Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat a drugich", znaleziono 388

Jak łatwo może człowiek popsuć szczęście drugim
W jednej chwili, a życiem nie naprawi długim!
Jeśli po jednej stronie drogi masz pitbula, a po drugiej rottweilera, to najpierw upuszczasz stek.
Zrozumienie drugiego człowieka nigdy nie jest łatwe, a zrozumienie kogoś całkiem obcego - jeszcze trudniejsze.
Sierp może wyobrażać sobie, że to on ścina zboże, a młotek, że wbija gwóźdź. Lecz jeden i drugi jest tylko narzędziem.
...życie nie daje nikomu drugiej szansy, a gdyby nawet dawało, takim, jacy jesteśmy, na nic by się nam zdało.
Masz złe nastawienie (...) Przede wszystkim dlatego, że za dużo myślisz. A z drugiej strony myślisz za mało.
Jak będziesz szeptał komuś do ucha tajemnice, to jednym uchem wejdą, a wyjdą drugim i dotrą tam, gdzie nie powinny.
Każdy i zawsze ma jakiś wybór. Jeden jest oznaczony słówkiem „zły”, a drugi słówkiem „dobry”.
Ja się nie wtrącam i nie komentuję. Sam musisz podejmować decyzje o relacjach z drugim człowiekiem, a szczególnie z kobietami.
Każdy ma to, na czym mu najmniej zależy, a los daje jednemu to, czego drugi pragnie najgoręcej.
Gdyby to było prawdą, gdyby Lo okazał się chory, co powinna zrobić
Gioia? Ostrzec jego ojca i złamać dane słowo czy nie wtrącać się?
W pierwszym przypadku na pewno straciłaby go, ponieważ nie wybaczyłby
jej nigdy, że zdradziła jego sekret, a w drugim... a w drugim nie wie, co by
się stało. Jak długo może się jeszcze ukrywać? Jak długo między nimi będzie
tak jak jest teraz?
Gdyby ktoś mi powiedział, że całe moje życie zmieni się między jednym uderzeniem serca a drugim, parsknęłabym śmiechem.
A los? W przypadku wszystkich jest wielką niewiadomą. Z jednej strony zniewala, z drugiej – gna ku lepszemu.
Bo brak empatii i wrażliwości jest samotnością. A piekło polega przecież na samotności, braku miłości, braku "drugiego".
My ludzie jesteśmy uparci. Gdy nas od jednych drzwi odegnają, drugich szukamy, a gotowiśmy i oknem wleźć.
(...) odrobina zainteresowania i szczery uśmiech mogą diametralnie zmienić emocje, a tym samym nastawienie do życia drugiego człowieka.
Z jednej strony była w niej jakaś nieśmiałość, a z drugiej dużo kontrolowanej wulgarności. I kurwa, i dama. Połączenie idealne.
Tak jakby mieli przycisk z napisem "zniszcz mnie" a ja bez mrugnięcia okiem naciskam je i unicestwiam wszystkich, jedno po drugim.
A, ten wariat? Z nim nigdy nie wiadomo!
Co to miałoby znaczyć, Tereniu? Jak trzeba być okropną osobą, żeby coś takiego o drugim człowieku powiedzieć?
Każdy lepiej się czuje, gdy może na kogoś patrzeć z góry, a także podziwiać kogoś z dołu, zwłaszcza jeśli gardzi jednym i drugim.
A przecież śmierć człowieka z ręki drugiego człowieka to potworna zbrodnia. Śmierć zadawana bez powodu, bo przecież nie może być powodu, by zabić drugiego człowieka. Nie ma takich powodów. Bo jaki jest powód, że człowiek zabija swojego brata? Jaki???
Dzieci przemieszczają się na dwa sposoby, z których jeden większość dorosłych zagubiła. Pierwszy z nich to brnąć ociągając się. Drugi - biec w podskokach. Z reguły normalne dziecko pierwszym sposobem porusza się w kierunku szkoły, a drugim - z powrotem.
Gdybym chciał wierzyć we wszystko, co donoszą mi życzliwi, i to wcale nie anonimowi, nie miałby czasu przebrać się międy jednym pojedynkiem a drugim.
Tutaj w co drugiej rodzinie alkoholizm to choroba pokoleniowa, a opieka społeczna pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy, że takie Toporzyce istnieją.
-A matka? Czy to jej dziecko?
-Któż to może wiedzieć- odrzekł Piaskoludek. -Ale każda z nich wypełnia w sercu drugiej puste miejsce i to wystarcza.
Żaden człowiek nie powinien uczyć się od drugiego. Każdy musi maksymalnie rozwinąć własne umiejętności, a nie usiłować naśladować innych.
Sadzenie kwiatów to jak otwieranie nieznanej książki, ponieważ w jednej i drugiej sytuacji rozpoczyna się coś nowego. A ogród jest całą biblioteką.
Taka ludzka natura, że człowiek patrzy. A w sumie lepiej się interesować drugim człowiekiem niż tym, co wygadują w telewizji, prawda?.
-Miłość nie jest pozbawiona cierpienia, zwłaszcza ta prawdziwa. Pamiętaj, że po każdej burzy zawsze wychodzi słońce. U was właśnie wyszło to słońce, tylko nie rozumiem, dlaczego chowasz się przed nim w cień.
- Ja po prostu boję się ponownego zranienia, cierpienia. Drugi raz tego nie dźwignę.
- A co, jeśli drugiego razu nie będzie?
Chcą, żebyśmy byli inni, żebysmy się od siebie różnili, no to będziemy się różnić. Jeden będzie dobry, grzeczny i pilny, a drugi będzie jego przeciwieństwem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl