Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "polu te i", znaleziono 154

Zajmij się własnym polem, nim przyjrzysz się polu sąsiada
Bardzo trudno zmierzyć coś tak mglistego jak morale na polu walki.
Drapieżnik siedział na uschniętym drzewie, które tkwiło na przydrożnym polu jak samotna grzęda.
- Myślę, że musieli się wcześniej nieźle o coś poprztykać, skoro go tak zostawiła w samych gaciach na polu.
- No tak - zreflektował się Stokila. - Zapomniałem, że ty, mecenasie, rozrzucasz kasę jak rolnik gnojówkę po polu.
(...) większym bohaterstwem jest ciche znoszenie codziennych utrapień niż machanie szablą na polu bitwy.
... na polu nauki, jak wiadomo, należy zachować jak najdalej posuniętą ostrożność, by nie narazić się na śmieszność.
...nigdy nie umiałem dobrze sobie radzić na polu uczuciowym. Ani nawet źle, jak postępuje reszta rodzaju ludzkiego.
Znowu będę płakał. Halo, ja nie mam dziewczyny, proszę się nie lizać w moim polu widzenia!
- Wierz mi, większym bohaterstwem jest ciche znoszenie codziennych utrapień niż machanie szablą na polu bitwy.
Grając, często zamykam oczy. Kiedy patrzysz przez okno, możesz zobaczyć inne dzieciaki pracujące w polu, wymęczone, wygłodniałe, na wpół żywe. Widzisz je i myślisz sobie, że powinno ci być ich żal. Ale nie czujesz żalu. Tylko ulgę, że możesz być tutaj w środku i grać, zamiast pracować w polu.
Życie pisarza jest jak praca w polu. Orasz, siejesz, a tu przyjdzie stonka i zje ci ziemniaki.
Wnętrzności leżały na zakrwawionym śniegu. Część trzewi znajdowała się kawałek dalej - prawdopodobnie psy rozciągnęły je po polu.
Każdy umiera samotnie, Eragonie. Nieważne, czy jesteś królem na polu bitwy, czy też biednym chłopem, konającym w łóżku wśród rodziny(...)
Każdy umiera samotnie, Eragonie. Nieważne, czy jesteś królem na polu bitwy, czy też biednym chłopem, konającym w łóżku wśród rodziny(...)
Jeden wiatr – w polu wiał, Drugi wiatr – w sadzie grał: Cichuteńko, leciuteńko, Liście pieścił i szeleścił, Mdlał.
Jakiś człowiek, który gdzieś na ciebie czeka, to jak zapałka zapalona w polu ciemną nocą. Może i nie rozjaśni ciemności, ale wskaże drogę do domu.
Kariera konstruktora i budowniczego samochodów stawia Ferdinanda Porschego w gronie najbardziej twórczych i pionierskich wynalazców. Osiągnięciom na tym polu dorównali mu nieliczni.
- Cha, cha! "Tam na polu orze traktor, obok pali się reaktor. Jakby Szwedzi znać nie dali, nadal byśmy tak orali". Cha, cha!
Nie zdążyła jednak babie nagadać tak, by jej poszło w tęskniące za pumeksem, wystające z za ciasnych sandałków pięty, ponieważ w polu jej widzenia, na końcu korytarza, pojawił się znajomy konduktor.
Przez tydzień ze starszych klas nie zobaczy pani nikogo. Wykopki to praca od rana do późnych godzin w polu. Wrócą bardzo zmęczeni więc proszę nie pytać o usprawiedliwienia.
Świat w swej mądrości uznał najwyraźniej, że martwy człowiek leżący na polu z rozprutym brzuchem jest zwyczajnym, oczywistym elementem rzeczywistości i nie należy o nim zbytnio dyskutować.
Uwielbiała to miejsce - kawałek dziczy w samym sercu cywilizacji. Jednym z jej ulubionych zdjęć zrobionych tutaj były czaple przechadzające się po polu na tle wielkiego napisu "Ikea".
Helenka pomagała w polu. Podobno przyjezdni, turyści się dziwili, że taka sława, mistrzyni ciężko pracuje fizycznie: gwiazda, a wywija grabiami jak zwykła góralka.
Świat w swej mądrości uznał najwyraźniej, że martwy człowiek leżący w nocy na polu z rozprutym brzuchem jest zwyczajnym, oczywistym elementem rzeczywistości i nie należy o nim zbytnio dyskutować.
Nie zdziwcie się, jeśli kiedyś w szczerym polu zobaczycie starego pana z bródką, w cylindrze, fraku i lakierkach. (...) Szuka czasu swej młodości, który jemu wydaje się najbardziej miły, spokojny i rozsądny.
Mek mówi, ze żyje dzięki snom. Czasami śni nawet na jawie. Ten sam sen. Śni o miejscu, gdzie dzieci nie muszą pracować na polu, gdzie śpią na trawie, a w przestworzach szybują duchy i posypują je cukrem.
Alebowiem jesteśmy tym, czym jesteśmy dla siebie nawzajem - wzajemna relacja jest wpisana w samo pojęcie osoby ludzkiej, czyli pierwszej osoby liczby pojedynczej, zawieszonym w drugoosobowym punkcie widzenia jak magnetyt w polu magnetycznym.
Co ja tu robię?, pytam często samą siebie w zamyśleniu, gdy przychodzi ta szara godzina, kiedy psa nie odróżnisz od wilka i pasterze zaganiają zwierzęta do owczarni. I sama sobie odpowiadam: Jak to co? Mieszkam. Na pustym polu i w pustym lesie. Na łące pamięci.
Spierdalać, jebane dziady, powiedziałem! Okazało się, że autorem wypowiedzi jest trzydziestokilkuletni gnom, na którego twarzy malowały się lata spędzone przy pługu, w polu i oborze. Wąskie horyzonty i trudne dzieciństwo nie usprawiedliwiają chamstwa i braku ogłady.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl