@YouTube Dobry wieczór (00:25) Jestem, żyję, mam się raczej dobrze. Ostatni weekend urlopu, więc skoro nie czuję lęku przed poniedziałkie...
Szczerze mówiąc to z wiekiem coraz bardziej nie lubię się uzewnętrzniać i zwierzać… Właściwie to nie przeszkadza mi już nawet dusić wyłącznie w sob...
(00:23) Dobry wieczór i dzień dobry. Matko, minął miesiąc od poprzedniego szwendania, ale nie oznacza to, że spocząłem gdzieś na laurach i na...
(00:02) Dobry wieczór i dzień dobry. Ach co to był za dzień (sobota). Przez ostatnie pół dnia obawiałem się, że nie będę mógł tego wyrazić w ...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...
(22:33) Dobry wieczór i dzień dobry. Nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie weekend. To jest niesamowite, że przez poprzednie cztery wieczory...
Kolejny wpis egoistycznie potrzebny. Zrobił mi się mega bałagan na przewodnikowej półce i postanowiłam to dzielnie posprzątać. Mówię tu o półce fizyc...
Serwisów książkowych w internetach jest multum i dostatek. Tym, co przyciąga bądź odpycha użytkowników, stanowi o ich jakości, renomie, marce - są op...
To będzie wpis prywatny. Wielce prywatny. I cholernie długi. Nie ma on nic wspólnego z książkami, turystyką czy pracą. Jest tak prywatny, że bardziej...
(23:17) Dobry wieczór i dzień dobry. Taka niespodzianka w ten piątkowy wieczór, bo nie zasnę mając świadomość, że gdzieś tam ciągle zosta...
W ostatnich latach Bieszczady przeżywają "rozkwit turystyki", stają się drugimi Tatrami. Nie chcę dyskutować, czy to dobrze, czy źle. Wykracza to poz...
Absolutnie nie interesują mnie procenty wyzwania. Nie liczę też czasu, który na to wyzwanie przeznaczam. Bo to nie jest projekt :) To jest próba - i ...
Przez to, że mój psiur nie za bardzo mógł uczestniczyć w spacerkach, w zeszłym roku głównie siedziałam z nią w ogrodzie. Ona rozkopywała kretowiska, ...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Zastanawialiście się kiedyś, po co komu pepsi czy cola z dodatkiem cytryny? Brzmi dziwnie, smakuje okropnie a w stanie ciepłym nawet nie jest to spoż...
W zeszłym roku, siedząc w domu z moim staruteńkim i dość schorowanym sukiem (pies, ale dziewczynka) czytałam strasznie dużo. Tak dużo, że aż przewidy...
Napisać felieton bez przymiotników. Bez upiększania. Jednocześnie z kołnierzykiem, który uwiera w szyję. Wpija się ten kołnierzyk, gdy nie możemy zbu...
(23:38) Dobry wieczór i dzień dobry. Może tego nie czujecie ale to już 48 odcinek muzycznego szwendania, a mi został już jeden do tego tak pr...