Równonoc

Ewa Przydryga
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 38 ocen kanapowiczów
Równonoc
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 38 ocen kanapowiczów

Opis

Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu?

Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostrę, a wraz z nią – część siebie. Choć minęły lata, kobieta wciąż próbuje uporać się ze stratą i wyrzutami sumienia. Dołącza do grupy cierpiących na nietypowe fobie pacjentów, którzy w ośrodku na odludziu szukają dla siebie ratunku.

Terapię opartą na kontrowersyjnych metodach prowadzi ekscentryczny Werner. Nieustępliwie próbuje dotrzeć do źródeł fobii każdego z pacjentów. Obawa odkrycia przeszłości wzbudza w uczestnikach najgorsze instynkty. By uwolnić się od traumy, któreś z nich gotowe jest zabić. Do kolejnej równonocy w życiu Justyny zakrada się śmierć – dochodzi do brutalnego zabójstwa.

Mijają trzy lata. Kobieta próbuje na nowo ułożyć sobie życie z córką, lecz nagła wizyta jednego z byłych pacjentów Wernera znów przywołuje lawinę nieszczęść. Teraz, by odeprzeć gęstniejący wokół niej mrok i dotrzeć do niewygodnej prawdy, Justyna musi stoczyć najtrudniejszą w swoim życiu walkę...

Wydanie 1 - Wyd. Literackie
Data wydania: 2024-09-09
ISBN: 978-83-08-08487-8, 9788308084878
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 328
dodana przez: Vernau

Autor

Ewa Przydryga Ewa Przydryga Urodziła się i mieszka w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej, pracuje jako nauczycielka i tłumacz języka angielskiego. Jej pasją są podróże po najodleglejszych zakamarkach Francji; i w jedną z nich, biegnącą przez tamtejsze metropolie, ...

Pozostałe książki:

Topieliska Miała umrzeć Mursz Bliżej niż myślisz Pomornica Nienarodzona Równonoc Źródlisko Zatrutka Wyrobisko Zbrodnia i kara Motyle i ćmy
Wszystkie książki Ewa Przydryga

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Równonoc śmierci

13.09.2024

Życie Justyny znaczone jest śmiercią. W 2000 roku, w równonoc, na jej oczach ginie jej siostra. 21 lat potem, podczas kolejnej równonocy, razem z pięcioma innymi osobami, Justyna uczestniczy terapii dla cierpiących na rozmaite fobie. Wtedy dochodzi do kolejnej śmierci. Teraz, w sierpniu tego roku, kobieta musi stawić czoła przeszłości, skonfrontow... Recenzja książki Równonoc

@landrynkowa@landrynkowa × 18

Polecam, to jedna z tych opowieści, od której nie można się uwolnić!

29.10.2024

Równonoc. Zrównanie dnia z nocą. Co miała na myśli autorka, nadając taki tytuł swojej najnowszej powieści? Przyznam, że dla mnie jest zaskakujący, ale po skończonej lekturze mam już swoje zdanie na ten temat. Ciekawe, czy się zgadzamy? Jak sądzicie? Sześcioro bohaterów, których połączyła przeszłość. Nie wspólna, ale indywidualna każdego z nich, tr... Recenzja książki Równonoc

Przepadniecie w jej mrocznym klimacie!

8.10.2024

Ewa Przydryga potrafi od pierwszych stron zahipnotyzować czytelnika mrocznym, niepokojącym klimatem swoich powieści, w których traumy przeszłości i ludzkie dramaty zmieniają postrzeganie rzeczywistości, a granica między tym, co realne, a wytworem wypaczonej wyobraźni często ulega zatarciu. Najnowsza powieść Autorki „Równonoc” jest w moim odczuciu... Recenzja książki Równonoc

Równonoc

10.09.2024

Często jest tak, że książkę czytelnik ocenia zupełnie inaczej po jakimś czasie od lektury. Z resztą, czasami bardzo ciężko jest wrócić do powieści, które czytaliśmy lata temu, bo zwyczajnie nie podchodzimy już do nich tak samo. Ile bajek rozumiemy dopiero w dorosłości? Ale przecież to nie tylko po tak długim czasie opadają emocje, wystarczy kilka ... Recenzja książki Równonoc

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Malwi
2024-09-14
6 /10
Przeczytane

"Równonoc" autorstwa Ewy Przydrygi to thriller o mrocznym nastroju, którego główną bohaterką jest Justyna. Kobieta zmaga się z traumą spowodowaną tragiczną śmiercią swojej siostry. Po wielu latach postanawia skorzystać z terapii o nietypowych metodach leczenia, mających przynieść jej ulgę. Niestety, w trakcie terapii umiera terapeuta, a Justyna dowiaduje się po trzech latach, że odpowiedzialny za tę śmierć jest jeden z uczestników terapii. Jednak zanim prawda wyjdzie na jaw, informator zostaje zamordowany.

Pomimo zawirowań fabularnych, sposób jej przedstawienia sprawia, że akcja jest klarowna i łatwa do śledzenia. Głównym pytaniem, które stawiałam sobie podczas lektury, było: kto zabił Wernera i świadka? Odpowiedź jest dość prosta, biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę bohaterów. Książka nie zawiera wielkich zaskoczeń, mimo kilku istotnych zwrotów akcji.

Pomysł na fabułę jest interesujący, styl autorki jest przyjazny, a mroczny klimat dobrze wpisuje się w gatunek. To niewątpliwe atuty, ale przewidywalność i brak zaskoczeń były dla mnie rozczarowujące. Liczyłam na jakiś niespodziewany zwrot akcji, nawet w epilogu, ale się zawiodłam. Dla mnie jest to powieść solidna i konsekwentna, ale nie wywołała większych emocji.

× 20 | Komentarze (1) | link |
@agnieszkamts
2024-09-20
10 /10
Przeczytane

„Są takie wspomnienia, które nigdy nie odchodzą. Palą pod skórą żywym ogniem".

Nie mogłam doczekać się "Równonocy". Czytałam już książki autorki i patrząc na okładkę która przyciąga wzrok i hipnotyzuje, czytając opis, już wiedziałam, że to będzie miało moc 🔥. Nie zawiodłam się, wręcz czuję się w pełni usatysfakcjonowana.
Wchodzimy nie tylko w mroczny las, mroczny ośrodek terapeutyczny na odludziu, lecz przede wszystkim w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Poznajemy wspomnienia i emocje sześciu osób, które chcą poradzić sobie ze swoimi fobiami lękami czy traumą z przeszłości. Wszystko to opisane jest w dwóch liniach czasowych, przeplatających się ze sobą rozdziałami. Po trzech latach od terapii niektórzy mają swoje rodziny, próbują żyć normalnie codziennością, jak każdy z nas. Czy będąc pod okiem doktora Wernera i jego kontrowersyjnych metod leczenia udało im się zapomnieć a fobie minęły, czy przeszłość uderzy z podwójną mocą? Musicie przeczytać 😈🔥.
Książkę czyta się genialnie a cały wątek chorób i ich leczenia jest w bardzo ciekawy sposób opisany i wpleciony w fabułę. Akcja książki jest bardzo dynamiczna a z ciekawości co dalej, ciężko odłożyć i o niej nie myśleć. Coraz więcej skrajnych emocji udziela się od bohaterów i towarzyszą nam one z każdą przewracaną kartką, trzymając w napięciu do ostatniej strony. Poruszone są tematy bardzo ważne i jednocześnie trudne, które były, są i będą gdzieś blisko nas i nie powinny być bagatelizowane.
Wyśmienita hi...

× 11 | link |
@ogrod.ksiazek
2024-10-01
9 /10
Przeczytane

#wartojakpieron #czytać i mogłabym chyba na tym poprzestać, ale pokusze się o napisanie kilku słów.

@ewa_przydryga umieściła fabułę w grupie osób zmagających się z przeszłością. Nie potrafią oni czerpać radości z codziennego życia, nad wszystkim dominuje lęk, fobia, panika... strach. Terapeuta Werner ma im pomóc uporać się z wewnętrznymi demonami. Ta #terapia ta #równonoc odbije się czkawką jeszcze kilka lat później, ale to musicie odkryć sami.

Dla mnie to rasowy thriller, historia tak opleciona emocjami, że ma się wrażenie iż strony książki aż nimi buzują. Narracja momentami spokojna, a innym razem drgająca od niepewności i obaw, skutecznie przykuwa uwagę czytelnika. Prowadzi go przez zdarzenia i powoduje zimne dreszcze. To jak droga przez mroczny, ciemny las, tu każdy najcichszy dźwięk odbija się echem.
Do tego ciekawość, która każde przewracać kolejne strony bo łaknie wyjaśnień i zrozumienia.
Podoba mi się sposób budowania napięcia i powolne odkrywanie bohaterów. W tej powieści doskonale sprawdza się powiedzenie im dalej w las tym więcej drzew. Ze strony na stronę robi się coraz gęściej, atmosfera z minuty na minutę jest coraz cięższa, a gdy zdaje się, że już wiemy jaka jest odpowiedź to niespodziewanie pojawia się nowy wątek.

Uwielbiam tak spędzony czas, ta książka to świetna rozrywka na długi wieczór, na jedne długi bo trudno ją odłożyć 😀

× 5 | link |
@coolturka104
2024-10-17
7 /10
Przeczytane

Ewa Przydryga po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć wciągające i pełne napięcia historie, i serwuje nam „Równonoc".

Florka umarła wraz z jej starszą siostrą, by dalej funkcjonować jako Justyna. Centralnym punktem powieści jest śmierć uczestników terapii, w której brała udział.

Poznajemy grupę pokiereszowanych przez życie ludzi, cierpiących na nietypowe fobie oraz ich terapeutę, stosującego niekonwencjonalne, momentami drastyczne metody leczenia, co kończy się jego śmiercią. Po trzech latach od tamtych wydarzeń zaczynają ginąć kolejni uczestnicy pamiętnej terapii.

W wykonaniu autorki pojęcie 'noir' nabiera dodatkowych znaczeń. Atmosfera jest tu tak gęsta i niepokojąca, że można by ją kroić nożem. Tajemnice, kłamstwa i niedopowiedzenia sprawiają, że książkę czyta się z dużym zaangażowaniem. Wszystko tutaj intryguje i powoduje chęć poznania, odkrycia, rozwiązania tajemnicy zagadkowych zgonów. Umiejętnie przeplecione bieżące wydarzenia z retrospekcjami, nadają głębi i dynamiki.

„Równonoc” to powieść o tym, jak jedno tragiczne w skutki wydarzenie potrafi rzucić cień na resztę naszego życia.


× 3 | link |
@aniabex
2024-09-17
8 /10

„Są takie wspomnienia, które nigdy nie odchodzą. Palą pod skórą żywym ogniem”.

Zdarza się nie jedna taka noc. Jest właściwe dwa razy w roku – wiosną i jesienią. Dzień i noc stają się wtedy sobie równe.

Równonoc.

Zdarzają się też tacy ludzie, jak ONA – stojący „twardo po obu stronach – w cieniu i świetle, równo po połowie”. To jednak trwa tylko chwilę, bo szala w końcu przechyla się na jedną ze stron..

W jedną z takich nocy, dla jednych po porostu jedną z wielu, dla innych kolejną naznaczoną śmiercią – grupa pozornie obcych sobie osób zostaje połączona mrocznym sekretem, którego ciężar z biegiem czasu jedynie wzrasta.. a odpowiedzialność za jego uwolnienie staje się nie do zniesienia. Sprawia ból, niepokoi, wzbudza poczucie winy, klei się..

Ludzie dotknięci spowalniającą ich rzeczywistość „gnuśną agonią”, w którą „wepchnęły” ich własne fobie, naznaczeni pęknięciami, może nawet z „wielokrotnie złamanymi częściami”, które pomimo upływu dni, tygodni, miesięcy czy lat.. wciąż się nie zrosły.. – na kolejnej już w swoim życiu terapii, tym razem prowadzonej przez dość ekscentrycznego specjalistę w ośrodku na odludziu i opartej na jego autorskich, dość kontrowersyjnych metodach – mierzą się ze swoją słabością poddając się próbie dotarcia do źródeł osobliwych fobii. Wryte w pamięć obrazy, wślizgująca się w ich życie brutalnie i bez ostrzeżenia śmierć, strata i lęk – stają się spoiwe...

× 2 | link |
@czytam_book
2024-10-27
9 /10
Przeczytane

Dziś wpadam do Was z recenzją książki „Równonoc” Ewa Przydryga, wydawnictwo Literackie.
Otrzymałam świetny thriller psychologiczny, który wciąga w swój mroczny świat, pełen zagadek i tajemnic od pierwszej strony, nie dając wytchnienia aż do ostatniej strony. Główna bohaterka to Justyna, która straciła w dzieciństwie ukochaną siostrę i jej śmierć bardzo mocno odcisnęła swoje piętno. Jako dorosła kobieta dołącza na terapię, którą prowadzi lekarz Werner stosując niekonwencjonalnie metody. Terapia zostaje przerwana przez śmierć lekarza, a po latach wychodzi na jaw, że było to morderstwo, a tak naprawdę każdy z uczestników terapii mógł pragnąć jego śmierci.
Fabuła została poprowadzona w dwóch płaszczyznach czasowych teraźniejszości oraz przeszłości, co pozwala nam poznać bardzo dobrze wszystkie wydarzenia i bohaterów. Każda z wykreowanych postaci jest inna i dostarcza wielu emocji. Momentami miałam wrażenie jakbym była razem z bohaterami, przeżywając z nimi każde wydarzenie. Tak naprawdę miałam wrażenie, że jestem świadkiem jakiejś psychologicznej gry, w samym jej centrum, w którą autorka umiejętnie mnie wciągnęła, a ja się jej poddałam starając poukładać jej elementy w całość.
Autorka wskazuje, że traumatyczne zdarzenia z dzieciństwa, które nie zostały przepracowane, mają swój dalszy ciąg w dorosłym życiu, a także wpływają w jakimś stopniu na najbliższe osoby. W powieści zostaje poruszonych sporo ważnych tematów, o których trzeba mówić. Nie będę...

× 2 | link |
@angela_czyta_
2024-10-06
9 /10
Przeczytane

''Równonoc'' Ewy Przydrygi to kolejne moje spotkanie z twórczością autorki, ten tytuł przyciągał mnie do książki, niczym magnes.

Ośrodek na uboczu, w którym 6 dorosłych osób z różnymi fobiami, walczy o swoje lepsze jutro. Kontrowersyjne metody terapeuty budzą jednak sprzeciw grupy. Gdy dzień zrównuje się z nocą dochodzi do zagadkowej śmierci terapeuty
Bo czy to na pewno był wypadek? Po latach, przeszłość wraca, sprawiając, że teraźniejszość robi się niebezpieczna.

Historia wciąga w swą mroczną otchłań od pierwszych stron. Naznaczona ludzkimi lękami fabuła, nie pozwala oderwać się od lektury. Śledzimy wydarzenia, gdzie przeszłość przeplata się z teraźniejszością, budząc niepokój. Hermetyczna społeczność i to osadzenie akcji na uboczu, a także zjawisko równonocy tworzy niesamowity, nieco psychodeliczny klimat.

Autorka stworzyła genialny thriller psychologiczny, mocno stawiając na kreacje bohaterów, zagłębiając się w najmroczniejsze zakamarki ich dusz, obnażając ludzką wewnętrzną brzydotę.

Misternie utkana intryga sprawiła,ze książka stała się nieodkladalna. Mnóstwo emocji, zwodnicze tropy, piętrzące się hipotezy i zakończenie nieprzewidywalne, takie, jak lubię najbardziej.

Mam wrażenie, że o tej książce zostało napisane już wszystko, więc ja tylko dodam, że jak dla mnie jest to najlepsza książka pani Ewy, która sama sobie wysoko ustawiła poprzeczkę. A na koniec powiem krótko, CZYTAJCIE!

× 2 | link |
@etiudyliterackie
2024-09-16
9 /10

Każdy z nas boryka się z jakimiś problemami, niekiedy fobiami, a Ty, czego się boisz?

W moim przypadku to arachnofobia… na samą myśl o tych nóżkach pełzających mam dreszcze… Bać się można wielu rzeczy, a często ten strach rodzi się w wyniku wydarzeń, które na zawsze zostają w naszej pamięci, w naszej głowie. Możesz z tym walczyć, możesz pójść na terapię, możesz spróbować wyzbyć się tego co sprawia, że niekiedy cieżko jest funkcjonować. Jeśli zdecydujesz się sięgnąć po pomoc to mam nadzieję, że trafisz na osobę, która będzie wiedziała jak z Tobą rozmawiać, jak dotrzeć do Ciebie… bo czasem terapia może wzbudzić u ludzi najgorsze instynkty…. taką właśnie historie poznasz na kartach powieści RÓWNONOC.

Justyna nie może poradzić sobie ze śmiercią siostry, ta zginęła wiele lat temu na jej oczach. Podejmuje krok ku lepszej przyszłości dla siebie, zapisuje się na leczenie grupowe, ale to czego tam doświadcza ciągnie się za nią jak cień…Co jest prawdą, a co kłamstwem? Czy aby uwolnić się od zła ktoś musi umrzeć?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, a jakże intensywne. Justyna balansuje na granicy strachu, lęku, niepewności i mroku, a Ty razem z nią. To co dzieje się teraz jest równie straszne, jak to co wydarzyło się kilka lat temu, w równonoc. Ten dzień jest dla bohaterki przekleństwem.

Ta historia jest „lepka”, nieco psychodeliczna, pełna niepokoju, który wgryza się w każdą napotkaną powierzchnię. Pełna fobii, traum i walki o to, ...

× 1 | link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2024-11-07
8 /10

Równonoc to moment, w którym długość dnia jest równa długości nocy, co oznacza że dzień, jak i noc trwają po 12 godzin. Widzieliście o tym?
.
Pani Ewa Przydryga pokusiła się o napisanie thrillera z fabułą nawiązującą do zdarzeń, które miały miejsce w równonoc. Te zdarzenia do końca zmienią losy cześciorga młodych ludzi i będą się ciągnęły za nimi jeszcze bardzo długo.
.
Na początku poznajemy Florkę, która obwinia się za śmierć siostry. Później życie nadal jej nie szczędzi bo jako dorosła kobieta traci dziecko. Postanawia poddać się terapii, która jest dosyć kontrowersyjna. Wraz z nią bierze w niej udział jeszcze pięcioro innych uczestników. Terapię prowadzi doktor Werner, a jego co raz to bardziej kontrowersyjne metody leczenia wzbudzają w pacjentach negatywne emocje związane z lekarzem.
.
Książka napełniona po brzegi emocjami i bólem. Trzymająca w napięciu do ostatniego zdania. Opowiada o traumach jakich doświadczyli bohaterowie, o szukaniu i wołaniu o pomoc, o ich trudnych relacjach i braku samoakceptacji. To powieść, która przeplata się pomiędzy przeszłością a teraźniejszością. Mordercza zagadka nie daje o sobie zapomnieć, a wiele niedopowiedzeń nie pomaga w jej rozwiązaniu. Do tego dochodzi magia równonocy, która dodaje tajemniczości, dusznego i mrocznego klimatu, wywołujące nieraz szybsze bicie serca.
.
Autorka największą uwagę skupiła na odsłonięciu dramatów bohaterów, przez które zostali oni mocno pokaleczeni emocjonalnie. Czytając,...

× 1 | link |
@girlinthebookspoland
2024-09-20
7 /10
Przeczytane

Najnowszy thriller psychologiczny będący 12 książką, w której Ewa Przydryga zabiera czytelnika w podróż pełną napięcia, mroku i analizy ludzkiej psychiki.

„Równonoc” to historia o sześciu pacjentach (silnie koncentrująca się na jednej z nich będącej główną bohaterką), którzy poddali się niekonwencjonalnej terapii w celu pracy nad silnie zakorzenionymi w nich traumami.

Dużym plusem, którego nie spodziewałam się w tym tytule jest zawarcie w fabule ciekawostek naukowych z różnych dziedzin. Podczas lektury dowiecie się czym jest technika terapeutyczna erp lub galas.

Dobrze wyważona ilość wątków sprawiła, że historię śledziło się z zainteresowaniem, ale jednocześnie nie odnalazłam tu tego pierwiastka, który pozwoliłby mi ją nazwać nieodkładalną.

Silne powiązanie biegu wydarzeń z naturą to znak rozpoznawczy autorki, którego nie zabrakło i tym razem. Dni w okolicy Równonocy to nie tylko czas akcji ale także kolejny bohater idealnie dopasowany do fabuły.

Z mojej perspektywy elementem, który mógł pozytywnie wpłynąć na odbiór lektury jest większa ilość zwrotów akcji i niespodziewanych zdarzeń.

Aspektem, który zachwycił mnie najmocniej jest dogłębne wejście w psychikę postaci i rozbudowane portrety psychologiczne. Każdy bohater mierzy się z własnymi demonami dostarczając czytelnikowi ogromu emocji.

Idealna lektura dla fanów thrillerów psychologicznych z silną koncentracją na ludzkich traumach. Jesienna lektura, która uk...

× 1 | link |
@ewelinasieradzka0106
@ewelinasieradzka0106
2024-10-01
10 /10

RÓWNONOC
@ewa_przydryga
@wydawnictwoliterackie

"Równonoc - To taki dzień, wktó­rym świa­tło tar­guje się zciem­no­ścią
– Tego dnia słoń­ce oświe­tla obie pół­kule ziemi rów­no­mier­nie. To zna­czy jed­na­kowo.
– Wtedy dzień inoc mają taką samą dłu­gość na ca­łym świe­cie.
–Na ca­łym świe­cie?
–Na ca­łym. Ca­lut­kim.
–To tro­chę ma­gicz­ne. Aco, je­śli wszyst­ko się na­gle ze­psuje izo­sta­nie tylko ciem­ność?.."

Poraz kolejny sięgając po twórczość Ewy @ewa_przydryga wiedziałam, że będzie to prawdziwa petarda. I wiecie co, zbieram szczękę z podłogi. Tutaj wszystko zostało dopracowane i zapięte na ostatni guzik.
Stworzyła thiller psychologiczny przesiąknięty tajemniczością, demonami przeszłości, traumami, fobiami a wszystko to dopełnił mroczny oraz duszny klimat całej powieści. Napięcie, które towarzyszy na każdej kolejnej stronie, czym głębiej i dalej tym bardziej mrocznej.

Główna bohaterka po tym jak straciła swoją młodszą siostrę w nieszczęśliwym wypadku, nie potrafi poradzić sobie z przeżyciami tamtej nocy. Dołącza do grupy cierpiących na nietypowe fobie pacjentów, którzy w ośrodku na odludziu szukają dla siebie ratunku.
Terapię opartą na kontrowersyjnych metodach prowadzi ekscentryczny Werner.Mijają lata, a u Justyny pojawia się jeden z uczestników terapii, aby odkryć tajemnicę Równonocy.
Co wydarzyło sie w ośrodku?
Czy któryś z uczestników ma ręce splamione krwią?

Więcej Wam nie zdradzę,p...

| link |
@intermission4reading
2024-10-24
8 /10
Przeczytane

☕"Równonoc" to początek mojej przygody z książkami Pani Ewy. I myślę, że to najlepszy start jaki mogłam sobie wymarzyć.
📚 Kiedy myślę o tej książce, to pierwsza rzecz jaka mi się nasuwa, to genialnie, po prostu po mistrzowsku przedstawione kreacje bohaterów. Ich portrety psychologiczne zostały stworzone na najwyższym poziomie. Odniosłam wrażenie, jakby każdy z nich miał swój odpowiednik w prywatnym życiu Autorki. Jestem zachwycona, bo dawno nie spotkałam się z taką dbałością, jeśli chodzi o przedstawienie postaci.
☕ Bo i sama fabuła opiera się na walce z demonami, traumami i fobiami tych ludzi. Dodatkowo mamy tutaj wędrówkę między teraźniejszością a niedaleką przeszłością. Obserwujemy zmianę na przestrzeni niewielkiego upływu czasu.
📚 Książka nacechowana jest przeróżnymi emocjami. Od smutku po rozdrażnienie. Dodatkowo zagadka, którą mamy do rozwikłania wzbudza w nas poczucie napięcia i nerwów. To bardzo ważne w książkach. I ja doceniam umiejętność trzymania czytelnika w takim zawieszeniu z jednoczesnym podsycaniem ognia mrocznego klimatu.
☕ To co warte podkreślenia to to, że Pani Ewa tak bardzo skupiła się na dramatach i fobiach bohaterów, że dzięki temu ta powieść jeszcze bardziej wwierca się w naszą duszę. Jestem przekonana, że podczas czytania każdy czytelnik, będzie w stanie znaleźć cząstkę siebie w dowolnej postaci.
📚 "Równonoc" to bardzo dynamiczna powieść Autorki. Nie ma w niej czasu na wzięcie oddechu, ani na stłumienie emocji. Polecam ją każd...

| link |
@tomzynskak
2024-09-28
8 /10

„Równonoc” to thriller, od którego nie mogłam się oderwać. Fabuła jest świetnie zarysowana, akcja dynamiczna, a bohaterowie niezwykle realistyczni. Intryga, którą zafundowała nam autorka, jest misternie skonstruowana, a motywy postaci tak złożone, że tak naprawdę każdy mógłby być podejrzanym o popełnienie zbrodni.

Podoba mi się, jak Ewa Przydryga wplata wątki psychologiczne i ukazuje różnorodne traumy bohaterów, a także aspekty ludzkich wyborów. W tej powieści światło i mrok ludzkiej psychiki wzajemnie się przenikają i równoważą, niczym dzień i noc w tytułową równonoc. Ludzkie słabości i emocje są przez autorkę wyciągnięte na światło dzienne, co niejednokrotnie zmusza do refleksji. Autorka idealnie pokazuje, jak niezagojone rany i lęki wpływają na nasze życie i podejmowane decyzje, często nawet nie w pełni świadome.

Przez całą książkę nie opuszczało mnie poczucie mroku i przekonanie, że zakończenie z pewnością mnie zaskoczy. I oczywiście, tak się stało – z dwóch powodów. Po pierwsze, początkowo zupełnie nie podejrzewałam sprawcy całego zamieszania, a po drugie, jego motywy... kompletnie do mnie nie przemawiały. Nie wiem dlaczego, ale nie do końca mnie to wszystko przekonało. Niemniej jednak, całościowo historia naprawdę trzyma poziom. Trzeba pamiętać, że każdy bohater zmaga się tu ze swoimi demonami przeszłości, które kształtują ich osobowości, więc może to, co dla nas wydaje się nielogiczne, dla nich ma sens.
...

| link |
BA
@basia_brd
2024-10-10
9 /10
Przeczytane

Równonoc” to najnowszy thriller Ewy Przydrygi, opowiada w nim o grupie osób, która przed trzema laty brała udział w grupowych sesjach terapeutycznych, podczas których zginął ich terapeuta... To co wówczas wzięto za nieszczęśliwy wypadek podczas szalejącej burzy, okazuje się być zamierzonym działaniem...

Wszyscy z tej szóstki mają swoje lęki z którymi próbują się mierzyć w swojej codzienności. Każdy z bohaterów wydaje się być kruchy, sklejony z miliarda części. Mimo swoich doświadczeń i traum starają się funkcjonować i żyć najlepiej jak potrafią, jednak jedna z tych osób ukrywa sekret... Kiedy wychodzi on na jaw czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, gdzie czas współczesny przeplata się ze wspomnieniami terapii.

Mimo, że historia należy do głównej bohaterki – Justyny, to poznajemy resztę bohaterów na tyle by dowiedzieć się z czego wynikają ich problemy. Poznajemy również Wernera - terapeutę który oględnie mówiąc nie powinien pracować z ludźmi.. Jego metody w nie dość, że nie konwencjonalne to jeszcze niezgodne z prawem...

Genialnie zbudowane napięcie i kapitanie wplecione momenty podnoszące akcję w tryb niepokoju, które prowadzi książę do zagmatwanego rozwiązania.

Książka kończy się nadzieją na lepsze jutro, ale także nadzieją na kontynuację historii z dzieciństwa Justyny, która rzuciła długi cień na jej życie. Drugą część Równonocy zapowiada sama autorka.

| link |
@Zakreconaa_19
2024-10-14
8 /10
Przeczytane

Tak się jakoś złożyło, że dawno nie czytałam nic od autorki. A dzięki uprzejmości Pani Ewy miałam okazję przeczytać najnowszą powieść "Równonoc". Książka kusiła mnie od samego początku jak tylko ją zobaczyłam.Czytanie tej powieści to była sama przyjemność. Jak dla mnie jest to najlepsza książka autorki!

Fabuła tej książki wciągnęła mnie od samego początku i nie mogłam się od niej oderwać, czytałam ją z zapartym tchem i momentami towarzyszył mi dreszczyk emocji. Już sam początek zaczyna się od tragedii, a im dalej tym coraz bardziej robi się ciekawie."Równonoc" to mroczna i tajemnicza historia pewnego morderstwa, której akcja powieści toczy się dwutorowo w czasie teraźniejszym oraz przeszłym. Akcja toczy się szybko i nie ma w niej czasu na nudę. W trakcie czytania autorka co chwilę podsuwa nam jakieś tropy, odkrywa przed nami nowe ważne informacje, które mają doprowadzić nas do rozwiązania zagadki. One były tak przemyślane, że do samego końca czytelnik nie jest wstanie rozwiązać tej zagadki.

Portrety psychologiczne bohaterów zostały świetnie opisane przez autorkę. Poznajemy tu sześciu bohaterów, każdy z nich boryka się z jakąś fobią, a wydarzenie z przeszłości w każdej chwili może o sobie przypomnieć, nasilając lęki.

Byłam bardzo ciekawa zakończenia, a ono mnie usatysfakcjonowało. 🔥 #równonoc to idealny thriller na jesień! Czytajcie!

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Równonoc. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat