Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jako czarno", znaleziono 74

Łatwiej postrzegać świat jako czarno-biały.
Świat nie jest czarno-biały,. Nie ma żadnych moralnych substytutów.
Ale nigdy nie jest tak, że przyszłość jest czarno-biała. Zawsze ma odcienie szarości.
Oglądamy tyle starych filmów, że mamy czarno-białe wspomnienia.
- Skąd wiesz, jakich kolorów użyć, skoro zdjęcie jest czarno-białe? - Ludzie nie są czarno-biali – odpowiedział Domiś, jakby zdziwiony niewiedzą pani przedszkolanki. - Świat też nie jest czarno-biały. - Ale na zdjęciu… - Kolory tam są. Trzeba się tylko uważnie przyjrzeć. - Ty je widzisz? - Niektórych się tylko domyślam, inne są tak oczywiste, że prawie je widzę.
Ludzie w rzeczywistości są mniej czarno biali niż ci w książkach i filmach.
Życie jest dużo bardziej złożone i błędem jest myślenie, że wszystko jest czarno-białe.
Życie rzadko bywa czarno-białe, zwykle zalewa je powódź szarości.
Czarny to nie jest prawdziwy kolor, bo gdyby był, to czarno-biały telewizor byłby kolorowym telewizorem.
Powinnaś jednak wiedzieć, że w twoim królestwie nie wszystko jest czarno-białe. Ż y c i e takie nie jest.
Jednak pani życie było jak czarno-biały bączek. A przecież kiedy się nim umiejętnie zakręci, pokazują się kolory.
W życiu nie może być nigdy czarno albo biało. Życie to cała seria pytań, na które trudno znaleźć najtrafniejszą odpowiedź.
Szkoła jest po to, żeby dzieciaki potem robotę na czarno w mieście załapały. I żeby wam podania do pomocy społecznej pisały.
Kiedy jej mąż wrócił do stolika, już rozumiała słowa Edwarda. Świat nie był czarno-biały. I z całą pewnością nie był sprawiedliwy
Para czarno ubranych skrytobójców zastąpiła mu drogę uprzejmie, lecz w sposób sugerujący, że nieuprzejmość wciąż pozostaje otwarta opcją.
- Dlaczego źli bohaterowie zawsze ubierają się na czarno?
- Na czarnym materiale mniej widoczne są plamy krwi, wiedźmo.
Czemu ubrałaś się cała na czarno? - Jestem w żałobie- mruknęłam.- A poza tym pasuję teraz do twojego samochodu- dodałam zgryźliwie.
Para czarno ubranych skrytobójców zastąpiła mu drogę uprzejmie, lecz w sposób sugerujący, że nieuprzejmość wciąż pozostaje otwartą opcją.
"Dotąd żyłam w czarno- białej rzeczywistości i nagle weszłam w strefę pełnych barw, w której jaskrawość życia jest wręcz oślepiająca".
Czarno na białym widać, że to taka rodzinka, co to ze wsi już wyszła, ale do miasta nigdy nie doszła, a w dodatku wieś z nich uparcie wyjść nie chce.
Myślę, że nie możemy wpłynąć na innych i ich zachowania. Więc bez sensu jest się zastanawiać, jak wyglądałby świat, gdyby był wyłącznie czarno - biały. Musimy go zaakceptować wraz ze wszystkimi odcieniami szarości.
Świat lubi postrzegać wszystko jako czarno albo białe, moralne albo niemoralne. Ale między nimi są odcienie szarości. A to, że ktoś jest zdolny do nikczemnych uczynków, nie oznacza, że będzie je popełniał.
Nigdy nie powiedziałem, że to w porządku. Mój świat nie jest czarno-biały, nie składa się z tego, co dobre i złe. Twój też nie powinien taki być. Nasz świat to tylko lepsze i gorsze, mrok jaśniejszy i ciemniejszy. Tak jest lepie
Za tym uśmiechem coś się kryje – stwierdził wampir.
– Tak jak wtedy, gdy po raz pierwszy w życiu widzisz śliczne czarno-białe zwierzątko, trącasz je łapą, a ono opryskuje cię smrodem – dorzucił Simon.
Nie wszystko na tym świecie jest czarno-białe, Jess. Czasem dobrzy ludzie popełniają błędy. Czasem niewinni trafiają za kratki za coś, czego nie zrobili. A czasem ci naprawdę podli nie ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny.
Wiktora nie można było z nikim pomylić. Niezależnie od pory dnia, miesiąca czy roku zawsze był ubrany na czarno i bez odstępstw od reguły; czarne buty i T-shirt z krótkim rękawem. Zazwyczaj, jak długo to było możliwe, nosił bluzę z kapturem.
Powoli podszedł do drzwi i nachylił się, by spojrzeć przez okrągłe okienko z grubego, zmatowiałego ze starości szkła. Nie mógł uwierzyć własnym oczom. To, co działo się po drugiej stronie, przypominało scenę ze starego, czarno-białego filmu.
Mam kaprysy, mam na udach rysy, cellulitowe zwisy. Mam humory, wybór tych złych spory, wszystko zależy od pory. Ubieram się na czarno, bo chudnie wtedy noga. I łatwiej z wyborem kreacji, co spocznie na mnie w trumnie.
Trzy lata i zawód. A potem na Zachód. Tu nie ma żadnych perspektyw. Chyba że do emerytury harować na czarno albo za minimum z minimum. I słuchać pieprzenia różnych mądrali w telewizjach rządowych o kokosach rosnących na szczytach ich wieżowców. Tylko jak się tam dostać?
Niektórzy mogliby postrzegać jej pofarbowane na czarno włosy jako oznakę próżności, ale Nomad rozpoznawał w nich symbol panowania nad sobą. Wiedziała, jak lubi wyglądać. I nie obchodziło jej, że inni dostrzegali sztuczność. Ponieważ wyrażała samą siebie, sztuczne stawało się bardziej autentyczne od oryginału.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl