Najlepszym przyjacielem mola książkowego jest Zakład Energetyczny - nie ma prądu, to nie ma czytania (zwłaszcza w zimie)... ;)
skonczylam "Trucizne" Wooding'a i czytam "bez pożegnania" cobena na zmiane z 3. tomem serii o Adrianie Mole :)
przczytalam ostatnio 2. czesc serii o Adrianie Mole. teraz czytam czesc 3. - rownolegle z "trucizna" woodinga :D
Najlepszym przyjacielem mola ksiażkowego jest zima.
Czytam bardziej dlatego, że jest to pozycja obowiązkowa każdego mola książkowego, niż dlatego, że mi się podoba.
Najlepszym przyjacielem mola książkowego jest nagły atak zarazy.
Właśnie wstępuję w szeregi recenzentów, Zawsze dużo czytałam ale nigdy nie wygłaszałam opinii tym bardziej ze większość książek uwielbianych przez kry...
ok postaram się ale to najwcześniej wieczorem teraz praca na to nie za bardzo pozwala ale jak tylko wrócę do domu to napiszę :-) w sumie mam to samo c...
Pamiętam, że gdy byłam mała, rodzice dużo mi czytali.
Jeśli to się w ogóle uda ;P Ostatnio napisałam felieton o tym, czy Polacy lubią czytać i czy faktycznie to robią.
Tak jak wszyscy tutaj, uwielbiam czytać.
A "molem książkowym" nie stałem się z dnia na dzień, ale spory ciężar winy ponosi Karol May i seria książek o Winnetou i Old Shatterhandzie.
Jestem absolutnym molem książkowym, który uwielbia czytelnicze wieczory z kubkiem herbaty lub poranki ze smakową kawą.
Pamiętam, że wtedy siedziałam przy grzejniku i z wypiekami na twarzy czytałam!
Pierwsza książka, którą zapamiętam na zawsze to było "W pustyni i w puszczy" czytane mi przez mamę.
Wczesniej obowiązkowo tata czytał nam na dobranoc, albo babcia opowiadała nam bajki.
Jestem absolutnym molem książkowym, który uwielbia czytelnicze wieczory z kubkiem herbaty i ciepłym kocykiem.
Wszyscy z rozwianym włosem, wypiekami na twarzach, obgryzionymi z nerwów paznokciami zaczęli czytać książki!
Mam na imię Tomek i jestem molem książkowym.
Hmm, chyba nie pamiętam ani pierwszej przeze mnie przeczytanej książki, ani momentu stania się molem.
Zastanawiam się również jaka książka spowodowała, iż zaczęliście czytać nałogowo jeśli można to tak określić. ;) Pierwsza książka jaką przeczytałam t...
Na szczęście wszyscy moi bliscy uwielbiają czytać, więc książka jest prezentem nr 1 na każdą okazję.
patrylandia, wyjdźmy od tego, że większość blogerów to systematyczni ludzie, to mole książkowe z pasją, którzy pragną dzielić się opinia o książce z i...
Otoczenie książek to coś, co mole książkowe lubią najbardziej (wypowiedź rodem z Kubusia Puchatka...:)) ___ Ode mnie ostatnio było o lekturach, to d...
Ale jeśli mam wybierać - chyba najbardziej cenię sobie "Diunę" (i tu mam jeszcze, co odkrywać, bo nie przeczytałam wszystkich części) a parę lat temu,...
"Adrian Mole - Szczere Wyznania" Sue Townsend - porażka, wzięłam chyba jakąś środkową z serii, więc mało rozumiałam.
Mitchel - no tutaj to akurat wkrada się nieco niepewności, bo książka przeze mnie nie była czytana.
Nie czytałam książek pani Meyer - z zasady nie tykam książek kiepsko ocenianych.
Baran dużo czyta, przeważnie gazety, z których nic nie rozumie.
Czytałem dzienniki, znam całą twórczość Cobain`a, kilka lat temu słuchałem jego muzyki namiętnie.