Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "leniwa dr hab", znaleziono 36

Byłam o wiele zbyt leniwa na to, by objaśniać mu swoje procesy myślowe, więc po prostu przewróciłam oczami.
Pamiętasz, jak powiedziałaś o naszym Grzesiu? Nie? Że jest tak leniwy, że budzi się o pół godziny wcześniej, żeby dłużej nic nie robić.
Twój mózg potrzebuje ćwiczeń, tak samo jak ciało. (...) Leniwy mózg nigdy jeszcze nikomu na nic się nie przydał.
Twój mózg potrzebuje ćwiczeń, tak samo jak ciało. Leniwy mózg nigdy jeszcze nikomu na nic się nie przydał.
I zaczniesz wierzyć w anioły. I dowiesz się że dwa spośród wszystkich są miłosierne. I płochliwy jest Anioł Eutanazji. I leniwy jest Anioł Anestezji.
Wydaje się, że Bob wie niemal wszystko, a jednak nie ma pojęcia, kiedy i dlaczego ludzie przestali czytać.
– Większość ludzi jest zbyt leniwa – twierdzi. – Szukają tylko rozrywek.
Stał tyłem do mnie i spoglądał w dal. Leniwy wietrzyk rozwiewał mu włosy, buszował wśród nich i układał po swojemu. Zazdrosna o przeklęty wiatr, podeszłam do mężczyzny i objęłam go od tyłu w pasie.
Nikt nie bywa równie intelektualnie leniwy jak naprawdę inteligentny człowiek. Dajcie takim ludziom okazję, a uniosą wiosła i pozwolą nieść się prądowi... drzemiąc do Bizancjum.
A co ty możesz o tym wiedzieć? Jesteś jeszcze za młody na zapijanie problemów egzystencjalnych.
– A na bieganie?
– Za leniwy.
– O. Mnie pasuje.
– Pewnie, że pasuje. Aż cuchniesz leniem. I to dosłownie!
– To się nazywa spójny wizerunek.
Uczciwie mówiąc każdy mężczyzna powinien albo się ożenić, albo iść na żołnierza. To obraza narodu nie robić ani jednego, ani drugiego. (...) A jeżeli ktoś nie chce ani przysparzać światu ludzi, ani ich ze świata usuwać, to widać duch w nim leniwy, niezdatny do niczego!
Obecnie w domu panowała ponura cisza. Bezduszny gospodarz i jego leniwa żona pozostawili po sobie liczne długi, które z jakiegoś niewyjaśnionego powodu spadły na barki Charlotty, chociaż ona wynajęła od nich jedynie niewielki pokój, w którym mieszkała i zajmowała się szyciem.
Nie rozmawiali zbyt wiele. Nie mieli za bardzo o czym. Należeli do dwóch różnych światów. To była prosta dziewczyna. Powiedziała mu, że przed wojną chciała iść na studia medyczne. Nawet na chwilę w to nie uwierzył. Była zbyt głupia i leniwa, aby mieć takie plany. Widocznie takie wyznanie miało poprawić jej notowania.
….Sainthood nie zajmuje się działalnością charytatywną.
-nie chce ani nie potrzebuje waszej pomocy.Jestem w stanie obronić się sama.
Na twarzy przywódcy pojawia się leniwy uśmieszek.Gwałtownie szarpie mnie za włosy i odchyla mi głowę do tyłu.
-I chyba przekonamy się,jak bardzo jesteś mściwa,księżniczko-przyciska usta do mojego ucha,-naszą wojnę uważam za rozpoczęta
"Czas mija szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymał. Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi będą przez to inni. Po prostu to zrób, dobrze?"
Nigdy z niczym nie zwlekaj - mówi. Czas mija szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymywał. Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi będą przez to inni. Po prostu to zrób.
Najbardziej niebezpiecznym typem człowieka nie jest ten, który spędził młodość, pomiatając innymi. Taki człowiek robi się leniwy i często jest zbyt zadowolony ze swojego życia, by stanowić prawdziwe zagrożenie. Jednak człowiek, który spędził młodość pomiatany... Kiedy ktoś taki zyska odrobinę siły i władzy, często wykorzystuje je, by stać się tyranem dorównującym najgorszym wodzom znanym z historii. Martwię się, że mógłbyś się stać kimś takim.
"Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju."
Dobrze pamiętam tego chudego, bladego chłopca. Z pewnością byl zdolny, lecz na dosyć ograniczonym polu. Brak mu jednak było samodyscypliny, byt kłótliwy, arogancki, uparty i nieopanowany. Trudno mu było dopasować się de szkoły. Ponadto byl leniwy... za szybko tracił chęć do ciężkiej pracy. Na uwagi i wyrzuty reagowat ze źle ukrywaną wrogością, a jednocześnie wymagał od kolegów bezwzględnego posłuszeństwa, przyjmując na siebie role ich wodza... Edward Humer, nauczyciel.
A najgorzej już wtedy, kiedy jesteś lepsza od nich. Ładniejsza - to najgorzej. Mądrzejsza - tego nie darują. Jak ci się lepiej powodzi, jak dzieci się lepiej uczą, jak poszły na studia, pracę mają dobrą, a ty, choć sama, lepiej sobie radzisz od nich - no to już obraza na całego.
A największą twoją winą jest zawsze ich nieszczęście - mąż pijak, syn leniwy, córeczka idiotka. Choćby ci resztę wybaczyli, za to będą nienawidzić. I gdy ci się wreszcie noga powinie, uznają to za sprawiedliwą karę.
Greebo odwrócił się powoli; na jego poznaczonej bliznami twarzy pojawił się lekki, leniwy uśmieszek. Jako człowiek miał złamany nos, czarna opaska skrywała jego ślepe oko. Za to zdrowe błyszczało jak grzechy aniołów, a uśmiech był niczym upadek świętych. W każdym razie tych żeńskich.
Może to przez feromony, a może przez mięśnie prężące się pod czarną skórzaną koszulą, Greebo emanował w paśmie megawatowym oleistą, diaboliczną seksualność. Wystarczyło na niego popatrzeć, żeby mroczne skrzydła zatrzepotały w karmazynowej nocy.
- Pozwól, że coś ci powiem… Dam ci małą radę, dobrze?
Słucham go, patrząc mu w oczy.
– Nigdy z niczym nie zwlekaj – mówi.
- Co? Musiał zauważyć moją zdezorientowaną minę, bo kontynuuje:
– Czas mija szybciej od wystrzelonej kuli, a strach podsuwa nam wymówki. Pragniemy ich, bo powstrzymują nas od zrobienia tego, co powinniśmy zrobić. Nie wątp w siebie, nie podważaj własnych decyzji i nie pozwól, aby strach cię przed czymś powstrzymał. Nie bądź leniwa. Nie rób niczego, opierając się tylko na tym, jak szczęśliwi będą przez to inni. Po prostu to zrób, dobrze?
Wśród zabawy srebrny głosik płynie: Zostań z nami na zawsze Leninie... Lenin chustkę wyciąga z kieszeni. Ślepą babką pierwszy będzie Lenin.
No wiesz... jak mawiał W.I. Lenin, zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza.
- Podsłuchiwałeś wtedy na schodach? - dziwi się żona.
- Oczywiście! Ufać, ale kontrolować, jak radził Lenin.
Macież wy odwagę Lenina, żeby wszcząć dzieło nieznane, zburzyć stare i wszcząć nowe?
Chociażby nie wiem, jak komuniści się zarzekali, Rosja nigdy nie była i nie będzie przyjaciółmi Polski. Nieważne czy rządzi tam car, Lenin, czy Stalin.
Naturalnie sami to sobie zrobiliśmy. Zawsze byliśmy intelektualnie leniwi i im mniej od nas żądano, tym mniej mieliśmy do powiedzenia. Wszyscy żyliśmy dla pieniędzy i dla nich zginęliśmy.
Wszyscy zawsze chcemy dobrze. Lenin chciał dobrze, Stalin też. Luter i Luther King, Mao, Dzong Uny i Dzong Ile.
Wpatrując się w telefon, zastanawiałam się, jak zacząć rozmowę z mężczyzną, któremu kilkanaście lat temu musiałam tłumaczyć, że Lenin i Stalin to dwie różne osoby, a Ganges to nie przyprawa.
My nie zostaniemy na kolacji, partia wzywa.
- Myślałem, że ojczyzna.
- Mówimy partia, a w domyśle...
- Lenin?
- Żartowniś z pana! - Olczak roześmiał się nieszczerze. - A w domyśle naród.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl