Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "smierci sedna", znaleziono 69

"Każda śmierć to o jedną za dużo."
Jedna śmierć prowadzi do następnej. Naturalna kolej rzeczy.
Może zdarzyć się tak, że przeżycie jednej osoby oznacza śmierć drugiej.
Taka jest historia życia, jeśli jesteś na życie otwarty i dotyka cię rzeczywistość śmierci. I wystarczy do tego tylko jedna śmierć.
Zastanawiałem się, dlaczego jest tak, że śmierć jednego człowieka może być o wiele trudniejsza do zniesienia niż śmierć tysięcy zagazowanych, umierających w okrutnych cierpieniach?
... - tylko za sam ten zamysł po trzykroć zasługujesz na śmierć!
- po cóż taka szczodrobliwość, dobry namiestniku, całkiem wystarczy, mniemam, jedna tylko śmierć.
Istnieją przeżycia gorsze od fizycznych tortur lub śmierci. Jedną z nich jest strata dziecka.
(...) jedną z nielicznych przewag człowieka nad zwierzęciem jest zdolność do wyboru sposobu zadania sobie śmierci.
To była jedna z moich najtrudniejszych spraw, a jego śmierć, mimo upływu dziesięciu lat, nadal mnie dręczyła.
Mam ci wymienić wszystkie momenty w historii , kiedy jedna osoba doprowadziła do śmierci milionów ?
Śmierć jest minimum. Minimum wszystkiego. Podczas tych godzin, gdy jesteś tak blisko drugiej osoby, z dwojga niemal stajecie się jednym. Minimum. Miłość jest śmiercią: śmiercią odrębności, śmiercią dystansu, śmiercią czasu. W trzymaniu się z dziewczyną za ręce najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która ręka jest Twoja. Zapominasz, że są dwie, nie jedna.
Mówi się, że pisarz zdobywa miłość czytelników wtedy, gdy ich największym marzeniem staje się odnalezienie po jego śmierci choć jednej nieznanej jego książki.
Mamy jeszcze jedną wspólną cechę. Ty i ja jesteśmy gotowi oddać życie za swój gatunek. Dlaczego, pytam? Ewolucja nie toleruje śmierci.
Życie od zawsze huśta się między radością a bólem. Po jednej stronie życie, po drugiej śmierć. Jedno do drugiego przystaje.
Każdy kraj ma swoje specyficzne interesy. Coś, co jest sprawą życia i śmierci dla jednego państwa, dla innego, położonego o kilka tysięcy kilometrów dalej, ma marginalne znaczenie.
-Jej śmierć nauczyła mnie jednego - stwierdziła Sue. - Mianowicie, że to mogłoby spotkać każdą z nas. I nie wolno nam marnować ani chwili, bo nigdy nie wiadomo, jak długo jeszcze będziemy żyć.
Jeśli z czterech jedne otworzysz przypadkiem. Z czterech trzecie wskażą motto. Z czterech dwoje zaprowadzi na śmierć. A jeden z czterech – poprowadzi na dół.
W samotności nie da się żyć, ale można w niej umierać. Śmierć jest intymnością. Kładka prowadząca na drugi brzeg jest w stanie pomieścić tylko jedną osobę i najwyraźniej jest w tym jakiś sens.
Możesz być twardy, możesz być największym z twardzieli, jednak kiedy patrzysz śmierci w oczy, przychodzi ci do głowy tylko jedna myśl: nie chcę umierać. Wszystko staje się bardzo proste. Przetrwać.
Widzieli rozbicie się tylko jednego statku kosmicznego, a było to tak przerażające, gwałtowne i szokujące i spowodowało tyle straszliwych zniszczeń, ognia i śmierci, że nie uświadomili sobie, głupcy, że to rozrywka.
"Możemy się ze sobą nie zgadzać, nienawidzić się wzajemnie i pragnąć swojej śmierci, lecz rozpacz pcha nas ku jednej tylko ciemności, duszeni rozpaczą oddychamy tym samym powietrzem."
Nie widzą mnie, bo nie sposób mnie dostrzec. Za to ja widzę je. Każdą jedną, bez wyjątku. Zachowuję w pamięci ich twarze, bo to, którą wybiorę, będzie miało kluczowe znaczenie. Można powiedzieć, że to kwestia życia i śmierci.
„ Jak gwałtownie może skończyć się życie. Jak dziwne ścieżki prowadzą ku życiu lub śmierci !
Wystarczy jedna decyzja, drobny gest i nagle życie podąża w zupełnie innym kierunku niż przed godziną . „
Wszelka słabość prowadzi do tego, że gorsze geny ulegają przekazaniu, wszelka troska jest złem szkodzącym naturze, jej wynaturzeniem. Sednem przyrody jest bowiem rozrzutność oraz śmierć, miliardy zarodników muszę obumrzeć, aby wyłonić ten jeden, który godny jest przetrwania. Życie zawdzięcza swoje istnienie i swoją doskonałość nie czemu innemu, ale właśnie śmierci.
-Zresztą - odezwała się - to nie takie ważne. Jednego dnia masz ochotę umrzeć. Następnego chcesz żyć. Ta osoba, która pragnęła śmierci, była kimś innym, kogo prawie nie znasz i nie chciałabyś więcej spotkać.
Po co płakać, skoro nie unikniesz przeznaczenia? Każdemu pisana swoja śmierć. Jednemu wyłączy serce, nad drugim będzie się pastwić i odbierze mu rozum, a dla niej widocznie zaplanowała zgon z powodu utraty krwi.
(...) całe nasze życie to jedno pasmo złudzeń. Kierują nami złudzenia, powodują nami złudzenia. Złudzenia nas pchają, wstrzymują, wyznaczają nam cele. Rodzimy się ze złudzeń i śmierć też jest tylko przejściem z jednego złudzenia w inne.
Jakkolwiek wolność jest dla mnie niezaprzeczalnie jedną z najważniejszych wartości i boli mnie, że nie wszyscy jej doświadczają, tak jak się im należy… tak nie wiem, czy stracić dla niej życie, to dobry pomysł. Co lepsze: żyć w niewoli czy ponieść śmierć, walcząc o nią? Nie wiem.
Czy jest bowiem coś bardziej przytłaczającego od śmierci? Wszystko, cokolwiek robimy w życiu – zawód, który wykonujemy, relacje, w które się wikłamy, zdarzenia, których stajemy się częścią – nie ma znaczenia, ponieważ meta zawsze jest jedna. Gdy śmierć krąży wokół nas, zaczynamy zdawać sobie sprawę z jej realności, namacalności, z tego, że zawsze czai się gdzieś obok, kogoś zabiera, a w końcu nadejdzie ten dzień, że zabierze również nas.
Jedna z osobliwości sowieckiej procedury sądowej polega na tym, że mimo olbrzymiej liczby egzekucji nie ma formalnej instytucji kata. Czasami wyroki śmierci wydane przez kolegium NKWD wykonują w piwnicach Łubianki oficerowie i strażnicy tego gmachu. Czasami robią to sami urzędnicy śledczy i prokuratorzy. To tak, jakby prokurator generalny stanu Nowy Jork, który uzyskał wyrok śmierci na oskarżonego, natychmiast pędził do więzienia Sing Sing, by osobiście włączyć prąd w celi śmierci.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl