Mam coś twojego

Katarzyna Bester
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów
Mam coś twojego
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Opis

Dwoje ludzi, niesforny labrador, kilka tajemnic i gorące spotkania

Kate poznajemy w momencie, gdy pijana wbiega na ścianę, by przedostać się na słynny peron 9 i 3/4. Taka właśnie jest: żywiołowa, radosna i spontaniczna. Pewna tajemnica z przeszłości kładzie się jednak cieniem na jej życiu i sprawia, że dziewczyna boi się zakochać. Wszystko może się zmienić, gdy przypadkiem znajduje na ulicy psa. Właścicielem labradora okazuje się przystojny Scott Weasly. Czy jego urok stopi lód w sercu Kate? Czy kilka przypadkowych spotkań wystarczy, żeby fascynacja przerodziła się w namiętność?

Katarzyna Bester znana jest z romansów pisanych z przymrużeniem oka, pełnych humoru i zwrotów akcji, które zawsze prowadzą do gorącego finału. Bohaterowie powieści „Mam coś twojego” popełniają błędy, są roztargnieni i mają swoje wady, ale właśnie dlatego tak bardzo się ich lubi! Ta historia jest jak pikantna komedia romantyczna, w której każdy chciałby zagrać główną rolę.
Data wydania: 2021-04-14
ISBN: 978-83-66815-74-2, 9788366815742
Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Kategoria: Romans
Stron: 224
dodana przez: maitiri_books_2

Autor

Katarzyna Bester Katarzyna Bester Katarzyna Bester – polska pisarka, z wykształcenia magister filozofii, zadebiutowała romansem pt. Słodki kłamca (2020), jej kolejna książka, Świąteczne nieporozumienie, spotkała się z gorącym przyjęciem czytelniczek. W 2021 ukazały się powieści: Mam...

Pozostałe książki:

Świąteczne nieporozumienie Mam coś twojego Romans pod choinkę Spacer w deszczu Minęła godzina dwudziesta druga Ucieczka z nieznajomym Niegrzeczne last minute Szybki i łatwy Słodki kłamca Facet nie do wzięcia Ogrodnik. Raj odnaleziony Serce Noelle American Dream Cztery cappuccino i Johnnie Dwie Gwiazdki Chętnie przyjmę oświadczyny Tamtej nocy Motyw zbrodni
Wszystkie książki Katarzyna Bester

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Erotyk a nie romans

17.01.2022

Miałam ochotę by przeczytać coś krótkiego, nie wymagającego i najlepiej zabawnego. Mój wybór padł naMam coś Twojego Katarzyny Bester. Nie będę ukrywać, że najbardziej do tej książki przyciągnęły mnie nawiązania do Harry'ego Pottera, którego uwielbiam. Zazwyczaj nie czytam romansów, jednak od czasu do czasu potrzebuję lekkiej odskoczni iMam coś Two... Recenzja książki Mam coś twojego

@Banshee22@Banshee22 × 1

Zgubione znalezione

30.04.2021

Mam coś Twojego - K.Bester Kate to żywiołowa, lubiąca zwierzęta kobieta. Pracuje w hotelu dla zwierząt. Ma świetną przyjaciółkę, wspaniałych kolegów w pracy, cudownych rodziców i najlepszego brata na świecie. Ona sama jednak nie potrafi zaufać żadnemu mężczyźnie. To co wydarzyło się kiedyś, ma wielki wpływ na to, że kobieta nie potrafi zaufać żad... Recenzja książki Mam coś twojego

Kobieta, mężczyzna i pies, czyli przepis na niezły zamęt

13.04.2021

„Mam coś twojego” to moje drugie spotkanie z twórczością Katarzyny Bester. Pierwszą powieścią autorki, którą miałam okazję czytać, było „Świąteczne nieporozumienie”. Tym razem wiedziałam już z grubsza, czego mogę się spodziewać, a na pewno liczyłam na ten sam świetny humor, który odnalazłam w poprzedniej powieści. I nie zawiodłam się. Po raz kolej... Recenzja książki Mam coś twojego

Mam coś twojego

19.04.2021

🌻 Znacie twórczość Katarzyny Bester? Ja pierwszy z jej powieścią spotkałam się w listopadzie poprzedniego roku, w którym to zaczytywałam się w „Świątecznym nieporozumieniu”, pewnie kilku z was pamięta mój zachwyt tą świąteczną historią. Czy autorka i tym razem skradła moje serce? 🌻 W powieści „Mam coś twojego” zapoznajemy się z dwójką bohateró... Recenzja książki Mam coś twojego

@n.kowalska041@n.kowalska041

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Mirka
2021-06-20
8 /10
Przeczytane

"Mam coś twojego" to komedia romantyczna, którą wyczuwa się już od pierwszych zadań. Lekka, przyjemna i zabawna historia zwariowanej dziewczyny z tajemniczą i gorzką przeszłością, która ma nietuzinkowe pomysły. Bardzo sympatycznym wątkiem są tu zwierzęta, z racji tego, że Klara pracuje w gabinecie weterynaryjnym i w hotelu dla zwierząt. Są one obecne w jej życiu w różnych sytuacjach i często bywają łącznikiem między szukającymi siebie ludźmi. Główna bohaterka wzbudza wiele pozytywnych uczuć swoim nietuzinkowym zachowaniem, impulsywnymi reakcjami, komentarzami i zabawnymi sformułowaniami. Historię opowiada nam ona bezpośrednio, często stosując dosadne słowa, ale one nie są przesadzone, lecz oddają świetnie jej charakter z przysłowiowym pazurem.

To romans z pikantnymi epizodami, wciągającą fabułą i z przewidywalnym zakończeniem, dlatego jest to idealna lektura na wakacje i dla wszystkich tych, którzy lubią spędzić czas przy lekkiej historii zabarwionej humorem.

Cała recenzja:https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/06/811-mam-cos-twojego.html

× 4 | link |
@Malwina....
2021-05-13
Przeczytane

Witam się z Wami wieczorową porą recenzją książki "Mam coś Twojego " @katarzyna_bester @niegrzeczneksiazki

Ostatnie dni są piękne,pełne słońca I dobrej energii. Jak wykorzystujecie takie dni? Macie zwierzęta z którymi wychodzicie na spacer?

Pełna humoru opowieść o Kate,która na codzień zajmuje się zwierzętami.Pracując w hotelu dla Odnajdując zabłąkanego pieska postanawia zaprowadzić go pod adres który widnieje przy zgubie,w ten sposób poznaje Scotta...
Kate to dziewczyna wesołą z ogromnym dystansem do siebie jednak w kwestii mężczyzn nie podejmuje żadnych prób bliższych relacji, dlaczego?odpowiedź jest w tej pięknej i lekkiej historii.

Bardzo często bywa tak,że życie nas uczy,zaskakuje ale i demotywuje.Sytuacje w życiu każdego czegoś uczą.Jedni zdobywają wiedzę i są bardziej otwarci na znajomości, inni natomiast zamykają się na jakikolwiek związek.Tak było w przypadku głównej bohaterki i Scotta.Relacja tych dwojga została przedstawiona w sposób naturalny i subtelny.Nie mogę nie wspomnieć o cudownych zwierzętach,które w całości dopełniły tę książkę tsk by była ona ciekawa,zabawna i wzruszająca.
"Mam coś Twojego " To historia z przesłaniem, nie bójmy się ryzykować gdy w grę wchodzi uczucie.Mając wsparcie drugiego człowieka możemy zdziałać znacznie więcej.Szczęście to wspaniałe uczucie,nie możemy sobie go odbierać.
Fabuła wciągnęła mnie bardzo,lecz nie ma tutaj zaskakujących wydarzeń co nie przeszkadzało mi wcale,bo jeśli książka napis...

× 2 | link |
@Angel
2021-04-17
6 /10
Przeczytane

Lubię książki, które potrafią mnie rozbawić, poprawić humor, wywołać uśmiech. Do takich należało "Mam coś twojego". Od samego początku mi się spodobała! Pół strony tekstu, a ja śmiechłam 3 razy ;) Sceny związane z Harrym Potterem sprawiły, że niemal leżałam i kwiczałam, szczerzyłam się do tych zdań, prawdopodobnie czasem trochę jak głupek.
Kate nie owijała w bawełnę i była dość bezpośrednia, nieco też wulgarna, ale w większości nie tak, żeby miało mi to przeszkadzać, chociaż były takie chyba dwa fragmenciki, że trochę się skrzywiłam.
Ogromnie podobało mi się za to to, że pracowała w hotelu dla zwierząt i psy i koty naprawdę sporo się przez książkę przewijały! Szczególnie te pierwsze, zresztą, właśnie przez jednego takiego czworonoga, Kate poznała Scotta. Początkowo go odpychała, nie była zbyt miła, ale ostatecznie... no jakże mogłaby się mu oprzeć, kiedy Scott był takim, no słodziakiem, no? :P Miał jednak w sobie również niegrzecznego chłopca (if you know what I mean).
Świetna była również Amy ze swoją Kozą!
Trochę szkoda, że w całości jednak czegoś mi zabrakło, za mało akcji, chyba że łóżkowych (ups). Odrobinę za mało się działo, faktycznie w pewnym momencie "tylko żarli i się pieprzyli".
Fabuła mogłaby być nieco bardziej rozbudowana. No, ale książka liczy tylko nieco ponad 200 stron. I zdecydowanie dobrze się z nią bawiłam! Za każdy uśmiech bardzo dziękuję autorce! :)

× 2 | link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2021-04-26
8 /10

⭐RECENZJA⭐

Kate jest bardzo energiczną i szaloną kobietą. Nie brakuje jej wyobraźni i dystansu do siebie. Jednak z pozoru radosna dziewczyna "nosi" w sobie brutalną przeszłość, która ma duży wpływ na jej tu i teraz. Jednak życie może zaskoczyć. Pewnego dnia przypadkiem znajduje psa, który na szczęście ma dane właściciela na obroży i kobieta może odstawić zwierzaka bezpiecznie na miejsce. Od tej pory życie Kate zaczyna zmieniać się o sto osiemdziesiąt stopni. Czy w końcu zazna szczęścia, a przeszłość jej odpuści?
💙
Z pisarką @katarzyna_bester nie miałam jeszcze nigdy do czynienia i dlatego zdecydowałam się sięgnąć po jej najnowszą powieść "Mam coś twojego".
Kochani! Powiem Wam, że to była petarda! Tak dobrze dawno nie bawiłam się przy danej lekturze. Pierwsze zdanie w ów książce spowodowało we mnie śmiech i tak zostało do końca. W tej historii nie obyło się bez dramatu oraz smutnych scen, lecz z całości naprawdę można się uśmiać i spędzić z nią świetny czas. Oczywiście nie mogę zapomnieć tutaj o lekkości pióra autorki i przyjemnemu językowi. Dzięki temu mega szybko czytało mi się tę powieść. Kartka uciekała za kartką. Wzięłam ją, za chwilę był już koniec i w momencie ogarnął mnie ogromny żal, bo polubiłam postacie, jak i całą fabułę. Bohaterowie urzekli mnie swoim ciepłem i chemią, która rodziła się między nimi. Zapamiętałam wszystkie postacie i nie umiem wybrać tej, która najbar...

× 1 | link |
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2021-04-19
10 /10
Przeczytane


"Ja pierdolę, ten facet całuje idealnie. Nie oblizuje połowy twarzy, nie chrząka, nie generuje zbyt dużo śliny i nie wpycha języka do gardła. Już nigdy go stąd nie wypuszczę!"

Nie da się nie lubić Kate. Po prostu nie ma takiej opcji. Jej bezpośredniość i szczerość urzeka, a sarkastyczne poczucie humoru bawi do łez. Nie wspominając już o spontaniczności, przez którą ląduje na King's Cross, z guzem na czole, po nieudanej próbie przejścia na peron 9 i 3/4. Złoto!
Kiedy szukałam porównania dla książki, pomyślałam, że jest jak czekolada z chilli. Niby słodka, ale też pikantna. @katarzyna_bester w bardzo naturalny sposób pokazuje codzienne (nie mylić z nudne!) życie bohaterów, z relacją która buduje się w miarę jak spod palców uciekają strony. Bywa emocjonalnie, bywa groźnie, bywa gorąco... A wszystko przez psa, który uciekł Scottowi, no i może trochę przez te kulki gejszy.
Główni bohaterowie to jedno. Nie mogłabym nie wspomnieć o ojcu Kate. Bo czy można nie lubić kogoś, kto kocha czekoladę, a do tego jest tatą dość powściągliwym, choć kiedy trzeba potrafi rozładować sytuację dobrym żartem? No nie można!
"Mam coś twojego" jest historią, na którą patrzy się z lekką zazdrością. Ciepła, nieprzesadzona wyzwala całe morze pozytywnych uczuć. I to jest właśnie coś, czego możecie się spodziewać, sięgając po twórczość autorki!

× 1 | link |
@Banshee22
2022-01-25
5 /10
Przeczytane E-booki

Chciałam czegoś prostego, nieskomplikowanego i przyjemnego. Niestety, ale "Mam coś Twojego" było zbyt proste i zbyt nieskomplikowane, a przez to nie było dla mnie przyjemne. Owszem, niektóre elementy były zabawne i fajnie się czytało, jednak całość prezentował się dość... mizernie. Niestety, ale książka nie trafiła w mój gust.

× 1 | link |
@Zaczytanablondynka
2021-04-30
8 /10
Przeczytane

Mam coś Twojego - K.Bester

Kate to żywiołowa, lubiąca zwierzęta kobieta. Pracuje w hotelu dla zwierząt. Ma świetną przyjaciółkę, wspaniałych kolegów w pracy, cudownych rodziców i najlepszego brata na świecie. Ona sama jednak nie potrafi zaufać żadnemu mężczyźnie. To co wydarzyło się kiedyś, ma wielki wpływ na to, że kobieta nie potrafi zaufać żadnemu facetowi, a tym samym zbudować trwałej relacji.
Poznajemy ją w chwili kiedy pozbywa się chłopaka przyjaciółki...ups, już byłego faceta. Razem z Amy idzie w tango i ponosi ich fala alkoholowego upojenia. Kiedy Katy próbuje dostać się do szkoły magii w Hogwarcie, poprzez peron 9 i 3/4.
Pewnego dnia po pracy, kobieta znajduje błąkającego się labradora. Na obroży znajduje ares i Postanawia odstawić go do domu. Nie przypuszcza, ze piesek ma przystojnego właściciela. Seria zdarzeń na podwórku powoduje małe zamieszanie i zawartość kobiecej torebki ląduje na ziemi. Czy oby na pewno wszystko zostało zebrane?

Mam coś Twojego to świetna pozycja na wieczór. Krótka, ale ciekawa historia. Lekka i przyjemna na wieczór w fotelu z lampką wina, może dwóch ;)) to świetna komedia romantyczna, gdzie dialogi bohaterów mogą nas rozbawić, ich poczucie humoru jest po prostu zaraźliwe :) pikantne sceny są napisane z humorem, zwłaszcza przemyślenia bohaterki.

Polecam! Jeśli szukasz czegoś lekkiego, nie wymagającego a przy tym chcesz dobrze spędzić wieczór to jak najbardziej "Mam coś Twojego" wpisuje się na listę "do...

| link |
@dreambooks25
@dreambooks25
2021-04-18
8 /10
Przeczytane

„Mam coś twojego” – Katarzyna Bester

Kate pracuje w hotelu dla zwierząt. Oprócz opieka nad psami i kotami jest też panią weterynarz. Miłośniczka książek o Harrym Potterze, wciąż czekająca na list z Hogwartu. Pewne wydarzenia z jej przeszłości sprawiają, że boi się wejść w głębszą relację z mężczyznami. Pewne przypadkowe znalezisko (jak się okazuje i to nie jedno) sprawia, że jej życie wywraca się o 180 stopni.

Rozpoczęcie książki jest naprawdę mocne (szczególnie pierwsze zdanie). Później cała akcja idzie w troszkę innym kierunku niż można byłoby się spodziewać. Okazuje się to być naprawdę dobrym pomysłem.

Jeżeli zaś chodzi o postacie, to jak już wcześniej wspominałam niektóre wątki mogłyby być bardziej rozwinięte. Postać ciotki Helen wywołała kilkakrotnie uśmiech na mojej twarzy J Sama Kate nie była infantylna.

Na pewno liczne nawiązania do serii o Harrym Potterze, również mogą stanowić ogromny plus, w szczególności dla tych, którzy w dalszym ciągu czekają na list z Hogwartu ;)

Nie chcę mówić, że miała dobry potencjał i coś się popsuło – bo tak nie jest. Po prostu książka ma niewiele ponad dwieście stron i podczas jej lektury brakowało mi rozwinięcia niektórych tematów. Szczególnie chodzi mi tu o wątek z byłym chłopakiem Kate oraz o pewien powrót z „dobrowolnego wygnania”- nie chcę zdradzać więcej, aby nikomu nie odebrać przyjemności z czytania. Jednakże nie zaszkodziłoby ...

| link |
@bookaholic.in.me
2021-05-29
5 /10

Kate to zwariowana kobieta, która lubi zabawić się w towarzystwie przyjaciół. Potrafi też dać w kość osobom, które krzywdzą jej bliskich. A do tego jest weterynarzem i kocha zwierzęta. Kiedy znajduje zagubionego labradora nie wie jeszcze, że jej życie niebawem trafi na zupełnie inne tory za sprawą właściciela czworonoga- Scotta.
Czytałam fantastyczne opinie na temat książki, więc nie wahałam się by po nią sięgnąć. Faktycznie jest napisana bardzo przyjemnie, czyta się ją szybko i lekko. Kate ma silny charakter i lubi pokazać pazurki, natomiast Scott, pisarz, jest interesującym mężczyzną. Ale pomimo tego to nie jest książka dla mnie. Nie towarzyszyły mi żadne emocje podczas czytania, kompletnie nie zżyłam się z bohaterami. Wręcz nie polubiłam Kate, była bardzo wulgarna, a jej zachowanie często bardziej przypominało nastolatkę niż dorosłą kobietę. Humor zawarty w książce kompletnie do mnie nie trafił, wiedziałam, że ma być to z założenia dowcipne, jednak mnie to nie ruszało- czułam się niemal jak Jan, nasz AS z Mojego szefa... ;-) I choć wszystko w książce było poprawne, wszelkie typowe zwroty akcji, przeszłość bohaterów... to jednak kompletnie to do mnie nie trafiło. Wątek byłego Kate mógł być ciekawym zwrotem, jednak moim zdaniem ten potencjał nie został w ogóle wykorzystany. Podobnie jak kwestia menadżerki Scotta, można było coś z tego wyciągnąć, a wyszło mdło. Jedynie sceny zbliżeń bohaterów na plus, bo napisane ze smakiem i pomysłem. Pomimo wszystko bardzo mi...

| link |
@bethwithbooks
2021-06-22
10 /10
Przeczytane 2021

Która miłośniczka zwierząt odmówiłaby zagubionemu labradorowi, którego spotyka na ulicy, a który ma przy obroży zawieszkę z adresem właściciela? I która nie byłaby w szoku, gdyby właścicielem psa okazał się niezły przystojniak? W takiej sytuacji znalazła się Kate Summers, pracowniczka hotelu dla zwierząt, zakręcona dziewczyna, lubiąca trochę w życiu poszaleć. A najlepiej świadczy o tym pierwsze kilka stron książki, gdy czytamy, jak Kate stara się dostać na peron dziewięć i trzy czwarte, by dostać się do Hogwartu. "Jeśli jedenastolatek dostał się do szkoły dla czarodziejów, to ja - magister weterynarii - też mogę".
Kate jest bohaterką, której nie da się nie polubić. Szalona, zakręcona, jedyna w swoim rodzaju. Dla swoich przyjaciół i bliskich jest gotowa na wszystko. Gdy poznaje Scotta, początkowo czuje do niego pewien dystans, spowodowany sytuacją z przeszłości. Od tego czasu trudno jej zaufać facetom, zwłaszcza jeśli chodzi o związek. Scott jednak nieświadomie powoli burzy mur, który Kate wokół siebie zbudowała, by ochronić samą siebie przed kolejnymi zawodami miłosnymi. Ich historia jest romantyczna, zabawna, a jednocześnie nie jest przerysowana - sprawia wrażenie, jakby faktycznie mogła się wydarzyć, co jest według mnie problemem wielu romansów. Relacja Kate i Scotta rozwija się powoli, co bardzo mi się spodobało. Czekałam na tę książkę przez wiele tygodni i oczekiwałam od niej wiele, a nie zawiodła mnie ani trochę. Jest to idealna książkowa komedia romantyczna na ...

| link |
@Kantorek90
2022-12-27
7 /10
Przeczytane

Sięgnęłam po tę książkę trochę skuszona zapowiedzią, w której nie brakowało nawiązań do Harry’ego Pottera, którego uwielbiam.

Wieczór, a właściwie noc - Dworzec Kings Cross, znakomicie wszystkim znana ściana między peronami dziewiątym i dziesiątym oraz wielki siniak i niesamowity ból głowy.

Muszę przyznać, że nie pamietam kiedy przy jakiejś książce aż tak głośno się śmiałam.

Kate to kobieta po przejściach. Nie ufa mężczyznom i ma do tego doskonały powód, a wszystkich przedstawicieli płci przeciwnej, którzy stają na jej drodze szybko wyrzuca ze swojego życia (i życia swoich przyjaciółek) przy pomocy ciętych ripost i wulgaryzmów i tekstów, które skutecznie odstraszyłyby nawet tych najbardziej zawiniętych. Ale zupełnie nie ma co się jej z tego powodu dziwić. Wręcz można bardzo szybko polubić ją za jej bezpośredniość i brak umiejętności owijania w bawełnę.

Jej nieufność w stosunku do mężczyzn zaczyna łagodnieć, kiedy na jej drodze staje Marley - uroczy piesek jeszcze bardziej uroczego właściciela imieniem Scott, który w swoim życiu również dużo przeszedł, ale są to zupełnie innego rodzaju przeżycia.

„Mam coś twojego” to piękna historia miłośna, która rozpoczęła się od zbiegu okoliczności, a która opowiada o zaufaniu, otwieraniu się na nowe relacje mimo złych doświadczeń. Pozwala uwierzyć w to, że gdzieś tam we wszechświecie na każdego czeka miłość. Trzeba tylko w to wierzyć i pozwolić jej rozkwitnąć w odpowiednim momencie.

| link |
@maitiri_books_2
2021-04-13
9 /10

„Mam coś twojego” to romantyczna, urocza, ciepła i piękna historia, chociaż nieco schematyczna i przewidywalna. W tym przypadku nie jest to wadą, a zaletą, bo wykorzystać utarty schemat i zrobić z tego coś tak bardzo swojego wcale nie jest łatwo. A autorce udaje się to za każdym razem. Uwielbiam stworzonych przez nią, tak bardzo prawdziwych bohaterów: Kate, Scotta, Marleya, Kozę, bohaterów pobocznych (z wyjątkiem byłego Kate) i ich historię, która angażuje, intryguje, zaciekawia i dostarcza takich emocji, których na próżno szukać gdziekolwiek indziej. Kocham też wszystkie zwierzęce wątki w książce, absolutnie zniewalający humor i lekkie pióro autorki, dynamiczną akcję, autentyczne i naturalne dialogi, a także zmysłowe napięcie między bohaterami. Jeśli lubicie gorące sceny, również pod tym względem książka Was nie zawiedzie. Wprawdzie na te najmocniejsze momenty trzeba trochę poczekać, ale warto, bo w powieści aż wrze od skrywanych namiętności, a napięcie, które jest między bohaterami, można odczuć w każdej chwili ich rozwijającej się relacji. Jeśli szukacie lekkiego, zabawnego i wciągającego romansu, sięgnijcie po „Mam coś twojego”. To powieść, która na długo pozostanie w Waszych sercach. Gorąco polecam!

| link |
NO
@nocna_gwiazdka_reads
2021-04-17
8 /10
Przeczytane

„Mam coś twojego“ Katarzyna Bester
Romantyczna, pikantna historia, w której nie zabraknie miłości, szczęścia, bólu, rozpaczy i całego stada psów oraz kotów!
Kate ma charakterek i temperament! Jest niezależna i szalona, ale emocjonalnie mocno związana z rodziną i przyjaciółmi. Siłę zbierała w sobie po pewnych zdarzeniach z przeszłości, o których wolałaby zapomnieć.
Scott jest czarujący, szarmancki, troskliwy i odpowiedzialny. Facet idealny, jak ze snów. Czy, aby na pewno? Scott skrywa pewne tajemnice, które mogą wszystko między nimi skomplikować.
Kate jest weterynarzem i pracuje w hotelu dla zwierząt. Pewnego dnia wracając z pracy, znajduje na ulicy psa. Odprowadza go do właściciela i tak poznaje Scotta. Przy okazji gubi coś ze swojej torebki...
Czy ta para ma szansę na miłość? Jakie przeszkody mogą stanąć na ich drodze? O tym musicie przekonać się sami. 😉
„Mam coś twojego“ to momentami zabawna, ale też wzruszająca do łez historia dwojga młodych ludzi. Bohaterowie drugoplanowi stanowią doskonałe tło dla ich relacji. Są wyraziści i ciężko ich nie polubić. Książkę polecam na mile spędzony wieczór 😉💜

| link |
@marta582_82
2021-05-10
8 /10

"- Nie można mieć wszystkiego. Masz świetnego faceta, fajną pracę, prosty nos i metabolizm charta. Nie bądź chytra."
Już dawno tyle się nie śmiałam podczas czytania, jak przy lekturze najnowszej książki Katarzyny Bester. "Mam coś twojego" to przepełniona humorem komedia romantyczna z fantastycznymi bohaterami, z którymi nie sposób się nudzić. Kate i Scotta poznajemy gdy pijana dziewczyna próbuje dostać się na peron 9¾ ( tak, ten z Harrego Pottera), a zaznaczę, że to dopiero początek ich zwariowanych perypetii, dalej będzie równie zabawnie, ale także romantycznie i gorąco. Jedyne do czego mogłabym sie przyczepić, to zbyt pobieżnie potraktowany wątek byłego chłopaka Kate, ale to tylko takie moje osobiste odczucia. Przyznam, że Katarzynę Bester odkryłam całkowicie przypadkiem przy okazji "Świątecznego nieporozumienia", ale okazuje się, że tamta książka to nie był przypadek i ma ona po prostu dar do pisania cudownie lekkich i uroczych historii, a ja znalazlam kolejną polską autorkę, której książki będę czytała w ciemno.

| link |
@lukaszgrudzinski21
2021-04-23
6 /10

Poznajemy Kate silna osobowość i miłośniczkę zwierząt.
Która znajduje psa labradora. Scott Weasley przystojny mężczyzna okazuje się być właścicielem psa .
Który połączy ich drogi ze sobą.

Książkę czyta się szybko i lekko. Lecz dla mnie była zbyt słodka. Na dzień dobry mamy dużo Harry Pottera. Widać że autorka uwielbiam tą historię. Później mamy dużo zwierząt. Tak wiem pracuje w hotelu dla zwierząt. Ale było tego za dużo jak dla mnie. Pojawiło się trochę momentów z byłym chłopakiem ala niebezpieczne, ale szybko mijały. Bohater Scott przyjemna i miła postać.
Najbardziej lubiłam rozmowy z przyjaciółką były śmieszne i fajne. Szczególnie Kot Koza skradł moje serce ❤️❤️❤️
Książka z komedii romantycznej idealna na dobranoc. Książka ma hot level na trójkę. Z czym się zgadzam są sceny gorące 🔥🔥🔥
Dla każdego kto lubi humor oraz romantyczne historie polecam lekturę 🤗

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jestem wdzięczny losowi, że postawił na mojej drodze tę kobietę. Kiedy podchodzę, by ją pocałować, uśmiecha się, nie wiedząc, że zmawiam wtedy krótką modlitwę dziękczynną za to, że jest w moim życiu.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl