Krótki rys sytuacyjny/retrospekcja/: zeszłoroczne lato. Siedzę i smażę się na stanowisku, niczym to jajko na przysłowiowej patelni, wiatraczek co jak...
Nazywa się Bartłomiej Stasiak. Jest listonoszem. Przynosi rentę, a od czasu do czasu także paczuszki z książkami. Lubię czytać biografie, eseje histo...
Jan Kołodziejski Z tomiku: Maruda Wydawnictwo Sorus 🌹Prośba🌹 Dajże mi, Boże Łaskawy, ten jeden talent niezwykły, bym m...
"Krokodylki" Kasztany wyszły naprzeciw maturzystom i zdążyły zakwitnąć na czas, zachowując tak wyczekiwaną tradycję. Słońce rozebrało ...
W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...
Wydanie zbiorowe Z tomiku: Poezja w blasku Świąt Wydawnictwo Ridero 🌹W świerkowej sukni🌹 Stała przy oknie w zielonej sukience ...
Grecja kojarzy nam się z lazurowym morzem, śnieżnobiałymi domkami i wakacjami. I słusznie. Choć to tylko częściowa prawda. W poprzednim wpisie pokaza...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
W przepisie na tak chętnie spijane przez Jamesa Bonda Martini Vesper nie ma ani grama czegoś o nazwie "martini". Jakżeż to? Martini bez martini? Cóż...
Hej, Hej! Niestety narazie mój blog ma niezbyt wiele wyświetleń, a tu czasem nawet coś polubicie... ;) więc wrzucam mój artykuł na temat wartosci pły...
Z nizin, ze szlaków powstańczych, przeniesiemy się na południowo-zachodni kraniec Polski. A jak południowe tereny naszego wspaniałego, pod względem t...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...
BARTNICTWO Zanim w przydomowych ogrodach pojawiły się ule przyzagrodowe, a chłopi zaczęli zajmować się pszczelarstwem i produkcją miodu na handel...
Moją intencją nie było zaczynać roku marginesem. Właściwie, był jakiś pośredni wpis, ale zniknął. Świata by nie naprawił. Niestety. Kazania mia...
Ma Pani, Pani Bożeno, wiele zawodów. Wyuczonych, wykonywanych. Co w obecnej chwili jest dla Pani ważne? Poezja, proza, śpiew, plastyka, teatr? ...
Poznałam Adama, kiedy zaczął spotykać się z moją matką. Była wówczas w separacji z moim ojcem. Ojciec był cholerykiem i krótko mówiąc gnidą – nie obr...
Któż z nas nie słyszał o Leonardzie da Vincim? Chyba nie ma takiego człowieka. Przypisuje się mu tytuł największego geniusza w dziejach...