Witam Cię, Archie :) No, no, ciekawe pytanie, ciekawe...
Sama zaczynałam tak niedawno (niewiele ponad rok temu) i nawet wtedy nie śniło się większości osób, żeby zaraz po założeniu bloga pisać do wydawnictw....
Jeszcze niedawno wisiała głową w dół, a teraz idzie przodem, co rusz podskakując z uciechy.
Julia, ja się bardzo cieszę, że ,,mnie męczysz" - ha,ha,ha.
A po twoim zachowaniu widzę, że już dobrał ci się do dupy.
Zapraszam Was do zadawania pytań, bo Pani Jolanta jest już z nami i będzie przez najbliższy tydzień.
Bo jeśli tak jest (a w przypadku LC to bardzo możliwe), to z czytania widać nie wynika już nawet kultura erystyczna.
. :) Minął już rok, a ja nadal miałam przed oczami tamten dzień.
A zaczął pracować dla Sterna zaraz po aferze z Kretem.
Krzyczeli, zadawali pytania, a ona zamykała oczy… i milczała.
Z głowy po czole zaczęła mu spływać gęsta, ciemno bordowa struga krwi.
Środek miasta, pełno ludzi, a ja biegnę sam za sobą.