Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kobiet sama w", znaleziono 43

Kobieta jest pięknem sama w sobie i wymaga ciągłych tego potwierdzeń.
Nikt nie kupi kobiecie lepszego prezentu niż ona sama
Wiele sobie kobieta z tego robi, czy kto szaleje i ubóstwia, jeśli sama nie kocha!
Kobiecie, która sama nie zaznała szczęścia w miłości, trudno cieszyć się szczęściem innej.
Skąd bierzesz tyle siły? Jestem kobietą, siła sama mnie znajduje.
Bogactwem można zaimponować jedynie leniwej kobiecie, ciężko pracująca ruszy się i sama zdobędzie forsę.
Nie bój się. Kobiety potrafią znieść najgorszy ból. Sama się przekonasz pewnego dnia.
Starsza kobieta zna życie, zna siebie i zna mężczyzn. Wie, czego chce, i wie, co sama może.
Czasami mam wrażenie, że ja jestem wciąż taka sama, tylko ta kobieta w lustrze trochę mi do tych wyobrażeń nie pasuje.
- Ależ to prawda! Pani jest naprawdę bardzo piękna! - Cóż za banalny komplement! Kobieta albo jest piękna i sama o tym wie, albo nie jest piękna i wie, że pan kłamie".
To nie była ta sama kobieta, która przed chwilą gładko mijała się z prawdą. Coś się z nią stało. Zajda miała wrażenie, jakby się popsuła.
Jako kobieta kulturalna, dbająca o szerokie horyzonty, może przecież czasami zahaczyć o operę. Sama pewnie by na to nie wpadła, ale skoro wygrała?
Społeczność, która za rzecz naturalną uznaje, że troska o dzieci i o dom ma prawo stłumić pokłady inteligencji u kobiet, jest sama dla siebie wrogą i nawet o tym nie wie
-(...) Żeby zostać mężczyzną, chłopiec idzie do lasu, żeby zabić niedźwiedzia. Powiedzmy. Kogo musi zabić dziewczynka, żeby stać się kobietą? Czy wystarczy, że sama krwawi?
Mimo wyraźnych śladów pobicia na ciele kobiety, za każdym razem wycofywała zeznania, tłumacząc policjantom, że potknęła się na schodach lub sama nabiła sobie guza. Chroniła męża sadystę, choć cierpiała.
Och, ależ ty jesteś sama. To jest sposób szatana na Ciebie. Szatan gra na największej obawie kobiety: porzucenie. On aranżuje dla niej porzucenie i manipuluje każdym wydarzeniem, które może wyglądać jak porzucenie.
Nie ma niczego złego w tym, że kobieta chce sama iść przez życie, jeśli robi to z ważnej przyczyny. Ale jeśli decyduje się na samotność ze strachu, że mogłaby popełnić błąd w wyborze partnera, to uważam, że postępuje zdecydowanie źle.
wszędzie kwiaty. Przeważały przepiękne orchidee i storczyki. A pośród kwiatów stały rzeźby… Prawie w każdej uwiecznionej i wykutej w kamieniu kobiecie… były to zawsze orchidee, trzymane przez wyrzeźbioną postać w dłoni. Pośród tych rzeźb wyróżniała się postać nagiej kobiety…, jednakże przedstawiającą ją w innej pozie… Porównywała swoje żywe kobiece kształty z uwiecznionymi w kamieniu postaciami. zauważyła podobieństwo kilku rzeźb, jakby modelką była ta sama kobieta. - Co to za kobieta? - zastanawiała się.
I to właśnie jest w kobiecie najbardziej denerwujące: zawsze ostatnie słowo musi należeć do niej. Doprowadzi człowieka do szału, a sama jest w rozkosznym humorze. Zawsze musi mieć rację. A jeśli nawet jej nie ma, to nawet własną pomyłkę potrafi obrócić na swoją korzyść.
Wcale nie wiadomo, czemu siostra Flora znaleźć się znalazła w klasztorze karmelitanek bosych, pomyślisz o zwykłej przyczynie, która sama do głowy przychodzi, myślisz: młoda taka kobieta, bowiem wiedzieć ci trzeba, że siostra Flora jest bardzo młoda, mówisz: młoda taka kobieta za mąż pójść nie chciała, stąd wpadła we zgromadzeniowe objęcia....
(...) zdałam sobie nagle sprawę, jaka musiała być nieszczęśliwa przez te wszystkie lata, kiedy była sama. Od momentu rozwodu mieszkała z nami i całkowicie naturalnie to zaakceptowałam. Przez te wszystkie lata nie zwracałam uwagi na to, że nie tylko była moją córką, ale i kobietą mającą swoje pragnienia.
Ignacy zmusił Zuzannę do aborcji, kiedy ta ponownie zaszła w ciążę. W dodatku zrobił to wbrew niej samej. A sama wiesz, jakie hasła głosił podczas debat w sejmie. <Życie poczęte jest święte! Żadna kobieta nie ma prawa odbierać dziecku poczętemu życia!.> Mówił jedno, robił drugie i zachowywał się tak, jakby to wyłącznie kobiety były odpowiedzialne.
Wydaje ci się, że mnie znasz, bo spotkałaś już takie kobiety jak ja. Ale nie masz pojęcia, kim jestem. Myślisz, że określa mnie to, jak wyglądam? Albo to, jakie mam ambicje? Nie wiesz, co się składa na to, kim jestem. I możesz wypatrywać się we mnie, ile chcesz, ale nie zobaczysz nic, póki sama ci tego nie pokażę.
Sama nigdy nie wychodzę w nocy. Chris powtarza, że jestem najdzielniejszą kobietą, jaką zna, ale to nie odwaga utrzymała mnie przy życiu w Bostwanie. Nawet prymitywne istoty nie chcą umierać i walczą o przetrwanie, nie jestem więc wcale odważniejsza niż byle królik czy wróbel.
Potrafiła być łagodna, czuła i uległa, przekonał się, że ta sama kobieta potrafi być dla dwu różnych mężczyzn kimś innym. Zakochała się i jak gdyby schowała pazury, a utraciwszy dawny swój egoizm była teraz wzruszająco bezbronna, jak wszyscy, którzy kochają bardziej, niż są kochani.
Zołza jest silną kobietą, która czerpie swą siłę ze zdolności do samodzielnego myślenia, i to w świecie, który wciąż uczy kobiety sztuki samowyrzeczeń. Ta kobieta nie żyje według narzuconych standardów, bo ma własne. To kobieta, która sama ustala reguły gry, jest pewna siebie i ma poczucie wolności. I to poczucie, mam nadzieję, wyniosą kobiety z lektury tej książki. Kobieta, która ma pozytywne relacje z mężczyznami, posiada pewne niezwykle subtelne przymioty: poczucie humoru i jakąś aurę wokół siebie, którą mężczyźni postrzegają jako komunikat: Ja tu trzymam ster". Taka kobieta dzięki przytomności umysłu robi to, co jest dla niej najlepsze, i swoją postawą mówi: ,Ja nie muszę tu być. Jestem tu z wyboru". Kobiety zołzy, tak kochane przez mężczyzn, nie przejmują się byle czym i, owszem, mają pazurki, a mężczyźni wprost za tym przepadają. Ale szczególnie wyróżnia je to, że nie muszą się na nic silić, że niczego nie udają; one mają to coś w sobie.
Dorastałam obok kobiety, która nie umiała nauczyć mnie, co to znaczy kochać.(...) Czułam się gorsza, żyłam w przeświadczeniu, że muszę zasłużyć na miłość, że jeśli ktoś spojrzy na mnie życzliwym okiem, to powinnam być mu za to wdzięczna. Desperacko pragnęłam, żeby ktoś mnie kochał, ale sama nie potrafiłam tego odwzajemnić. Próbowałam, ale to była droga donikąd.
To było jak poród. Moskwa była jak kobieta, która sama już umarła, ale w jej kamieniejących wnętrznościach tkwiły jeszcze żywe dzieci. i chciały się urodzić, i płakały tam w środku. Ale Moskwa nikogo więcej nie wpuściła. Zacisnęła swoją betonową pizdę i zdusiła wszystkie swoje dzieci, te skończyły się męczyć i ucichły, wciąż nienarodzone.
Wolno ci mieć własne potrzeby. Wolno ci popełniać błędy. Wolno ci podejmować decyzje z którymi ja albo tata możemy się nie zgadzać. To twoje życie. Jesteś piękną, wrażliwą inteligentną kobietą, która wreszcie musi zacząć myśleć o tum czego sama chce”.
We wszystkich bajkach, jakie oglądałam, kobiety były przedstawione jako głupie, bezradne i delikatne. Dziewczyna oczekiwała na księcia albo inną męską postać, która miałaby ją „wybawić” czy „uratować” z opresji, bo była zbyt słaba, by poradzić sobie z tym sama. Kobieta była tam przedstawiona niczym ozdoba swojego partnera albo stojący na półce ojca puchar, którym mógłby się pochwalić, jakbyśmy nie były godne uzyskania własnego tytułu, roli, misji, w której to my przejmiemy ster.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl