Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "miek druga", znaleziono 144

„Masz dwie ręce – jedną, by pomagać sobie, drugą, by pomagać innym.”
Gdy wpadniesz w mroczny tunel, dotrzesz po pewnym czasie do punktu bez powrotu, gdzie nie masz już dość powietrza na drogę w drugą stronę. Wtedy musisz płynąć dalej w nieznane i modlić się, aby było inne wyjście (stare porzekadło greckich poławiaczy homarów)
Są różne drogi, żeby mieć udane życie.
Być szczęśliwym, to mieć pewność, że jest się na właściwej drodze.
... są różne drogi, żeby mieć udane życie.
Chciałam, żeby moja druga połowa miała poczucie, że do niej należę, tak jak należałam do mojej rodziny.
Droga do piekieł wysłana jest baranimi głowami tych, którzy mieli dobre chęci.
Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą.
Człowiek czasem waha się: powiedzieć, nie powiedzieć, a trzeba korzystać, póki druga osoba jest obok, by mieć potem czyste sumienie, że wszystko było jak trzeba.
Jak na świecie pojawiali się brat albo siostra, rodzice mieli dla pierwszego dziecka o połowę mniej czasu, bo druga połowa należała się dzidziusiowi.
Co to za człowiek, który nie zrobił nic dla własnego syna, a daje wszystko, co tylko można kupić za pieniądze, dwóm obcym dziewczynkom, które zapragnęła mieć jego druga żona?
Niekiedy miałam wrażenie, że całe moje życie składa się z czekania. Na swoją kolej, lepszy moment, właściwą chwilę i drugą szansę.
Droga na skróty ma zazwyczaj ten urok, że okazuje się być parę razy dłuższa niż ta, którą miała skracać.
Jeśli po jednej stronie drogi masz pitbula, a po drugiej rottweilera, to najpierw upuszczasz stek.
Jeśli porzucenie marzeń było koniecznym elementem dorastania, to była na dobrej drodze do dorosłości.
Ale jeśli to miała być dorosłość, to była do bani.
Chciałabyś, żeby miłość dowiodła ci, że istnieje. Nie tędy droga. To ty masz dowieść, że istnieje.
Dni miała wypełnione po brzegi: praca, chłopcy, zakupy, obiad, pranie. Pisała nocą. Przyzwyczajona do witania dnia "od drugiej strony", czyli od świtu, miała drugą część po trzech tygodniach.
Niestety takie są minusy związków. Jeżeli ci zależy lub chcesz coś utrzymać, musisz liczyć się z drugą osobą i nieustannie o nią zabiegać, na co nie zawsze miałam ochotę.
być może lepiej niż ktokolwiek inny rozumieli, że coś może być jakąś rzeczą, a zarazem jej przeciwieństwem, albo ani jednym, ani drugim. Wszystko miało drugą stronę, nawet samo pojęcie strony było podejrzane.
"[...]Gdy wszyscy wreszcie umrzemy, zostanie już tylko śmierć, a wtedy jej dni też będą policzone. Stanie na środku drogi, nie mając nic do roboty, nie mając nikogo do zabrania. [...]"
Znałem ludzi, którzy do końca swych dni nie mieli pewności, ani kim tak naprawdę są, ani dokąd prowadzi ich droga.
Niezwykle rzadko zastanawiamy się, czy ludzie, których spotykamy na swojej drodze, mogą mieć jakiś wpływ na nasze życie.
Przecież miałem mieć w życiu szczęście i powodzenie, a właśnie byłem już od dawna na drodze, żeby to osiągnąć, szczebel po szczeblu, sięgać coraz wyżej i osiągnąć swój szczyt.
Jaki przewrotny jest los, który zarządza, żeby blisko wiązali się ze sobą ludzie mający wkrótce pójść własnymi drogami.
Życie jest jak pięćdziesiąt złych zakrętów na wyboistej drodze. Możesz mieć tylko nadzieję, że wylądujesz w jakimś ładnym miejscu.
Coraz cześciej nachodziła mnie myśl, że nie miałam swojego miejsca na świecie i lepiej byłoby gdybym zeszła wszystkim z drogi.
W połowie drogi na szczyt Hunter's Hill oddech Scotta zrobił się płytki, a wciąganie i wydychane powietrze nabrało posmaku rozgrzanej miedzi. Stopy już nie wydawały się lekkie, łydki płonęły. W pachwinie po lewej stronie czuł tępy ból, jakby coś sobie naciągnął. Druga połowa zbocza jakby nie miała końca. Przypomniał sobie, co mówiła Milly: najpierw fajnie, potem męka, a następnie piekło. Czy przeżywał teraz mękę, czy piekło? Coś pomiędzy, zdecydował.
Nicole na pewno nie życzyłaby sobie, żebyś miała wyrzuty sumienia. Była troskliwą, wielkoduszną osobą. Miałaby żal do siebie, gdyby wiedziała, że stoi na drodze do waszego, wspólnego szczęścia.
Byłam we właściwym miejscu. Długa drogę przeszłam, by się tu znaleźć , rozumiałam, że wszystkie trudne zdarzenia z przeszłości miały mnie tu przyprowadzić.
Bezpieczniej dla ciebie, abyś miała mentora, który wskaże ci odpowiednią drogę. mrok ma to do siebie, że nic w nim nie widać i łatwo się zgubić.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl