Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja i w po co zawsze czego", znaleziono 121

To, czego nie chcesz, zawsze ci się przytrafi, Tego czego chcesz nigdy nie osiągniesz, Tam gdzie nie chcesz iść, będziesz musiał pójść A w chwili gdy pomyślisz, że chciałbyś jeszcze trochę żyć, umrzesz.
Dlaczego zawsze nas uczą, że robienie tego, czego się pragnie, jest łatwe i złe, i że potrzeba dyscypliny, by się przed tym powstrzymać? To jest najtrudniejsza rzecz na świecie: robić to, czego się pragnie. I wymaga największej odwagi. Mówię o tym, czego się pragnie naprawdę. (...) Bo to ogromna odpowiedzialność: pragnąć czegoś naprawdę.
Nie mogę, dopóki żyję na ziemi, w pełni osądzić całej prawdy o własnych czynach i słowach oraz ich skutkach, o sensie wielu moich skomplikowanych sytuacji życiowych, ponieważ zawsze było i jest w nich coś, czego nie znam lub czego nie rozumiem.
Tak, wspomnienia są jedynym, co zawsze będziemy mieć i czego nikt nam nie odbierze. Schowane w najbezpieczniejszym miejscu, czyli w sercu. s.241.
Te słowa zawsze ją ratowały. Dawały jej coś, czego mogła się uchwycić, kiedy czuła się zbyt słaba, by iść dalej. Ale teraz jej nie uratują. Nic nie może jej uratować.
."Nigdy nie bierz niczego, czego nie zarobiłaś - mawiał mój ojciec. - Zawsze w końcu będziesz musiała za to zapłacić, tak czy inaczej".
"Wódka jest jak życie- powiedział z udawanym patosem-niby wiadomo, że kiedyś się skończy, ale jak przychodzi co do czego, zawsze jest to nieprzyjemne zaskoczenie."
[...] ale bez względu na rozmiar zmian, bez względu na to, że nie przychodzą łatwo, zawsze jest coś, czego warto się trzymać, w co warto wierzyć - coś niezwykle cennego.
Czas zagoi wasze rany. Strata ukochanej osoby była jak strata konczyny. Człowiek zawsze miał świadomość tego, czego mu brakuje i co miał niegdyś.
Czas zagoi wasze rany. Strata ukochanej osoby była jak strata kończyny. Człowiek zawsze miał świadomość tego, czego mu brakuje i co miał niegdyś.
Nie wiem czemu to przypisać(...), ale zawsze gdy ma mnie spotkać coś najgorszego, zdarza się nagle jakaś odmiana, zupełnie jak gdyby jakiś czarodziej wdał się w tę sprawę.
Boimy się tylko tego, czego nie znamy. Lękamy się sytuacji, które są dla nas nowością. Zmiany nie da się uniknąć - jest czynnikiem pewnym jak to, że po burzy zawsze wychodzi słońce.
Od zawsze dostawałem po dupie. Niszczyłem wszystko, czego się dotknąłem. Traciłem wszystko, co było dla mnie ważne. Nie potrafiłem walczyć i sięgać po swoje. Zawsze tylko biernie stałem i patrzyłem, jak wszystko wokół się waliło. Nie miałem ducha wojownika. Byłem zniszczonym i złamanym dzieciakiem,
który urodził się inny i nie potrafił wpasować się w otoczenie.
Zawsze gorszy. Zawsze wyszydzany.
Ptak, który od zawsze żyje w niewoli, nigdy nie przyzwyczai się do nieskończonej wolności, jaką oferuje niebo. Jak można tęsknić za czymś, czego nigdy się nie miało?
Piękno uwalnia od negatywnych emocji, które wywołuje samotność i odtrącenie. Piękni ludzie są jakby nagrodzeni, wyróżnieni przez los; zawsze tak było (...). W związku z tym zawsze mają mniej powodów by być złośliwymi, zazdrosnymi i agresywnymi w dążeniu do tego,czego nie mogą osiągnąć.
-Loki-rzucił. -Loki to zrobił.
- Czemu tak myślisz? (...)
- Ponieważ- odparł Thor- kiedy coś idzie nie tak, najpierw zawsze myślę, że to wina Lokiego. Oszczędza mi to mnóstwo czasu.
Od zawsze mnie fascynuje samozaparcie, z którym my, istoty ludzkie, potrafimy poświęcać ogromną energię na poszukiwanie byle czego oraz analiz myśli zbędnych i absurdalnych.
- Jest trochę dziwny i nie zawsze rozumiem, o co mu chodzi. Czasami jest jak piszcząca zabawka. 
- Piszcząca zabawka?
- Lubisz ją, ale sam nie wiesz czemu, bo przez większość czasu jest irytująca
- Ona nigdy nie myślała, że wybierze odwagę - powiedziała Isabelle.
- Ale przecież wybrała odwagę. Prawda?
- W życiu nie zawsze dostajemy to, co wybieramy. Dałam jej to, czego potrzebowała.
-Pewne rzeczy nie ranią, jeśli pozostają tajemnicą.
-Bzdura- warknął.- Takie rzeczy są jak rak. Wszystko się sypie, rozpada, jest spierdolone na zawsze, a jedyne czego brak, to diagnozy.
Czemu ludzie musza zawsze cos odwalać, czemu nie mogą brać przykładu z nas, kotów? Położyć się na ulubionym miejscu, odpocząć. Ludzie nie mają nawet swojej ulubionej półki, tylko leżą w jakimś łóżkowym bałaganie i zdają się nie czerpać z tego żadnej przyjemności, a jak wstają, to biadolą, że ich plecy bolą.
On zawsze nazywał swoje córki cudami, miłościami swego życia, a ona wiedziała, że mówił prawdę, nawet wtedy, gdy nie mogła zrozumieć, gdzie się podziewa i czemu nigdy się do nich nie odzywa.
W gruncie rzeczy zawsze zdajemy sobie sprawę, czym tak naprawdę jesteśmy. Dlatego tak trudno jest patrzeć innym w oczy, bo niczym lustro, odbijają to, czego tak bardzo nie chcemy widzieć.
Dlatego ludzie boją się ciemności: to, czego nie można dostrzec, jest zawsze straszniejsze od tego, co widać. Wzrok płata figle, cienie wydają się groźne, w mroku czają się niewyraźne kształty.
Wprawdzie Julian jej pomógł, ale potwierdzając jego kłamstwo, popełniła błąd. Takie wykroczenie zawsze wiązało się z przykrymi konsekwencjami, czego dowody napotykała na każdym kroku przez całe życie.
Jak zawsze powtarzał Mathew: „Prawą ręką daj mu to, czego oczekuje, lewą odetnij sakwę". Safi zawsze pełniła funkcję tej prawej ręki - odwracała uwagę i była w tym dobra. W tym czasie Iseult czaiła się w cieniu, gotowa odciąć każdą wartą tego sakwę.
Właściwie życie to była dziwna sprawa. (...) Ale tym, czego naprawdę człowiek pragnął, były znajome miejsca i twarze, rzeczy, na których się znał, wspomnienia, które się nie zmieniały, przyjaciele, na których można było polegać. Rodzice, którzy zawsze byli przy dzieciach.
Za szkolnych czasów nigdy nie był prymusem, właściwie nie uczył się wcale, ale nie było możliwości, by syn dyrektora nie zdał do następnej klasy. Zawsze dostawał wszystko, czego chciał, i zawsze jak kot lądował na czterech łapach. Dzięki wpływowym rodzicom wybryki uchodziły mu na sucho, czuł się nietykalny.
Nie ma się czemu dziwić, pomyślałem. Nie ma się co dziwić, że ludzie służyli diabłu i szli z nim w układy. Nie ma się co dziwić, że oddawali cześć złowrogim bóstwom żyjącym w podwodnych górach Atlantydy. Zawsze przychodzi chwila żalu, chwila rozpaczy, gdy się pożąda kogoś, kto na zawsze pozostanie dla człowieka niedostępny.
Morze to wcielenie emocji. Kocha, nienawidzi, płacze, opiera się wszelkim próbom uchwycenia go słowami, odrzuca wszelkie kajdany. Nieważne, co o nim powiesz, zawsze zostaje coś, czego nie zdołasz wyrazić.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl