Prokurator

"Paulina Świst"
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 122 ocen kanapowiczów
Prokurator
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 122 ocen kanapowiczów

Opis

Trzydziestoletnia, niezwykle atrakcyjna Kinga Błońska jest szczęśliwą kobietą. To znaczy była. Od wielu lat dzieliła życie z tym samym mężczyzną a zawodowo, jako błyskotliwa adwokatka, odnosiła sukcesy na sali sądowej. Teraz jednak fortuna przestała jej sprzyjać: nie dość, że przyłapała męża na zdradzie, to musiała również podjąć się prowadzenia sprawy groźnego bandyty „Szarego”. Co gorsza, „Szary” jest jej przyrodnim bratem, z którym od dawna nie miała – i nie chciała mieć – nic do czynienia.

Wydarzenia ostatnich tygodni postanawia odreagować w dyskotece. Po raz pierwszy w życiu ma ochotę zachować się nieodpowiedzialnie… i udaje się jej to aż za bardzo. Ląduje w mieszkaniu Łukasza, którego dopiero co poznała na parkiecie. Po niesamowitych miłosnych uniesieniach, zaspokojona seksualnie, ale skacowana moralnie, ukradkiem wraca do domu. Zaledwie kilka godzin później przekonuje się, że pech upodobał ją sobie na dobre: "facet na jedną noc" okazuje się prokuratorem prowadzącym sprawę jej przyrodniego brata. Jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że pozasłużbowe kontakty Kingi i Łukasza nie ograniczą się do jednego gorącego spotkania…

Data wydania: 2022-08-31
ISBN: 978-83-287-2596-6, 9788328725966
Wydawnictwo: Muza
Cykl: Prokurator, tom 1
Kategoria: Romans erotyczny
Stron: 320
dodana przez: Vernau
Mamy 3 inne wydania tej książki

Autor

"Paulina Świst" "Paulina Świst"
Urodzona 27 września 1986 roku w Polsce (Gliwice)
Absolwentka prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Czynny adwokat, specjalizuje się w prawie karnym. W swojej karierze pełniła funkcję obrońcy w wielu postępowaniach sądowych: od spraw drobnych kradzieży, aż po procesy zorganizowanej przestępczości. ...

Pozostałe książki:

Prokurator Karuzela Komisarz Podejrzany Paprocany Mala M. Sitwa Przekręt Chechło Grzeszne święta Fighter Sztauwajery Anyway Fu#k up Incognito Occulta Gorące lato. Grzeszne opowieści Zabójcze święta Niebezpieczne związki Świąteczne namiętności Facet na wakacje Oblitus Bestseller Grzeszny rok Debiut
Wszystkie książki "Paulina Świst"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Prokurator kontra piękna pani adwokat

30.12.2019

Obecnie rynek wydawniczy jest dość mocno zatłoczony i trzeba użyć dość niebanalnych środków, aby zwrócić uwagę czytelników. Na przykład stworzyć oryginalną, ładną okładkę przykuwającą wzrok, napisać na niej – „ Ostry seks, Ostry Język, Ostra jazda”. Napisać, że to brawurowy debiut nieznanej dotąd pisarki i ukryć jej nazwisko pod pseudonimem. Dod... Recenzja książki Prokurator

@gala26@gala26 × 14

Początki bywają trudne

31.10.2019

A mi się podobała, choć... od połowy. Otóż! Mamy zblazowaną z lekka Panią Adwokat, której wprawdzie daleko do Mrozowej Joanny Chyłki, ale tutaj Autorka bardzo wyraźnie skupiła się na przedstawieniu kobiecej strony tej postaci, jej osoby, myśli, uczuć, uleganiu namiętności niż na zawodowej stronie - ta stanowi bardziej tło fabularne dla charakteru... Recenzja książki Prokurator

@Johnson@Johnson × 6

Nie potrzebujemy mafiozów, gdy mamy takich prokuratorów

6.12.2019

Adwokatka Kinga ma prawie trzydzieści lat i nie jest TAKA. Prokurator Łukasz ma trochę więcej i jest dokładnie taki. Dla niej przelotny numerek to nowość na jeden raz i nigdy więcej, dla niego – wieczór jak co dzień. Oboje są przekonani, że już nigdy więcej się nie spotkają, a już na pewno nie w pracy, na bank nie po przeciwnej stronie barykady i ... Recenzja książki Prokurator

@KazikLec@KazikLec × 5

PROKURATOR

22.10.2024

❓️Jak często sięgacie po polecenia od swoich bookstagramowych przyjaciół? Ja sięgnęłam po Paulinę Świst dzięki @ananefer.books i nie żałuję. Ocena: 4/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Opis: Kinga Błońska to trzydziestoletnia, atrakcyjna pani adwokat z ciętym językiem. Przyjeżdża do Gliwic, by bronić "Szarego", niebezpiecznego bandyty, ale nie ma wyboru. By odreagować t... Recenzja książki Prokurator

SA
@kkozina
× 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Rudolfina
2020-01-18
5 /10
Przeczytane No można, ale...

I TYLKO TEN SEKS
No i mamy wreszcie autorkę, która proponuje nam nowy w Polsce gatunek: seks-kryminał.
 
W umiejętności konstruowania fabuły i budowania napięcia niewiele da się Paulinie Świst zarzucić, narracja prowadzona jest równolegle, z punktu widzenia dwójki bohaterów, co zwiększa tempo i daje bardzo ciekawy efekt. Są zwroty akcji, wiarygodna intryga, dobrze naszkicowane, zgodne z realiami tło, pełnokrwiści bohaterowie. Zakończenie ani zaskakuje, ani nie zaskakuje, czytało się lepsze, ale i takie może być. Dramaturgicznie książka jest więcej niż poprawna i zasługiwałaby właściwie na wyższą ocenę. I tylko ten seks…
 
Już-już akcja się rozkręca, a tu bohaterowie, zamiast tropić przestępców wyskakują na małe bara-bara. Już-już by się chciało dowiedzieć, co dalej, a tu przerwa na igraszki nad jeziorem. Intryga kryminalna zostaje rozwiązana, powieść właściwie się kończy, ale zostajemy z bohaterami na dłużej, bo przecież jeszcze musi być seks. Jak czytam te dosłowne opisy jak to on w nią, a potem ona na nim, i odwrotnie, o braniu do ręki, w usta i co tam jeszcze, to mam ochotę schować się pod stołem.
 
Żeby było jasne – do seksu mam podobny stosunek, jak do francuskiej kuchni. Wolę testować na żywo. Nie wkurzam się na seks w literaturze w ogóle, od literatury popularnej nie wymagam zaś subtelności na miarę Philipa Rotha. No, ale – bez przesady. Naprawdę, czy trzeba się imać każdej metody, aby przyciągn...

× 8 | link |
@yhera
@yhera
2019-12-30
3 /10
Przeczytane Kryminał/sensacja/thriller Czytadła

Podchodziłam do "Prokuratora" z dużym dystansem i brakiem jakichkolwiek oczekiwań. Całe szczęście, bo arcydzieło to to nie jest. Ba, to nawet dobre nie jest. To taki pseudo-erotyk, pseudo-powieść sensacyjna, pseudo-thriller prawniczy. Generalnie wszystko można określić mianem „pseudo”. Fabuła skonstruowana tak, żeby pasowało do rozwijającego się związku głównych bohaterów. Pseudo-mafioso z pseudo-oszczędnościami (jak przeczytałam o milionie to miałam niezły ubaw – znaczy się, też chciałabym tyle mieć, ale jednak, serio?). Język tak prosty, wręcz ubogi, że ukrywanie tego za pseudo-scenami erotycznymi i wulgaryzmami (o, nie pseudo!) jest śmieszne. I chyba tyle.
Ale jako że jestem masochistką, a odmóżdżacze czytać czasem muszę, to pewnie sięgnę po drugą część. A nuż, widelec, łyżka, tam będzie lepiej.

× 8 | link |
@landrynkowa
2021-12-25
6 /10
Przeczytane

Początkowo miałam inny pomysł na niedzielną lekturę…, ostatecznie wyszła „świstologia”.
Pierwszy tom dotyczy duetu: adwokat Kinga Błońska i prokurator Łukasz „Zimny” Zimnicki.
Jak zwykle u Pauliny Świst: prosta, oparta na podobnym schemacie fabuła osadzona w prawniczym środowisku. Ale kryminałem zdecydowanie tego bym nie nazwała. Bardziej erotyk kryminalny, a może romans kryminalny. W sumie do tego wszystko się sprowadza: jak nie seks to na pewno myślenie o nim nieustająco, a wszystko na tle prowadzonego dochodzenia. Oczywiście sporo wulgaryzmów. Tyle że ja lubię specyficzne poczucie humoru autorki. I to w sumie jest decydujący czynnik, że sięgam po jej książki.
Prawda jest taka, że można potępiać powieści Pauliny Świst, mówić, że to grafomania i literatura najniższych lotów. Można. Tylko że coś w jej książkach jednak jest takiego, że mają swoją mega „czytalność”. A ja tego właśnie oczekuję od literatury rozrywkowej: żeby mnie wciągnęła. Świst wciąga.
Jedno mnie tylko martwi: z książek pani Świst wyłania się przerażająco przykry obraz wymiaru sprawiedliwości: skorumpowanego, brutalnego, działającego poza prawem, naginającego zasady, a przy tym mocno rozrywkowego. Jeśli jest w tym choć ziarnko prawdy to lepiej nie mieć z tym resortem nic wspólnego.

× 6 | link |
@Gosia
2019-02-20
9 /10
Przeczytane

Debiutancka powieść Pauliny Świst „prokurator” odleżała na mojej półce dłuższy czas. Zbierałam się do jej czytania, niemniej jednak, gdy już się za nią zabrałam wiedziałam, że książka idealnie wpasowuje się w mój gust. Jest to połączenie akcji, przestępczości, seksu, romansu i ciętego języka. O autorce po napisaniu tej powieści zrobiło się naprawdę bardzo głośno.
Kinga jest młodą panią adwokat, której przyszło bronić w procesie „Szarego” – groźnego przestępcy, na którego polowano od dłuższego czasu. Niemniej jednak Kinga nie podjęła decyzji o obronie z własnej woli, a została do niej zmuszona. Dodatkowo kobieta znajduje się właśnie na zakręcie życia osobistego, co nie ułatwia jej egzystencji.
Łukasz to ambitny i przystojny prokurator, który za cel postawił sobie wsadzenie „Szarego”. Mężczyzna, który uwielbia swoją pracę i piękne młode kobiety. Jest typem, który łamie kolejne kobiece serca, nie przywiązując się na dłużej.
Losy tych dwojga splatają się, a ich temperamentne charaktery, wybuchowe osobowości i ambicje powodują bardzo ciekawy splot wydarzeń. Wiele zaskakujących zwrotów akcji, szokujących decyzji. Całość składa się na przemyślaną i świetnie napisaną książkę z ciekawą, choć niespotykaną historią.
Czy dwoje występujących przeciw sobie w obliczu sądu najwyższego ludzi ma szanse, aby się zaprzyjaźnić. Szczególnie, że ich znajomość nie zaczęła się na Sali rozpraw, a w zdecydowanie niecodziennych i bardzo niespodziewanych okolicznościach.
Bardzo przyje...

× 4 | link |
@gala26
2019-11-30
5 /10
Przeczytane Obyczajowe 2018 Moja prywatna biblioteczka


Książka jest specyficzna, ponieważ nie ma rozdziałów, podzielnikiem jest tylko  zmiana narracji pomiędzy bohaterami. Brak rozdziałów nadaje powieści dużej dynamiki, co powoduje, że czyta się ją szybko i płynnie. Nie wymaga nadmiernego zaangażowania myślowego i jeżeli nie postawi jej się zbyt dużych wymagań, a będzie szukać lektury typowo rozrywkowej, to jak najbardziej spełni swoją rolę i można się świetnie przy niej bawić. Powieść zdecydowanie raczej dla dorosłego czytelnika.

× 4 | link |
@wiedzma.sol
@wiedzma.sol
2019-12-14
5 /10
Przeczytane Zaczytanie 08 Sierpień 2018

Nie taki diabeł straszny jak go malują. Tego diabła namalowałam sobie sama, w czarnych barwach i z rogami.
"Prokurator" nie jest książką aż tak złą jak myślałam, że jest. Ale nie, nie, nie jest też książką genialną, objawieniem i cudem :P
To czytadło tego typu, które zapomni się po tygodniu czy dwóch. Nie wybija się niczym specjalnym, niestety. Dlatego niestety bo widzę pewien potencjał, zmarnowany przez pośpiech albo lenistwo.

Postacie są zarysowane, ich charakterystyka opiera się niemal na wymienianiu wzajemnie cech przez innych bohaterów, sami nie mogą nam udowodnić jacy są. Z drobnymi wyjątkami, ale jednak. Paulina Świst gdyby poświęciła książce więcej czasu i liter, dałaby rozwinąć się relacjom to miałoby to szansę być czymś znacznie lepszym.
A tak mamy niedociągnięcia. Liczne.
Jak ja się irytowałam na przeskoki w narracji. Raz ona raz on. Okej, to dobra forma, znamy myśli obojga głównych bohaterów dzięki temu. Tylko, że czemu co pół strony i to z cofaniem czasu? Czemu czytelnik musi czytać o jednej sytuacji (np o zdejmowaniu majtek, litości...) dwa razy? Czy to tak istotne, że i Kinga i Łukasz muszą o tym mówić?

Seks. Miał być ostry seks. Był. Żeby nie było, nie jestem fanką rozwlekłych scen erotycznych. Ale jeśli klasyfikujemy książkę jako erotyk to sceny powinny być nieco dłuższe. A nie max 3/4 strony. Niby spoko, jak dla mnie, ale tu wszystko tak wygląda. Na szybciora, na hura.

Sam romans też jest szczątkowy. Dziwny, dość ...

× 3 | link |
@milka.czyta
@milka.czyta
2019-05-23
7 /10
Przeczytane • Ś •

Jak dla mnie książka jest świetną odskocznią - napisana prosto (takim normalnym powiedzmy "zwykłym" językiem), co nie sprawia trudności w czytaniu.
Książkę pochłonęłam można by powiedzieć na raz. Żadnych dłuższych, nudzących akcji - wręcz przeciwnie zmiana, zmiana, zmiana.
W dużej części przedstawiono panujące realia - przeklinanie, bar, picie, jednorazowe numerki. Jedyny minus to jak dla mnie to przesada z wulgaryzmami - no ile można ?
W sumie to mam problem gdzie ją skasyfikować : kryminał, sensacja, romans ? Bo wszystkiego jest trochę.



× 3 | link |
@Bookmaania
2020-02-02
5 /10
Przeczytane Moja biblioteczka

Kinga Blonska na pozór szczęśliwa kobieta, pani adwokat, jeszcze mężatka, która przylapala męża na zdradzie chce się odstresowac. Udaje się do klubu, chcąc odreagować i po raz pierwszy w życiu zachować się nieodpowiedzialnie. Brudne myśli i ilość spozytego alkoholu pozwalają na zatracenie się i brak zdrowego rozsądku. Udaje się z mężczyzną do jego mieszkania na 'jednorazowa' przygodę. Jednak jak to w życiu bywa nic nigdy nie jest takie jakie chcemy. 

Przeczytałam, jednak mam niedosyt i mieszane uczucia. Historia Błońskiej i Ziemnickiego jak najbardziej na plus. Wiadomo jak to zawsze jest w książkach ostry seks, jednak jakoś tak na poziomie bez zbyt dużego przesadyzmu (jak czasami bywa). Historia typu "Kto się czubi ten się lubi".
 Jednak wątek kryminalny, troszkę zbyt chaotycznie i w sumie jakoś cel akcji mnie nie porwał. Nie wiem może to wina mojego kaca książkowego, że w poprzednim miesiącu przeczytałam dużo dobrych książek i teraz też poszukuje jakiegoś wow, albo po prostu historia za prosta i brakowało mi elementów do przemyśleń, jakiejś gmatwaniny, bardziej skonstruowanego schematu.

 Książka ta jest dla osób które lubią lekki kryminał, nie wymagających akcji. 

× 3 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-06
6 /10
Przeczytane Przeczytane w 2017 Sensacja

"Ostry seks, ostry język, ostra jazda"
Zaczyna się nieszczególnie: młoda adwokat w barze poznaje faceta, po kilkunastu drinkach zabiera ją do domu, gdzie kochają się. Następnego dnia idzie do sądu gdzie ma bronić oskarżonego, któremu grozi dożywocie. Okazuje się, że prokuratorem w tej sprawie jest jej ostatni facet, a bronić ma swojego brata. Potem jest coraz lepiej akcja się rozwija, sprawy przybierają coraz dziwniejszy obrót.
Jeśli tak ma wyglądać debiut pisarki, to ja chcę więcej. Sensacja, kryminał dobra zabawa i nieszablonowa fabuła. Duży plus za narrację, opowiada i Kinga i Łukasz. Postaci takie do uduszenia, a zdanie z okładki w pełni oddaje charakter książki. Z wielką przyjemnością czekam na następne części :-) Pozycja w sam raz na rozerwanie się :-)

× 3 | link |
@_alex_sandra_mama_
@_alex_sandra_mama_
2019-10-07
9 /10
Przeczytane

"Prokurator" hmm czytając tytuł mogłoby się wydawać, że to kryminał może thriller ale w moim odczuciu to bardzo lekki kryminał połączony z erotykiem.
30-letnia mecenas Kinga Błońska przyjeżdża do Gliwic by bronić w sądzie swojego starszego, przyrodniego brata.
Pierwszego wieczoru w mieście chcąc odreagować stres i zdradę której dopuścił się mąż, idzie do baru w, którym poznaje Łukasza. Kilka drinków i chęć zemsty na mężu doprowadzają ich do wspólnie spędzonej nocy.
Następnego dnia Kinga budzi się z moralnym kacem i ucieka. Wchodząc na salę sądową spostrzega, że osobą z którą będzie musiała się zmierzyć jest prokurator Zimnicki a dokładniej Łukasz poznany w barze......

× 3 | link |
@wfotelu
2020-12-31
6 /10
Przeczytane

Po "Paprocanach" stwierdziłam, że zobaczę co też innego przygotowała dla nas Paulina Świst. Sięgnęłam więc po "Prokuratora". Książka jest na pograniczu przeciętnej z dobrą. Stwierdziłam, że podciągnę troszkę swoją ocenę i dam 6/10 gwiazdek ze względu na to, że Autorka nie cacka się w historii - ot, wali prosto z mostu.
Nie będę rozwodziła się nad fabułą, chciałabym jednak wspomnieć, że zauważyłam pewne podobieństwa jeśli chodzi o dwie przeczytane przeze mnie pozycje tejże Autorki. Mają bowiem podobny schemat - kobieta z językiem ostrym i ciętym jak brzytwa (ale w środku trochę zagubionej? Można ją zranić ale nie będzie tego pokazywać bo przecież jest zbyt silną babką). Na dokładkę facet, Bóg seksu który doskonale wie co i jak zrobić z laską w łóżku (i nie tylko - również w wannie, pod prysznicem, na podłodze, ulicy i gdzie tam tylko poniesie Autorkę). Przypadkowe spotkanie, szybkie przejście do sedna (czytaj seks), trochę docelowej sprawy (śledztwo etc), znów seks i więcej seksu, rozchodzące się drogi, trochę śledztwa i oczywiście seks. Schemat jest powtarzalny, ciekawa jestem czy w innych książkach Pani Pauliny będzie podobnie. Z tego względu chętnie zerknę na inne pozycje i przekonam się o tym na własnej skórze. Jeśli faktycznie schemat jest tak powtarzalny, wydaje mi się że będę znała wszystkie książki Autorki nie zaglądając do nich.
Co mogę jeszcze rzec - na pewno książkę czyta się bardzo szybko. To kwestia lekkiego pióra Autorki. Dlatego też w ogólnej ocenie...

× 2 | link |
@Ewelina229
2019-11-14
5 /10
Przeczytane Posiadam

Nie jest to literatura wysokich lotów, jeśli takiej się spodziewacie to cóż, nie dostaniecie jej w "Prokuratorze".
Kryminał ? Nie, bardziej chyba sensacja erotyczna z domieszką kryminału.
Nie powiem czyta się szybko i sprawnie z uwagi na lekki język i styl autorki, aczkolwiek u mnie przyszedł moment gdzie zaczynała mnie drażnić, może powodem jest to, że z opisu wydawała się nieco bardziej intrygująca.
Potencjał na fajną książkę był, ale wg mojej skromnej opinii nie został wykorzystany. I żeby nie było, nie mam absolutnie nic do erotycznych scen :)))

Kinga Błońska broni wbrew sobie swojego przyrodniego brata, jest świadoma Jego winy aczkolwiek została postawiona pod ścianą i pod presją gróźb zgadza się bronić niebezpiecznego gangstera. jeszcze niedawno szczęśliwa mężatka, dziś szykująca się do rozwodu zdradzona żona. W chwili słabości i upojenia alkoholowego idzie do mieszkania poznanego w klubie mężczyzny... jednorazowa przygoda miała zostać zapomniana z chwilą opuszczenia Jego mieszkania, aczkolwiek życie pisze Kindze inny scenariusz... Facet z klubu okazuje się Prokuratorem oskarżającym w sprawie Jej przyrodniego brata...

Łukasz... Prokurator casanova... kolekcjoner młodych ciał na jedną noc... Arogancki, porywczy, zabójczo idealny :)

Miało być ciekawie... wyszło średnio, mimo wszystko nie żałuję poświęconego jej czasu. Nadrobiło poczucie humoru w niektórych dialogach.

× 2 | link |
@beata87
2019-11-17
7 /10
Serie do kontynuacji

Zabawna, lekka powieść, którą bardzo dobrze się czyta. To mix romansu, sensacji i erotyka. Bohaterowie z charakterkiem, wybuchowi i złośliwi, co jest przyczynkiem wielu humorystycznych sytuacji. Kinga została doskonale określona: „Pijesz jak facet, klniesz jak facet, znasz się na piłce jak facet, a czasem zachowujesz się jak najdurniejsza platynowa blondi z Manieczek.” Co przyczynia wielu kłopotów wszystkim obecnym, szczególnie tytułowemu prokuratorowi Łukaszowi Zimnickiemu.
Świetna powieść na letni urlop – zabawna i gorąca z nutką sensacji, napisana potocznym, zwyczajnym językiem. Podoba mi się dwustronny sposób narracji.
Polecam. Bardzo dobry debiut.

× 2 | link |
@megaraa
@megaraa
2021-11-11
5 /10
Przeczytane

Twórczość Pauliny Świst to moje guilty pleasure - niby nie czytam tego typu książek (erotyk/kryminał z wątkami erotycznymi), ale w tym wypadku bawiłam się naprawdę dobrze. Dokładnie wiedziałam, czego się spodziewać i właśnie to dostałam - fajną odskocznię.

× 1 | link |
@ladymakbet33
2021-03-02
1 /10
Przeczytane

W zasadzie nie gustuję w tego typu książkach, ale wówczas potrzebowałam czegoś mniej wymagającego. Moja opinia jest jednoznaczna: książka jest kiepska, fabuła oklepana i jeszcze te epitety...

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Zazdrosna baba jest najwredniejszą istotą na ziemi.
- Zimny, rozwiązać Cię? - zapytał Strzelecki, patrząc jak wraz z krzesłem podnoszę się znad ciała trzeciego goryla.
- Nie kurwa, będę tak siedział i czekał, aż mnie przelecisz.
Poczułem, jak pod moją czaszką rozbłyskuje błyskawica. Wszystkie myśli zmieniły się w jedno wielkie pragnienie, by pokazać jej, że jest moja. Przywiązać do siebie.
Kinga, powiedz, jak to jest możliwe? Pijesz jak facet, klniesz jak facet, znasz się na piłce jak facet, a czasem zachowujesz się jak najdurniejsza platynowa blondi z Manieczek? Miał ci wyznać miłość do grobowej deski z bukietem róż?
-Niby nie...ale w zasadzie tak.Nie wiem. -Precyzja mojej własnej wypowiedzi mnie powaliła.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Komisarz
Komisarz
"Paulina Świst"
7.1/10
Zuzanna Kadziewicz żyje jak pod kloszem. Kochający ojciec-biznesmen trzyma nad ukochaną jedynaczką ...
Podejrzany
Podejrzany
"Paulina Świst"
7.1/10
To nie żarty, to nie przelewki, tu się dzieje, i to jak! W roku 2014 Daniel Wyrwa był jeszcz...