebaczenia Zakręty losu Zasypani zakochani Molly Mars. Bezlitosna siła Gdyby miało nie być jutra Tamto lato PS I życzę Ci dużo miłości Zakład o miłość W szpilkach od Manolo Revenge Przyjdę, gdy zaśniesz Skazani na ból Miłość z widokiem na morze Teraz cię rozumiem, mamo! Gorące lato. Grzeszne opowieści Siła honoru Braterstwo krwi Brudny świat Ogniste serca Wszystko wina kota! Bez pożegnania Rozpalone zmysły Łatwopalni Śniadanie z Arsenem Armin Tylko raz w roku Historia Lukasa Nicolas Reno Obrońca nocy Szósty Wybaczenie Mazurskie lato W zapomnieniu Piętno Midasa Przebudzenie Siła przetrwania Zuzanna Niezapowiedziany gość Ludzie potrafią latać Kiedy nadejdzie Burza Kiedy wrócę Kiedy zniknę Leo Gabriela Zofia Jesteś moja dzikusko Katan Pensjonat pod świerkiem W szponach szaleństwa Zaopiekuj się mną Gdzie moje Love Story Klub niewiernych Tajfun Boys from Hell Pako Szósty po latach Książki Moja Miłość Piekło Florencji Zakochane Zakopane latem Zabójczy Pocisk. Polska krew. Zakochane Trójmiasto Miłość na horyzoncie Zakręty losu. Nowe pokolenie Zbrodnie pozamałżeńskie Reno. Początek Chłopak znikąd Dziewczyna z ogrodu Tych dwoje Pocałuj mnie, Artemido Siła życia Kiedy budzą się motyle Kolory życia. Opowieści niosące nadzieję Siła zemsty Katan. Początek Zatrute pióra. Antologia kryminału Początek. Reno. Katan.Pako Piorun Rok 2021 z Dilerką Emocji Myśli moje swobodne Winter romance
Wszystkie książki Agnieszka Lingas-Łoniewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kryminalny romans

25.07.2021

"Szósty", to jedna z pierwszych powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, jest tutaj powiązanie romansu w środowisku policji z kryminałem. Jest to jednak jednak jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałam. To powiązanie gatunków bardzo mi się podobało. Lektura tej książki wywołała we mnie wiele emocji, nie mogłam jej tak po prostu odłożyć na ... Recenzja książki Szósty

@maciejek7@maciejek7 × 1

Szósty

24.10.2010

Po przeczytaniu genialnej książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej pt.:"Bez przebaczenia" naszła mnie niesamowita ochota na zapoznanie się z pozostałymi dziełami autorki. Nie czekając długo zabrałam się za pochłanianie lektury wydanej w tym roku przez Fundację NaszeDebiuty.pl Szczerze mówiąc trochę obawiałam się, że po zapoznaniu się z losami Pauliny ... Recenzja książki Szósty

@Lena173@Lena173

Szósty

28.04.2012

Agnieszka Lingas-Łoniewska to polska pisarka pochodząca z Wrocławia. W swoich powieściach łączy elementy sensacji z romansem. Kocha zwierzęta, a także zespół Within Temptation i jeszcze kilka ostrzejszych dźwięków. Szerszemu gronu znana jest nie tylko jako autorka bestsellerowych powieści jak choćby "Bez przebaczenia", "Zakręty losu" czy "Zakład o ... Recenzja książki Szósty

@Kala95@Kala95

Szósty

14.01.2011

Jest taki dowcip: Mały Jasio pyta taty: - Tato, a co to są ambiwalentne uczucia? - No wiesz synu, wyjaśnię Ci to na przykładzie: Ambiwalentne uczucie to na przykład takie, gdy teściowa wpadła w przepaść w Twoim nowym samochodzie. Moje uczucia odnośnie książki są dokładnie takie, jak w dowcipie. Ale po kolei... Przebrnięcie aż do finału powieś... Recenzja książki Szósty

@Archideus@Archideus

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2021-07-25
8 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał

Bardzo mi się podobała ta książka, połączenie gatunków literackich, kryminał z romansem.

Książkę po raz pierwszy czytałam już kilka lat temu, lecz otrzymałam jakiś czas temu książkę Agnieszki Lingas-Łoniewskiej "Szósty po latach", lecz przed jej czytaniem postanowiłam przeczytać raz jeszcze tę pierwszą aby je porównać.

× 3 | link |
NU
@Nusia1981
2010-05-17

Głowni bohaterowie to Alicja Szymczak i Marcin Langer. Ona jest ceniona i zdolną panią psycholog..On - świetnym policjantem z intuicją. Spotykają się w pracy by rozwikłać zagadkę morderstw młodych kobiet...specyficznych kobiet..pięknych blondynek o zielonych oczach...W trakcie dochodzenia wychodzą na jaw nie tylko sprawy dotyczące śledztwa ale również wychodzi na jaw że dwójkę bohaterów łączy tajemnica którą muszą rozwikłać sami... Gdy zaczniesz czytać nie będziesz mógł przestać:) Polecam:)

× 1 | link |
@kathrina77
@kathrina77
2010-04-22
10 /10
Przeczytane

Świetny thriller, trzymający w napięciu, w którym oprócz seryjnego zabójcy i śledztwa z nim związanym, jest jeszcze ponadczasowa miłość, nadprzyrodzone siły i przeznaczenie, które zdaje się rządzić życiem głównych bohaterów. Wspaniała książka, zaskakujące zakończenie i nieprawdopodobna historia. Polecam miłośnikom suspensu!

× 1 | link |
@hrynia1989
@hrynia1989
2013-08-04
8 /10
Przeczytane

Bardzo fajna. Bardzo szybko się ją czyta i jest zaskakująca ;)

× 1 | link |
@ant_07
@ant_07
2012-08-01
8 /10
Przeczytane

Świetna książka, czyta się jednym tchem. Polecam :]

× 1 | link |
EL
@elakaluza
2022-01-06
8 /10
Przeczytane
@sandra90
2021-02-28
10 /10
Przeczytane
KS
@ksiazkowyregal
2021-03-06
10 /10
Przeczytane B/STW 2021
@ozgasylwia1
@ozgasylwia1
2020-09-29
10 /10
Przeczytane
AD
@ada_3
2020-08-25
9 /10
Przeczytane
JO
@joanna.finc75
2020-07-09
9 /10
Przeczytane
@Vernau
2020-05-31
5 /10
Przeczytane
@Bookmaniak
2020-03-11
9 /10
Przeczytane
@portana36
@portana36
2020-01-04
6 /10
Przeczytane
@Agnesscorpio
@Agnesscorpio
2010-07-25
8 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jezu… Patrzyła na jego piękną twarz, na długie rzęsy, rzucające ciemne cienie na śniadą skórę policzków. Jak mogła być taka łatwowierna i naiwna… W ogóle go nie znała, a zapatrzona w jego zniewalającą powierzchowność, zaczęła już sobie wyobrażać, że spotkała tego swojego jedynego, wymarzonego… Spotkała… Potwora… Spojrzała na jego szeroką klatkę piersiową, która unosiła się i opadała w równym rytmie. Patrzyła z bardzo bliska na jego blizny, które wyglądały tak, jakby ktoś pociął go ostrym nożem. Chwila… Nie ktoś, tylko jego ojciec… O Boże… To straszne… ale… nie mogło jej być go żal. On sam był potworem. Zabójcą. Była pewna, że ją zabije. Tak jak zabił te inne dziewczyny, o których czytała w gazecie. Uniosła głowę i spojrzała na niego. Spał twardym snem. Miał na sobie tylko dżinsy. Nagle przyszło jej do głowy, że może mieć w kieszeni telefon komórkowy. Powoli, starając się nie oddychać, włożyła rękę pod koc i dotknęła go delikatnie na wysokości bioder. Niestety. Kieszenie miał puste. Poczuła pod powiekami pieczenie i zagryzła wargi w bezsilnej rozpaczy i jednocześnie złości. Uniosła się wyżej i nagle zobaczyła, że na starym, obdrapanym krześle leżą kluczyki od samochodu i jego telefon. Boże… Jak miała tam sięgnąć, skoro była z nim skuta kajdankami i w dodatku nadal przygniatał ją swoim ramieniem? Jednak, to była jej jedyna szansa. Najpierw musiała sprawdzić, czy on na pewno śpi. Pochyliła się nad jego twarzą i dotknęła go lekko palcami dłoni. Mruknął coś przez sen i dalej oddychał spokojnie i miarowo. Położyła dłoń na jego klatce piersiowej i popatrzyła w jego zamknięte oczy. Jego oddech nie zmienił się, a klatka piersiowa nadal miarowo unosiła się i opadała. Zmierzyła wzrokiem odległość pomiędzy swoją wyciągniętą ręką a oddalonym nieco krzesłem, na którym leżał jej jedyny ratunek. Przekręciła się pod jego ręką, cały czas pamiętając, że lewy nadgarstek ma unieruchomiony. Położyła się lekko na nim, starając się robić to bardzo powoli. On coś zamamrotał, a wtedy momentalnie znieruchomiała. Lecz nadal spał, wzdychając głośniej i kładąc wolną rękę wysoko nad swoją głową. Wtedy zdecydowała się wykonać jeden szybki ruch i po chwili miała już telefon w ręku. Miała wrażenie, że zaraz się udusi, bo musiała zapanować nad spazmatycznym oddechem, który zaczynał ją ogarniać. Zacisnęła zęby i wybrała szybko numer 112, bo z nerwów nie była w stanie przypomnieć sobie jakiegokolwiek innego numeru. I sama nie wie co się właściwie stało, ale nagle poczuła mocne szarpnięcie za włosy i już leżała, przygnieciona jego potężnym ciałem, a przed oczami migał jej kolorowy ekran komórki, którą machał tuż przed jej twarzą. - Masz mnie za idiotę Ewo? – Pokręcił głową i patrzył w jej przerażone oczy z łagodnym uśmiechem, który wzbudzał w niej jeszcze większy strach.
Dodaj cytat