Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "partnera", znaleziono 49

Odejście od partnera zaczyna się powoli
Każda istota, od najczystszych po najstraszniejsze potwory, ma swego partnera.
Nikt też nie wybiera sobie rodziny. Aż do pewnego wieku. Wtedy można zacząć wybierać sobie partnera.
- Nic dziwnego, że nie potrafisz utrzymać partnera - rzucił od niechcenia. - Prowadzisz jak tchórzliwa dziewuszka.
-Ale jaki jest sens w odnoszeniu sukcesów, jeśli nie masz partnera, z którym możesz się nimi cieszyć?
Istnieje teoria, że szukamy partnera, który uzupełni naszą osobowość. Dlatego przeciwieństwa się przyciągają.
Mężczyzna oznaczał dla niej partnera do zabawy, a kiedy tylko zaczynał się przywiązywać, bez sentymentu ucinała relację.
Żona archeologa ma jak w raju, bo z każdym rokiem staje się dla swojego partnera bardziej interesująca
Ograniczanie wolności partnera. To rodzaj przemocy domowej, równie szkodliwej jak przemoc fizyczna.
- Jestem Odchyleniem. Ale to nie ja zabiłem swojego partnera. Jestem lepszym człowiekiem niż ten, którego trzymacie w areszcie, ale to mnie zabijecie.
Jako mężczyzna pragnąłem mieć kobietę, która będzie mi partnerką, przyjaciółką i kochanką. Nie wierzyłem, że można te trzy cechy znaleźć w jednej osobie.
Mówiłaś, że partnera kocha się takim, jakim jest, a nie takim, jakiego chcielibyśmy w nim widzieć, czyli ideał naszych pragnień.
Nieustannie chodziłam z głową w chmurach i jak każdy na tak wczesnym etapie związku widziałam świat i partnera przez różowe okulary.
Podobno kobiety mają intuicję, trzecie oko i tak dalej. Podobno wiedzą. Są też inne. Takie, które dają sobie rękę uciąć za uczciwość swojego partnera.
Ciekawość jest rzeczą ludzką i każdy, kto twierdzi, że są mu całkowicie obojętne poczynania byłego partnera albo kłamie, albo pozbawiony jest pewnej emocjonalnej głębi.
[...] miłość nie oznacza całkowitego poddania się woli partnera, spełniania jego życzeń, ulegania jego wymaganiom. Nie i jeszcze raz nie. Miłość to wolność, a nie przymus, swoboda, a nie ograniczenie.
Dlaczego Jedwabna przydzieliła mi obłąkanego partnera? Miała do wyboru tyłu zrównoważonych, doświadczonych Łowców, a dała mi właśnie Cienia. Życie nie jest ani trochę sprawiedliwe
Zamiast "ekstremistów", czyli władz "Solidarności" wybranych w demokratycznych wyborach, komuniści wykreowali "konstruktywnego partnera", z którym można było rozegrać teatralną partię okrągłostołowego ping-ponga.
Zebrałam swoją szczękę z podłogi, a oczy zwróciłam na mego wkrótce-oj-nie-mogę-się-już-doczekać byłego partnera, który trzymał się za policzek i jęczał.
Nie żądała niczego wielkiego od partnera, który kilka miesięcy przed ślubem w jasny sposób dawał jej do zrozumienia, iż to, co ich połączyło, to była miłość! Taki sam był też krótki okres po ślubie!
Miłość to gra pozorów. Nakładasz na kogoś swoje wyobrażenie, żądasz, by był ideałem, a to niemożliwe. Chcąc być szczęśliwa, musisz swojego partnera zaakceptować takiego, jaki jest.
Kiedyś myślałam, że miłość polega na tym, że nie dostrzegamy wad drugiej osoby. Teraz jestem przekonana, że byłam w błędzie. Miłość to przede wszystkim akceptowanie wszystkich niedoskonałości partnera. Bo kocha się nie za coś, ale mimo wszystko...
Jak coś cię boli, masz hemoroidy!” Dla tych, co nie kumają, Kiesza zostawił pod fotożabą link do kryptopornusa, nakręconego uprzednio przez ukraińską bezpiekę, gdzie jakiś postępowy żurnalista powiadał to samo do swego partnera, tylko że po rosyjsku. Kiesza dodał od siebie, że nie wiadomo, dlaczego zachowanie seksualne godne rzymskiego wodza, uważa się na Ukrainie za materiał kompromitujący. Czy chodzi o to, że dziennikarzyna, posuwając partnera w zadek, przemawia po rosyjsku? więcej
Louis dobrze wiedział, że stare małżeństwa często odchodzą niemal ręka w rękę, miesiąc, tydzień, nawet dzień po sobie. Zapewne to wstrząs albo może głębokie, skrywane pragnienie dołączenia do partnera, który odszedł(...).
Nie ma niczego złego w tym, że kobieta chce sama iść przez życie, jeśli robi to z ważnej przyczyny. Ale jeśli decyduje się na samotność ze strachu, że mogłaby popełnić błąd w wyborze partnera, to uważam, że postępuje zdecydowanie źle.
Pamiętasz nasz pierwszy spacer? Opowiedziałaś mi o miłosójkach i o tym, że zawsze rozpoznają śpiew swojego partnera, nawet jeśli los rozdzielił je na wiele lat. Moje serce zna twoją pieśń, a twoje zna moją.
- Jak już mówiłem, nazywam się Carlos Garcia, miło mi.
- I powinno, starchopucie - odpowiedział Hunter, po raz kolejny pozwalając, by ręka przyszłego partnera zawisła w powietrzu. - Musisz wywalić ten garnitur.
Myślisz, że gdzie trafiłeś, na rewię mody?
Jej zdaniem kobieta, która nie znajduje w seksie radości, po prostu nie ma na tyle sprytu, by znaleźć dobrego partnera. Mądra kobieta potrafi wybrać mężczyznę, który chce i umie rozpoznać, jakiej rozkoszy jego partnerka pragnie i wie, jak jej takie przeżycie zapewnić.
Pojawił się też strach. Nie wiedziałam, jak będę sama funkcjonować na tym świecie. Nie tylko sama teraz, ale sama na zawsze. Bez partnera aż do śmierci. Wiesz, czemu ludzie łączą się w pary? Bo bycie człowiekiem jest cholernie przerażające. Znacznie łatwiej nie robić tego w pojedynkę.
Pewna staroświecka kurtuazja ze strony partnera, lekka nonszalancja i swoboda jaką okazywał w każdej sytuacji sprawiła, iż Agnieszka poczuła w pewnym momencie, że relacje jakie łączą ją z tym młodym mężczyzną to nie tylko taka sobie znajomość czy przyjaźń ale dużo, dużo więcej.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl