"To nie tak jak myślisz, kotku" - film bardzo mi się spodobał, a przy okazji miałam ubaw.
Hahaha 😂😂🙈 A wiesz, pozwól, że zostawię ci zagadkę do rozwiązania .. 😂 Widzę, że już naprawdę nie masz się czego uczepić, ale dla mnie robi się to pow...
Książeczka jest przepięknie wydana, a jak to w książkach dla dzieci - ilustracje są drugim równoprawnym "bohaterem".
Zaczęłam drukować, kiedy miałam 16 lat.
Jako,że tam był "szlachecki" system rang miałem nick "Sir Eustachy Kalosz".
Z początku wymyślam sobie taki ogólny profil postaci - mniej więcej jakie one mają mieć charaktery, temperament, wygląd, doświadczenia życiowe itd.
Rozmawiajmy, dyskutujmy, dzielmy się a nie piszmy spamopodobnych zamulaczy w stylu "masz czy nie masz" albo "czy lubisz?"
@Honorata77 przepraszam, że tak późno pisze ale nie miałam ostatnio czasu.
Ja pamiętam taka zabawną sytuację z jednej z książek Petka: - Może to zające?
Fragment: ,,Ta książka jest dla czterech typów czytelników: Ludzi, którzy mają zwierzę i lubią czytać o tym, jak zabawne są zwierzaki.
To również bardzo pozytywne zaskoczenie, bo film jako ekranizację oceniam lepiej niż miało to miejsce w przypadku "Pięknych Istot".
Geronimo - jakaś zabawna historia podczas podróży...hmm, jest ich wiele, ale przytoczę tęm która jest w książce.
@lalecznik: 1.
Zabawne ale książką którą według mnie każdy powinien przeczytać jest ta znajdująca się na liście dostępnych nagród.
Panna Wodna, skrzydlaty potwór, cudowne źródełko, niezwykły naszyjnik, postać Lamira – to elementy baśni, które rozbudzają ciekawość i wyobraźnię dzie...
Królik i Misia @Link , Krowa Matylda @Link , Mama Mu @Link , Mały Kruk Skarpeta @Link , Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai @Link , Biuro Detekt...
A ja Ci na to: "Iwona Majewska - Opiełka jest psychologiem i mówcą motywacyjnym.
. :) Minął już rok, a ja nadal miałam przed oczami tamten dzień.
W równych odległościach porozstawiano tam słomiane manekiny, a tu i ówdzie na specjalnych konstrukcjach zamocowano poziome belki, z których zwisały wo...
Rozdział 1 Dom ojca Nafai obudził się przed świtem na macie w domu swojego ojca.
Natomiast jeśli chodzi o sam tytuł, to wiąże się z nim zabawna historia.
Nie wiem też jaki cel miała Twoja recenzja.
Przybysz nie wyglądał co prawda na mordercę ani porywacza (prędzej na staruszka, który lubi pobawić się w kosi, kosi, łapci z małymi hobbitami), ale g...
Bo dlaczego kobiety miałyby godzić się na takie traktowanie?