nie mam (choć jak spojrzeć pod światło to końcówki lekko tak xD) masz więcej niż dwa kolczyki w uszach?
Ja też miałam dwa czy trzy do wyrywania, zawsze tak jest, nie martw się :) Trochę poboli, ale efekt końcowy wart.
Chyba, że Pani Małgosia miała dwa/trzy egzemplarze jednej pozycji.
To znaczy, że te dwa egzaminy masz już z głowy i możemy teraz świętować?
Wybrałam tą samą książkę 🙂 Znów miałam dylemat ,bo zainteresowały mnie dwa tytuły.
Miałem w ręku balsamistę, chyba dwa tomy i jakoś mnie nie pociągnął do dalszego czytania, nie pamiętam nawet czemu.
mam, nawet dwa xD masz płytę The Black Eyed Peas The Beginning ?
Przyznam, że miałem na to trochę inne spojrzenie, acz wynikające raz z niewiedzy, dwa z błędnego przekonania.
Dwa razy miałam ebooka i czekałam chyba 2 dni.
Jeżeli coś zrobisz pojutrze, będziesz mieć dwa dni wolnego.😂😂😂 To moja zmora.
Mnie zaciekawiała i mam już w planowanych :-) A już nie długo będziemy mieli dwa egz. do recenzji :-)
Hobbita ja próbowałam jakieś dwa lata temu (13 lat miałam) i zdecydowanie dla mnie był zbyt nużący, ciężki.
Ja dałam mojemu bratu i mężowi pod choinkę dwa @Link.
Sen dziwaczny miałem wielce Oto bowiem dwa widelce O kawałek mięsa się pobiły Takie oto cuda mi się śniły
Mówią, że chytry dwa razy traci ;).
Ona miała premierę dopiero 22 listopada, więc dzisiaj mijają od niej dwa tygodnie.
No i jest kolejny problem, mam autora Krzysztofa Malinowskiego, który nie jest Krzysztofem Malinowskim, którego macie już w bazie autorów i co teraz.
I przeklętego antybiotyku od którego czuję jakbym miała kredę w ustach;( Jeszcze dwa dni i wracam do normalności.
Dziękuję:) Właśnie pisałam, że byłabym kontent, gdybym mogła uzupełniać ze dwa dni w tygodniu:) Straszną miałam frajdę z tego :D
Lubię koty, też bym chciała mieć.
Przez jakieś ostatnie dwa dni miałam przerwę od czytania..
A jakieś plany na te dwa miesiące masz?
Macie z nimi jakiś kontakt, bo ja pisałam do nich dwa razy, ale na razie cisza.
Może nawet komuś się złoży, że będzie mieć dwa w jednym 😜
"Trędowatą" czytałam dwa razy w życiu: Pierwszy i ostatni.
Tak jest zawsze, jak ja sobie kupiłam dwa stroje kąpielowe, bo nie miałam żadnego, to teraz jest zimno ;/
No i prawie masz tytuł!
Wieczorkiem pokażę, praktycznie miałam aż cztery :) niestety, dwa już odeszły :( jeden ze starości i choroby, a drugiego ktoś potrącił :(
Jak na razie obejrzałam dopiero może dwa albo trzy pierwsze odcinki, ale już mi się spodobała.
I moje dwa ulubione: "Chrzań przyszłość.