Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "z nas godna", znaleziono 192

Konie wodne są głodne i gniewne, agresywne i piękne, nienawidzą nas i kochają.
To pora Wyścigu Skorpiona.
Czuję, że żyję
... to bardzo okrutne stworzenie, zwłaszcza, gdy jest głodne. Człowiek potrafi być jeszcze okrutniejszy, dodał w myślach [...], zwłaszcza, gdy odczuwa głód innego rodzaju.
Czułam się na tych wakacjach jak jakaś paryska modelka. Ciągle głodna i wkurzona. Tyle, że wyglądałam jak cztery paryskie modelki w jednym ciele.
Słyszała pani, że wilk zjada tylko owce oddalone od stada? A pani jest tutaj zupełnie sama wśród głodnych wilków.
Odkąd pamiętam, ten dom tworzyły wyłącznie puste ściany w modnych kolorach i wzorach, inspirowanych zagranicznymi magazynami z wyszukanym designem.
Wciąż jestem głodna. Kości odznaczają mi się pod cienką skórą. Ubrania wiszą coraz bardziej i tylko gruba suknia sprawia wrażenie, że nie jest jeszcze ze mną tak źle.
Undredal leży samotnie w mglistym powietrzu u brzegów fiordu. Czasem spotkają się tu jedna czy druga dusza, głodna radości, trawiona ogniem przeszłości
W końcówce lat osiemdziesiątych w Warszawie dobry, modny płaszcz można było kupić albo na bazarze, albo w Domach Towarowych Centrum na ulicy Marszałkowskiej, gdzie swoje kolekcje wystawiała firma Hoffman.
Hasło "kiszonki" najczęściej kojarzymy z kiszonymi ogórkami i kapustą. Bardziej wtajemniczeni kulinarnie znają jeszcze zakwas z buraków na barszcz lub modne ostatnio kimchi.
Jeśli ma się taki bagaż tragicznych doświadczeń, mieszkanie w dobrym hotelu, zdrowe jedzenie i opieka lekarska, nie wspominając o modnych ubraniach i prywatnym szoferze, to życie jak z bajki.
Staczanie sie jest łatwe, a do tego stało się modne - zauważył Florian - kto się nie stacza, ten uchodzi za hipokrytę. A to znaczy w efekcie, że ludzie, którzy nie mogą sobie poradzić ze sobą, piętnują tych, którzy sobie poradzili,
Jeśli w chwili, gdy czytasz moje słowa, masz dach nad głową, nie jesteś głodna, masz się w co ubrać i jest przy tobie bodaj jedna osoba, do której możesz się uśmiechnąć, to wierz mi, że masz naprawdę wszystko.
Teraz to modne są nieszczęśnice. Takie, co to słoika nie otworzą i potrzebują pytać faceta, czy kupić sobie ciuch czy mopa. I wie pani, co wychodzi? Latają z tym pieprzonym mopem i krzyczą, że są dyskryminowane, zamiast zająć się sobą.
Nie w tym rzecz, że 'potrzeba przestrzeni' to jedno z tych kulawych, chwytliwych, modnych słów nowomody, które są gorzej niż bezsensowne, po prostu idiotyczne. 'Potrzebuję przestrzeni' to po prostu bełkotliwy eufemizm na 'muszę się stąd wynieść'.
Pakuję w siebie jedzenie, nie wiem nawet co jem. Co za różnica? Kolejny kęs, nie jestem głodna, ale z każdą łyżką połykam jedną łzę, nie wystarczy jedzenia, łez mam dużo więcej.
Za duży ma tyłek jak na dzisiejsze czasy — ze smutkiem pomyślał Zagrobny. — I jeszcze wbija go w te obcisłe dżinsy. Guzik znajdzie, a nie męża. Teraz modne są chude tyczki. Mogą nie mieć piersi, ale obowiązkowo muszą być chude”.
Uważałem, że trzeba lać Niemców nawet, gdy stało się to już niemodne. Do tego Chińczyków nie lubię i Murzynów...I nie jestem żadnym rasistą, bo jednakowo nie lubię wszystkich obcych tak samo...I uważałem, że trzeba lać ruskich zanim stało się to modne.
Mam chyba syndrom zbieracza. Trudno mi pożegnać się z rzeczami, mimo że leżą gdzieś w kącie od paru lat. W szafie mam sukienki jeszcze z liceum. Żadna z nich nie jest już modna, a i mój rozmiar się od tego czasu zmienił...
Niech się ludzie modlą do Boga, nie mam nic przeciwko. Może nawet z tego wyniknąć coś dobrego,jeśli dobro ma jakieś znaczenie. Zamknijcie sobie Boga w kościele i płaczcie tam. Ale Rzym? Rzym to broń skierowana przeciwko nam. Trucizna posłodzona i podawana głodnym.
O wygląd teściowej nie musiała się martwić, bo starsza pani wyznawała zasadę, że prawdziwa kobieta nawet po domu powinna się nosić jak królowa. Paznokcie miała zawsze zrobione, włosy uczesane, a jej modne ubranie dopełniało całości.
W mitach często bywa tak, że ważnego przejścia pilnuje jakiś strażnik. Fiona przeczytała tyle podań i mitów, że doskonale o tym wiedziała. Takim strażnikiem mogły być: trzygłowy pies, głodne krokodyle albo wściekłe niedźwiedzie cierpiące na niestrawność.
Był to świat, w którym pożywienie zabijało głodnych, tak wycieńczonych, że organizm już nie przyswajał zbawczego posiłku, świat, w którym " spacer" stawał się dla więźnia torturą, w którym narodziny były śmiercią, w którym nawet pies odwieczny przyjaciel człowieka zamieniał się we wroga, narzędzie w rękach morderców
Nie przepadał za tą nową modą. Uważał, że Polacy mają sporo własnych świąt i nie muszą brać kolejnego z Ameryki. Nie tylko za tym zresztą nie przepadał. Ostatnio modne zrobiło się ściąganie każdej głupoty z Zachodu. Jak nie Halloween, to hamburgery. Nie podobało mu się to.
"Czytam modną książkę Yuvala Noaha Harariego. Pisze, że trzy rzeczy w dwudziestym wieku skończyły się bezpowrotnie: wojny, głód i epidemie. Prawdopodobnie będzie musiał przy kolejnym wydaniu Homo Deus dokonać stosownych korekt."
Kiedyś, dawno temu, była to modna, ekskluzywna miejscowość uzdrowiskowa. Po sanatoriach zostały pustostany, dom zdrojowy zaanektowano pod sezonowy hotel, pijalnie leczniczych wód w większości pozamykano. Z pięciu ujęć pozostało jedno. Ludzie wyemigrowali: za chlebem, za miłością, za marzeniami.
całkowite przeciwieństwo pierwszego, był o wiele bardziej mroczny. I to właśnie tamtędy chłopak postanowił się udać. Trudno przezwyciężyć stare nawyki, jeszcze trudniej odwzorować cokolwiek innego, jeśli w życiu poznało się tylko to, co złe. A ta głodna bestia gdzieś w nim chciała nakarmić się światłem Avy.
Była dziś już trochę zmęczona, głodna i nie mogła doczekać się wygodnej kanapy w sypialni. Pocieszające było tylko to, ze dwie ulice dalej czekał na nią kot, który ocierając się, przywita ją w drzwiach. Zamiauczy, poprosi o swoją porcję jedzenia i wymusi potem niewielką połać kołdry w sypialni.
Mój naród tchórzy i ma pełno w gaciach – mówię dobitnie. (…) Pokonał wszechświatowe potęgi, tyranów obalał, a teraz trzęsie portkami przed paroma tysiącami głodnych i biednych głównie. Z pochodniami chodzi i niejakiego Hitlera wzywa mój naród, a przynajmniej jego część.
Pierwsza i podstawowa zasada brzmiała: kobieta nigdy nie może być głodna. Owszem, może głodzić się dobrowolnie i jest to jej święte prawo. Kiedy jednak dręczy ją głód przez nią nie zaplanowany, należy zrobić wszystko, by zdobyć kuropatwę, nieco dziczyzny lub przynajmniej kawałek pizzy. Dobrze widziane są czekoladki, wafelki i owoce tropikalne. W ostateczności - bułka.
– Poszłam do policji, bo nie mogę znieść tego całego dziadostwa. Dilerów, alfonsów, stręczycieli nieletnich, tatusiów z łapami w majtkach córek, matek pijaczek, co ich dzieciaki latają głodne po ulicach, ćpunów wsadzających niemowlęta do reklamówek, żeby nie płakały. – Kriss spojrzała na Monikę twardo. – Przemiłych mężów, którzy tłuką żony, zwłaszcza jeśli też są policjantami.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl