Kukły

Maciej Siembieda
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów
Kukły
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Opis

Jakub Kania dostaje prywatne zlecenie od niemieckiej dziennikarki: ma rozwikłać zagadkę pożaru, który tuż przed wybuchem wojny strawił jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich na Śląsku. Sprawa ta powiązana jest z makabrycznym odkryciem w tamtejszym kościele a wiedzie ku Freudenkreis, działającej do dziś elitarnej organizacji zrzeszającej zaufanych ludzi Heinricha Himmlera. Kania podejmuje trop, który prowadzi go ku tajemnicom niemieckich okultystów, działalności specjalnej jednostki dokumentującej sekrety czarownic oraz ku poszukiwaniom korzeni aryjskiej rasy. Ale stawka w śmiertelnie niebezpiecznej grze, w którą uwikłał się Jakub Kania, jest znacznie cenniejsza...

„Kukły” to - jak zwykle u Macieja Siembiedy - mistrzowsko spleciony warkocz prawdy i fikcji trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Historia, wzbogacona o emocjonujący wątek romansu polskiego prokuratora i dziennikarki „ Die Zeit”, wciąga we wspaniałą, czytelniczą przygodę a jednocześnie dotyka jednej z naszych odwiecznych tęsknot.
Data wydania: 2021-04-14
ISBN: 978-83-268-3659-6, 9788326836596
Wydawnictwo: Agora
Cykl: Jakub Kania, tom 4
Stron: 400
dodana przez: Vernau

Autor

Maciej Siembieda Maciej Siembieda
Urodzony 28 kwietnia 1961 roku w Polsce
Dziennikarz i reportażysta, pisarz. Absolwent polonistyki Uniwersytetu Opolskiego, doktorat politologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Autor tekstów publikowanych m.in. w „Polityce” i paryskiej „Kulturze” oraz czterech zbiorów re...

Pozostałe książki:

Miejsce i imię 444 Gambit Katharsis Kukły Wotum Kołysanka Nemezis Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny Orient Zabójczy Pocisk. Polska krew. Zbrodnia w operze Podwieczorek oprawców Pośmiertny zjazd absolwentów
Wszystkie książki Maciej Siembieda

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

SEZON NA KANI(Ę)

14.04.2021

Dzisiejsza premiera 🔥 "Kukły" Macieja Siembiedy od @Link 🖤 I znów @Link to zrobił!!! Przykuł mnie do fotela z książką, w której pokazuje jedno ze swoich dziennikarskich śledztw cofając Jakuba Kanię do początków jego kariery zawodowej, by czytelnik mógł odkryć genezę tego co wpłynęło na to, jakim człowiekiem stał się nasz ulubiony bohater, którego... Recenzja książki Kukły

Jakub Kania na tropie mrożącej krew w żyłach tajemnicy sprzed lat!

4.05.2021

Jakub Kania na tropie mrożącej krew w żyłach tajemnicy sprzed lat! Jest rok 1997, a Jakub Kania dopiero rozpoczyna karierę zawodową w prokuraturze. Pewnego dnia w Gdańsku zjawia się Joachim Richter, chcąc przekazać na rzecz Gdańska darowiznę w postaci pamiątek po swoim przodku, który był związany z tym miastem. Intuicja podpowiada młodemu Kani,... Recenzja książki Kukły

@m_mikos@m_mikos × 2

Kukły - recenzja

22.11.2023

Maciej Siembieda, autor, którego książki są dla mnie gwarancją dobrej lektury. Wiem, że sięgając po historie spod jego pióra oprócz intrygującej zagadki, pełnej zaskakujących zwrotów akcji, dostanę również dużą dawkę wiedzy historycznej. Przy okazji poprzednich powieści pisałam, że Pan Maciej udowodnił mi, że ma niesamowity talent do łączenia fikc... Recenzja książki Kukły

Kukły

18.08.2021

🧐🧐🧐R E C E N Z J A🧐🧐🧐 Tytuł: #kukły Autor: Maciej Siembieda - pisarz Wydawnictwo: Wydawnictwo AGORA #Jakub Kania to dwudziestosiedmioletni asesor prokuratorski z zacięciem detektywistycznym. Jego #inteligencja, #przenikliwość, #zaangażowanie i #upór wróżą mu #sukces w prokuratorskim świecie, ale jest pewna rysa na tym krystalicznym wizerunku: prz... Recenzja książki Kukły

@sandra_langer@sandra_langer

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Mackowy
2022-11-11
7 /10
Przeczytane audiobook

Powoli staje się tradycją, że każda kolejna książka Macieja Siembiedy jest lepsza od poprzedniej i bardzo się cieszę, że "Kukły" kultywują ten chlubny zwyczaj.

Tym razem autor cofa się do początków pracy zawodowej Jakuba Kani, to jest do roku 1997. Czego my tu nie mamy? Są starzy hitlerowcy, powódź, okultyzm i tajne eksperymenty - Siembieda bardzo fajnie splata wszystkie wątki, czyniąc z "Kukieł" thriller w stylu Dana Browna, czyli czyta się bardzo szybko i przyjemnie, do tego człowiek dowie się czegoś ciekawego i chociaż na parę godzin oderwie od rzeczywistości.

Jak zwykle najsłabszym ogniwem powieści o Jakubie Kani jest sam Jakub Kania - postać przynajmniej tak nieludzka, bezbarwna i mdła, jak Kurzajewski przed romansem z Cichopek. "Kukły to solidne 7/10 lub 3 z plusem - jak kto woli - w każdym razie dowolną książkę Mroza bije na głowę.

× 24 | Komentarze (1) | link |
@beata87
2021-11-06
9 /10
Przeczytane

Niezwykle wciągająca powieść. Chronologicznie pierwsza zagadka historyczna młodziutkiego prokuratora Jakuba Kani. Współpracując z Ursulą Förster z Die Zeit, niemiecką dziennikarką, szuka wyjaśnienia pewnego wydarzenia z 1939 r. Tajemnica jest jednak bardziej skomplikowana i niewiarygodna.
Akcja powieści toczy się w kilku planach czasowych. Wiele wątków powieści doskonale się zazębia i łączy w zakończeniu, które pozostawiło mnie z pewnym niedosytem. Tak wspaniale poprowadzona intryga i już koniec... tak szat prast i wszystko cacy?! Za to odjęłam gwiazdkę. Reszta rewelacyjna. Szczerze polecam.

× 14 | link |
@ania_gt
2023-06-25
7 /10
Przeczytane Historie z historią w tle

Kolejna świetna historia. Autor przyzwyczaił już czytelnika do umiejętnego łączenia fikcji z prawdą historyczną.

× 7 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-03-31
9 /10

„Kukły” Macieja Siembiedy to czwarty tom serii o detektywie IPNu Jakubie Kani i jest to zdecydowanie jedna z najlepszych, jak nie najlepsza książka, jaką czytałam w tym roku!

Fascynująca historia, w której duża część elementów oparta jest na faktach, świetni, charakterni bohaterowie i przepiękny styl przejawiający ogromną miłość do języka polskiego, to zdecydowanie mocne strony tej powieści. Do tego świetne opisy, w których przedmioty i zwierzęta myślą jak ludzi, zabawne dialogi i trafne spostrzeżenia ogólnie na temat ludzi i naszej rzeczywistości sprawiają, że przez całą lekturę uśmiech nie schodził mi z twarzy – to po prostu było TAK dobre. Oczywiście w książce nie zabraknie też akcji, dynamizmu i teorii spiskowych, przez co na nudę na pewno nikt narzekać nie będzie. Ja jestem książką zachwycona, to była czysta przyjemność! Gorąco polecam!

× 6 | Komentarze (1) | link |
@czytanie.na.platanie
2021-04-28
9 /10
Przeczytane Przeczytane 2021 Posiadam

Nazwisko Macieja Siembiedy stało się już synonimem emocjonującej rozrywki na wysokim poziomie i coraz bardziej rozpoznawalną marką na rynku literackim, niezmiennie łączoną z pięknem języka, inteligentnym humorem i intrygującymi zagadkami osadzonymi w realiach historycznych. Klasa sama w sobie.
Z każdym kolejnym tomem coraz bardziej znane staje się również nazwisko protagonisty cyklu, Jakuba Kani. Ale tym razem autor robi krok w tył. Oczywiście nie pod względem poziomu i jakości, a czasu, w którym osadza akcję. Ten tom może powinien nosić numer ½, bo cofamy się do roku 1997 i początków kariery Kani w prokuraturze. Dociekliwy do bólu, a do tego uczciwy i nieustępliwy młody prokurator szybko staje się niewygodny dla zwierzchników. Czy jego kariera zakończy się szybciej, niż się zaczęła? Ci, którzy czytali wcześniejsze części (czyli późniejsze losy Kani) wiedzą jak się potoczy, choć odbiór lektury nic przez to nie traci.
Autor zaskakuje po raz kolejny niesamowitym powiązaniem ciekawych wątków historycznych, sięgających czasów drugiej wojny światowej, tajnych projektów, tajemniczych ugrupowań i bestialskich czynów. Nie zabraknie tu również pierwiastka mistycznego, a nawet nieoczywistej wycieczki w przyszłość. Zbyt dużo na raz? Nic bardziej mylnego. Autor tak precyzyjnie łączy poszczególne elementy układanki, że żaden z nich nie wydaje się zbyteczny, czy mniej istotny.
Kołem napędowym powieści, sprawiającym, że nie...

× 3 | link |
EK
@EwaK.
2022-06-02
6 /10
Przeczytane

Nie. Nie podobał mi się kolejny tom przygód Pana Samochodzika, tym razem na tropie zagadek wojennych. Po pierwsze nie przepadam za książkami przygodowymi, a prawdziwie sensacyjno - kryminalnych wątków nie umiałam się doszukać. Po drugie - lubię bohaterów, którzy są mocnymi i sprytnymi facetami, a nie uroczymi chłoptasiami, jak Kubuś Kania. Jak z tej mamałygi taki fajny facet przy kolejnych śledztwach wyrósł?
Po trzecie tajemnica była mało tajemnicza, a wręcz nudna. Dialogi Niemców mnie usypiały, a próby wprowadzenia akcji lub grozy budziły moje politowanie. I wreszcie znak firmowy autora - sprytne łączenie fikcji z faktami historycznymi. Coś tu poszło nie tak. Szczególnie rozczarowana byłam po posłowiu, gdy autor wyznaje co jest prawdą - faktem, a co fikcją. To najmniej oparta na faktach część serii z Jakubem Kanią i zdecydowanie najmniej atrakcyjnie podana.
A może ja po prostu wcześniej za dużo na ten temat wiedziałam i dlatego to nic nowego? Za mało mnie zaskoczył? A może mam przesyt tematyką wojenną? Albo zbyt duże oczekiwania względem funkcji poznawczej, do której przyzwyczaił mnie autor? A może dać sobie spokój z Jakubem Kanią, poczekać aż dorośnie?
To nie jest tak zła książka, jak to można wyczytać z mojej opinii, tyle że nie dla mnie i tym razem nie spełnia moich oczekiwań po znakomitych poprzedniczkach: „444” oraz „Miejsce i imię”.

× 3 | link |
@Bibliotecznie
2021-05-14
8 /10
Przeczytane

"Kukły" to czwarty tom serii o prokuratorze Jakubie Kani. Tym razem jednak cofamy się trochę w czasie. Mamy rok tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty siódmy, a Kuba dopiero zaczyna swoją karierę prokuratora.


U komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku zjawia się Joachim Richter z Prokuratury Generalnej Hamburga z nietypową propozycją. Jego ojciec zbierał przez długi czas policyjne naszywki, odznaki i medale, które stworzyły pokaźną kolekcję. Teraz Richter chciałby przekazać ją oficjalnie Gdańskowi, w którym jego ojciec pracował jako szef policji w czasach Wolnego Miasta. Jego pomysł spotkał się z zaskoczeniem polskich władz, jednak aby nie psuć relacji przyjęli spis kolekcji, który otrzymał do przeanalizowania asesor Jakub Kania. Prokurator i wojewoda nie spodziewali się, że to posunięcie sprawi, iż na jaw wyjdą niewygodne tajemnice z czasów wojny. Punktem zapalnym stał się jeden z elementów kolekcji, dzięki któremu Kuba odkrył, że niemiecki policjant był powiązany z atakiem na Pocztę Polską pierwszego września tysiąc dziewięćset trzydziestego dziewiątego roku i bezpośrednio uczestniczył w wymordowaniu bohaterskich pocztowców.

Równocześnie obserwujemy wydarzenia rozgrywające się w posiadłości rodziny von Trauwitz w Oderstein kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej oraz współcześnie. W wątku tym pojawiają się wiedźmy, podejrzana krypta w pewnym kościele i kilka innych atrakcji, o których nie wspomnę, aby nie...

× 2 | link |
@zetbasia27
2022-11-30
8 /10
Przeczytane

Fakty i fikcja wymieszane w idealnych proporcjach. Historyczne tło, wartka akcja, lekkie pióro autora - super lektura na jesienny wieczór 👍🙂
Młody, przystojny, inteligentny prokurator Jakub Kania dostaje zlecenie od niemieckiej dziennikarki. Prowadzone przez nich śledztwo prowadzi do tajemniczej nazistowskiej organizacji zajmującej się eksperymentami medycznymi. Gdzie znaleziono tytułowe kukły?
Czytajcie, warto! Polecam

× 2 | link |
@andrzej.trojanowski
2021-05-21
8 /10

Maciej Siembieda w czwartym tomie o Jakubie Kani „Kukły” zabiera czytelnika w niezwykłą podróż. Niesamowitą podróż w której tracimy orientację zastanawiając się czy to fikcja literacka czy też może autor drwi z mojej niewiedzy. Znając twórczość autora wiedziałem, że wykorzystuje fakty historyczne, zdarzenia czy ciekawostki w swoich powieściach przeplatając autorską fikcją. Kukła kojarzy mi się raczej z wojskowymi służbami specjalnymi byłego ZSRR i też tak myślałem, że teraz Kania będzie się uganiał a raczej uciekał przed specznazem. Jest oczywiście totalitaryzm, ten nazistowski. Trochę czytałem na temat nazistowskiego okultyzmu, jakiego to świra miał na tym punkcie Heinrich Himmler. Ba, w latach 60 ubiegłego wieku z nastaniem mody na okultyzm zaczęto się zastanawiać czy wręcz udowadniać fakty kontaktów nazistów z siłami nadprzyrodzonymi. Ukazały się publikacje, raczej mało merytoryczne i kilka filmów, czy to dokumentalnych czy kinowych traktujących wspomniany nurt kulturowy. To tak na marginesie. Pan Maciej Siembieda bardzo subtelnie nawiązuje do nazistowskiego okultyzmu, nie na „chama”, nie robiąc z tego sensacji. Po mistrzowsku prowadzi czytelnika po dwóch planach czasowych, nie gubiłem się. Swoim zwyczajem jak zawsze nie odwala „fuszery” i z drobiazgami odtwarza miniony czas. Fikcja literacka ale jakże wiarygodna, gdyby autor po zakończeniu powieści nie zabrał głosu to bym uwierzył i głosił, że … ale to już sami musicie przeczytać.

× 1 | link |
@aellirenn
2022-03-15
9 /10
Przeczytane

Ponownie mogłabym napisać to samo, co pisałam w opinii pierwszego tomu serii. Podobało mi się wszystko. Nawet wątek romansu mi podszedł, a przecież tego nie lubię. Kłaniam się autorowi w pas, to było świetne!

× 1 | link |
@ewfor
2023-06-15
7 /10
Przeczytane

Książki Macieja Siembiedy są dość specyficzne, niby zwykły kryminał z domieszką historii, a jednak nie taki znów zwyczajny, bo z historią wojenną w tle.

Po raz kolejny odnajdujemy w książce tego autora ślady nazistów, tym razem skierowane w stronę odnalezienia aryjskich korzeni w okultyzmie, a może w zapomnianych lądach, albo prastarych grobowcach?

Spotykamy Jakuba Kanię, który razem z niemiecką dziennikarką próbują rozwikłać kolejną zagadkę.

Akcja książki toczy się w dwóch ramach czasowych, wstecznie jest rok 1939 tuż przed wybuchem II wojny światowej, w momencie wielkiego pożaru pałacu rodziny Trauwitz, w czasie którego zginęła córka właścicieli oraz współcześnie, chociaż nie „tu i teraz” a w roku 1997, kiedy Polskę nawiedziła wielka powódź.

Fabuła książki wciąga od pierwszych stron, i to jest to, co uwielbiam w powieściach Siembiedy, że nie ma czasu na nudę.

Autor świetnie przeplata fikcję z faktami i tylko ktoś mający ogromną wiedzę jest w stanie rozróżnić co może być historyjką wymyśloną na potrzeby powieści, a co prawdą historyczną.

Osobom niepamiętającym wielkiej powodzi z tamtego roku, autor przytacza dość obrazowo pokazaną ówczesną rzeczywistość dolnego Śląska, gdzie woda sięgała czasami do pięter domów.

Ale żeby nie było zbyt poważnie, przyznam szczerze, że nieco rozbawił mnie przedstawiony w powieści opis terapii odmładzaj...

| link |
@wolinska_ilona
2023-11-14
7 /10
Przeczytane
@Betsy59
2023-03-17
5 /10
Przeczytane E-book 2023
@jka
2023-02-11
9 /10
Przeczytane
@martamalgorzata1407
2022-07-15
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Kukły. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

444
444
Maciej Siembieda
7.4/10
Pierwsza część cyklu z Jakubem Kanią. Nowa, zmieniona wersja książki! Czy w obrazie Jana Matejki...
Miejsce i imię
Miejsce i imię
Maciej Siembieda
7.8/10
Jakub Kania, były prokurator IPN, otrzymuje od Instytutu Pamięci Jad Waszem w Jerozolimie zlecenie o...
Wotum
Wotum
Maciej Siembieda
7.8/10
9 grudnia 2012 roku dochodzi do zamachu na obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Gdyby nie pancerna ...
Kołysanka
Kołysanka
Maciej Siembieda
8.4/10
Nowe śledztwo Jakuba Kani! Czy będzie jego ostatnim? Tam, gdzie sąsiedzi mogą się dzielić opłatkie...
Orient
Orient
Maciej Siembieda
8.2/10
Nowe, zdumiewające śledztwo Jakuba Kani zaprowadzi go do Chin – państwa wielkich pieniędzy i ambicj...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl