Dzięki podstępowi z Trudi w roli głównej udaje się bez problemu przejąć Teiflach. Jednak przez to Georg trafia do niewoli Fryderyka. Trudi jest rozgoryczona, gdyż oddała królowi przysługę, a jej prośba o wsparcie Kibitzsteinu nie znalazła u niego należytego posłuchu. Daje się więc namówić na zorganizowanie ucieczki, licząc, że książę Albrecht będzie dla niej łaskawszy. Georg pozbawia ją złudzeń, gdyż od początku planował ją zabić. Pyszni się nawet, że zamordował jej ojca. I tu trafia kosa na kamień.